|
Pułkownik |
|
-
Posty:
2260
-
Dołączył:
07.03.2009
-
Skąd:
Bejrut
|
Svean pisze: Izrael ma jednak najbardziej intensywne "field testy" Rosjanie i Amerykanie też biją się na różnych frontach, i też mają spore doświadczenie.
Przypomnę, że siły zbrojne USA przeprowadziły ankietę nt. niezawodności kbk. M4. Nie jestem w stanie przytoczyć dokładnych wyników, ale było tam coś takiego, że choć większość żołnierzy zgłaszała rozmaite wady (np. zacięcia czy przegrzewanie się okładzin lufy), i bardzo wielu dołączało do swoich zestawów do czyszczenia dodatkowy sprzęt (różne wykałaczki spinacze i inne pędzle do golenia), to jednak znakomita większość żołnierzy oceniała broń jako niezawodną.
Svean pisze: a do tego odpowiedzialni za uzbrojenie armii są mniej upolitycznieni niż np. w Rosji (gdzie mocno na decyzję wpływa to kto robił broń do tej pory i ile posmaruje, ostatecznie na ile udało się poprawić stare modele żeby nie tworzyć całkiem nowych i niesprawdzonych) czy USA (gdzie poza innymi czynnikami spory wpływ ma to jak broń wygląda ). Kit i humbug. W Izraelu cała elita kraju to eks-oficerowie, nierzadko z jednej brygady. Niemal cała broń używana przez IDF dzieli się na dwie kategorię: tę otrzymaną za darmo od USA, i tę wyprodukowaną w jedynych miejscowych zakładach zbrojeniowych, które stanowią istotny element gospodarki kraju.
Polityka partii rządzącej Państwem Izrael opiera się w znacznym stopniu na atmosferze zagrożenia, a wysiłek wojenny jest jedną z istotnych gałęzi miejscowego przemysłu.
Nie jest to jednoznaczne z korupcją, ale wszystko ma swoją przyczynę.
Dość o polityce
Svean pisze: To co mnie ciekawi to w szczególności układ bullpup TAR-21 którego popularność od czasów brytyjskich eksperymentów z L-85 (i pozostałych modeli) mocno opadła. Po prostu zrozumiano, że układ bullpup nie jest wobec układu klasycznego tym, czym proch bezdymny dla prochu czarnego, a raczej tym, czym dla rewolweru pistolet automatyczny (inne rozwiązanie, które ma lepsze i gorsze strony).
Svean pisze: Dlatego chciałbym spytać czy któryś z forumowiczów coś więcej może wie o specyfice armii i broni jakiej używają? Nie wiem o co chodzi ze specyfiką, ale IDF jest mocno 'niedofinansowaną' armią. Napisałem 'niedofinansowaną' w cudzysłowie, ponieważ IDF ma z pewnością większy budżet niż np. WP, ale zapotrzebowanie IDF na fundusze jest ogromne. Dlatego, jak mówiłem, w IDF korzysta się przede wszystkim z broni przekazanej Izraelowi przez USA. Sama broń wykorzystywana jest 'do zdarcia' tudzież do 'całkowitego przedawnienia rozwiązań'. Początkowo IDF korzystało z przerobionych na 7.62x51mm poniemieckich Mauserów i STENów z UK, potem doszły pm Uzi kb. FAL produkcji Izraelskiej. Po licznych problemach zw. z użyciem FALa w środowisku pustynnym (które to problemy dały osobie znać podczas wojny sześciodniowej), IDF nabrało dużej rezerwy do belgijskiego karabinu, i IDF zaczęło powoli przechodzić Galile a następnie na różne warianty M16. Dotychczas IDF korzystało przede wszystkim z rodzimej produkcji Galilów oraz zagranicznych M16, M4 i FN MAGów, podczas gdy obecnie coraz bardziej przezbraja się na Tavory i Negevy. Uzi było wykorzystywane przez IDF od czasu wprowadzenia do produkcji, i jest wykorzystywane po dziś dzień (w różnych wariantach, ale raczej nie jako podstawowa broń piechoty), choć jest wypierane przez bardziej zaawansowane wzory broni. Jeśli chodzi o broń krótką, to jeszcze niedawno słyszałem, że wiekowa Beretta M 1951 cały czas gości w wielu izraelskich kaburach.
