Przepytaliśmy bitComposer Games!
Cytuj:
Redakcja JACenter s swojej historii zawsze angażowała się tam, gdzie rodziła się nadzieja na ożywienie serii. Przeprowadziliśmy wywiad z twórcą Jagged Alliance 3 (i to tej wersji która nigdy nie ujrzy światła dziennego), przepytaliśmy kierownika projektu Hired Guns: The Jagged Edge, a w ogniu naszych pytań znalazł się nawet dawny pracownik firmy Sir-Tech, który brał bezpośredni udział w pracach nad Jagged Alliance 2. Myślę, że nie będzie zaskoczeniem jeśli napiszę, że panowie (i panie) z bitComposer Games również nie zdołali ukryć się przed nami.
Udało nam się nawiązać kontakt ze Stephanem Barnickelem (którego możecie kojarzyć z kwietniowego wywiadu dla PC Games) oraz Nadine Knobloch. Z kolei na pytania odpowiadał sam Elmar Grunenberg - kierownik rozwoju, trzymający pieczę nad wszystkimi projektami w firmie. A co ciekawego wynika z wywiadu? No cóż, wiemy, kiedy rozpoczną się beta testy JA Online, wiemy czy w Reloaded będzie multiplayer i z jakiego silnika graficznego korzysta. Wiemy wiele więcej ale przede wszystkim uświadomiliśmy sobie, że obie gry produkowane przez Niemców są na naprawdę wczesnym etapie produkcji. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Póki co, warto zaznaczyć, że nasz wywiad będzie dopiero drugim na świecie! A dlaczego będzie? Bo publikacja w poniedziałek o 21:00, miłego czekania!
Tymczasem, Nadine podesłała nam najnowsze zdjęcia z JA2 Reloaded w megawysokiej rozdzielczości. Zapraszamy na forum.
Takie małe wyjaśnienie - oszukałem was mówiąc, że wywiadu nie będzie Cały czas miałem kontakt z bitComposer, a Stridingshadow pomagał w tłumaczeniu. Jednak kontakt rzeczywiście był utrudniony, wszyscy w tej firmie są tak zapracowani, że czasem trzeba kilkukrotnie się przypomnieć, żeby odpowiedzieli. Same pytania, które im nadesłałem sprawiły wiele kłopotów. Utwierdziłem się przy tym w przekonaniu, że nieprędko dostaniemy JA2: Reloaded, a jeszcze później JA Online. Widać to po enigmatycznych i krótkich odpowiedziach. Zresztą, wywiad trwał tak długo ponieważ w trakcie jego trwania... oni wciąż negocjowali szczegóły dot. Reloaded. Kilka pytań nawet musiałem wywalić, bo nie byli w stanie udzielić mi odpowiedzi. Ale za to dowiedziałem się paru innych rzeczy... jaka szkoda, że wy musicie czekać aż do poniedziałku...*
Na pociechę mam ostatnio opublikowane screenshoty w wysokiej rozdzielczości 1680x1050, które wczoraj wieczorem podesłała mi Nadine Knobloch. Są na tyle duże, że możecie podziwiać szczegóły, m.in. wnętrze budynku, które wygląda tym ciekawiej, im więcej widać.