|
Kapral |
|
-
Posty:
33
-
Dołączył:
05.04.2012
-
Skąd:
Rybnik
|
Jeżeli chodzi o przygody z JA to chyba najwięcej mam z samą dwójką. Zakochałem się od pierwszego zagrania ;p. Po n tym razie przejścia gry zainteresowałem się modyfikacjami, których z kolei z początku byłem przeciwnikiem, gdyż uważałem że zmiana fabuły zepsuje mi całą zabawę. Ale przekonałem się. Zawsze brakowało mi w dwójce większego arsenału, możliwości utworzenia większej liczby własnych impów, dodatków do broni przeróżnej maści etc. Stąd też DBB mod tak bardzo przypadł mi do gustu. Moje zainteresowanie Jaggedem zaczęło się od oczywiście podstawki, na która potem winstalowałem Urban Chaos(do dziś uważam to za mistrzostwo), Legion, DDB, poprzez Unfinished Businness , Wildfire, i skończywszy na czymś co przebiło moje najśmielsze oczekiwania względem Jaggeda, coś dzięki czemu ta gra dostała drugie życie, wersji 1.13. Do dzisiaj czy siedzę w pracy, czy w wolnym czasie pykam w tą wersję i bawię się 'od nowa' że tak powiem, tworząc nowych impów, ustawiając różne poziomy trudności itd. Najbardziej jednak cenie tę gra za postacie najemników wykreowane w grze + sama fabuła. Naprawdę trafiony pomysł a sami najemnicy przyciągają swoją charyzmą, zawartą w każdym ich słowie ;D. Napewno wiecie co mam na myśli. Epoka Jaggeda w 3D czy też BIA to dla mnie niewypał. Z całym szacunkiem dla graczy którzy się ze mną nie zgodzą ale dla mnie nic nie przebiję dwójki. Jednych może odpychać oprawa graficzna ale mnie to w ogóle nie razi, wręcz nadaje grze pewnego 'smaczku'.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2012 17:03 przez kwachu, łącznie zmieniany 1 raz
|
|