Svean pisze: I na ile jest to broń niezawodna? Tzn wyszło gdzieś tam że się piach (a to jednak region gdzie piachu nie brakuje) dostaje ale ponoć poprawili i nie ma już z tym problemu... TAR-21 jest oparty o zmodyfikowaną konstrukcję AK, i jako taki jest całkiem niezawodny. Modyfikacja polega przede wszystkim na minimalizacji rozmiarów zamka, suwadła, tłoku i tłoczyska, co owocuje zmniejszeniem masy zespołu ruchomego, a zatem zmniejszeniem wahań środka ciężkości broni podczas strzelania. Co ciekawe zamek Tavora jest niemal identyczny do zamka M16 (prawdopodobnie nie bez powodu, a z intencją ujednolicenia przynajmniej części podzespołów obu broni).
Svean pisze: Najbardziej jednak w sumie interesuje mnie to dlaczego akurat bullpup i na ile jest to ergonomiczne i wygodne oraz na ile się to sprawdza, bo przecież nie wszystkie walki czy patrole odbywają się tam w terenie zurbanizowanym gdzie dominowałoby CQB - można by się spodziewać że na pustyni gdzie nie ma drzew raczej układ klasyczny będzie dominował... Walki mają miejsce raczej na terenie zabudowanym. Przede wszystkim IDF walczy głównie z gorzej wyposażonymi rebeliantami/terrorystami/partyzantami (jak zwał tak zwał), którzy nie mają szans w bezpośrednim starciu. Ponieważ na pustyni bardzo ciężko wykorzystać teren do własnych potrzeb, a nikomu nie chce się walczyć o piach i kamienie na pustyni, to walki odbywają się raczej na terenie zabudowanym.
Svean pisze: Dodajmy że Armia Izraelska wprowadza teraz (tzn od 2009) Micro Tavor-y (MTAR-21) które wyglądają jak spasiony pistolet z kolbą i są jeszcze krótsze i mniejsze, a do tego przerabialne na 9mm Micro Tavory nie powstały jako broń stricte bojowa, a raczej jako wyposażenie załóg wozów bojowych i innych żołnierzy, którzy potrzebują broni przede wszystkim poręcznej. Mniemam, że przede wszystkim w takiej roli wykorzystywane są obecnie Uzi. Jeśli zaś chodzi o MTAR w kalibrze 9mm, to jest to przede wszystkim coś, co oferuje się siłom policyjnym. Właśnie dzięki modularności Tavora, MTAR można (w warunkach zbrojowni) przekonfigurować z kalibru 9mm na 5.56 i na odwrót.
Svean pisze: zawsze mnie zastanawiało jak te UZI z 9mm i krótką lufką się sprawdzają w "prawdziwym" wojsku Jak już mówiłem, w żadnym prawdziwym wojsku pmy nie mają na celu zastępowania karabinów i karabinków, stanowią raczej broń załóg wozów bojowych i żołnierzy jednostek nieliniowych (np. saperów czy logistyki) i nie pełnią roli broni ofensywnej, a defensywnej.
Svean pisze: ale może właśnie Izraelczycy mają rację stawiając na AR w układzie bullpup i bez kombinacji modułowych Zależy co kto rozumie przez 'kombinacji modułowych'. M16 to modularny karabinek, TAR-21 też. M16 nie powstał z założenia jako broń modułowa, a że takową się stał, jest bardziej dziełem ewolucji potrzeb wojska oraz czystego przypadku. AUG jest bronią modułową, ale nie jest tym, o czym myśli się, kiedy pada to hasło (choć AUG powstał z założeniem modularności, które zostało zresztą spełnione).
Svean pisze: Choć podejrzewam też że TAR-y wymagają więcej szkolenia choćby ze względu na fakt ze "po lufie" i "na czuja" to się nie postrzela z takiej krótkiej broni i trzeba wyrobić odruchy i umiejętności związane z obsługa optyki. Jak widać na załączonych obrazkach, podstawowym celownikiem kbk. Tavor jest jakiś kolimator (tutaj ITL MARS czy EOTech, na materiałach promocyjnych IWI -Mepro), lub wręcz kolimator z laserowym wskaźnikiem celu (ITL MARS). Takie celowniki są skonstruowane z myślą o skróceniu czasu celowania, co wiąże się z główną bolączką broni bezkolbowej -krótkiej linii celowniczej.
Svean pisze: (chociaż składane mechaniczne przyrządy celownicze też już są) Tia, widziałem w jakimś czasopiśmie te 'przyrządy'. Wyglądają tak siermiężnie, że dają do zrozumienia "odwal się, masz tu swoje 'przyrządy'."
_________________
Ostatnio zmieniony 23 gru 2011 19:43 przez Stridingshadow, łącznie zmieniany 1 raz
|
|