Jagged Alliance Center - Forum
https://forum.jagged-alliance.pl/forum/

Broń wyborowa (temat ogólny)
https://forum.jagged-alliance.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=2615
Strona 3 z 5

Autor:  Stridingshadow [ 28 mar 2011 21:23 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Imilek pisze:
GrU chodziło mi o co najmniej punkty witalne.

Jak trafisz kogoś w komorę, czy duże naczynie, to nie ma różnicy, czy zrobisz to pociskiem od 12.7x99m, czy 6.35x16mm, bo raniony i tak zostanie obezwładniony, a bez pomocy medycznej raczej nie przeżyje.

Imilek pisze:
Co do nazwy, to od razu moće nazwijmy tę broń
hałbicą wyborową?

Proponuję temat o nazewnictwie broni.
Broń zasilana amunicją karabinową (czyli silniejszą niż pośrednia) to karabin (samopowtarzalny, powtarzalny, jednostrzałowy, maszynowy itd...).
Broń długa kulowa o kalibrze >9mm uchodzi za wielkokalibrową.
Broń przeznaczona do niszczenia sprzętu nazywa się przeciwsprzętową.

Wg. polskiej terminologii Barrett M82 to wielkokalibrowy karabin wyborowy (choć pierwotnie nie został opracowany do roli broni wyborowej).

Jak powiedział Jaahquubel, działo ma kaliber powyżej 20mm.

Jaahquubel pisze:
Haubica to działo, którym strzela się pod górę.

Każdym strzela się pod górę ;)
Inna sprawa, że haubica to działo, którego pociski przyjmują trajektorię stromotorową, i którym razi się cele ogniem pośrednim.
Jako takie, haubice wykorzystywane są przede wszystkim do walki w terenach górskich.

Fisher pisze:
Barret moze i jest samopowtarzalny ale żeby nawet leżac ogarnąć odrzut i szybko strzelać to chyba trzeba być pudzianem albo chociaż hardcorowym koksu

Nie strzelałem z Baretta, ale słyszałem opinię z pierwszej ręki.
Hamulec wylotowy jest bardzo wydajny, i dzięki niemu odrzut broni jest całkiem znośny.

Inna sprawa, że M82 jako broń pierwotnie p.sprzętowa, został skonstruowany jako broń samopowtarzalna, aby zapewnić dużą szybkostrzelność praktyczną podczas ostrzeliwania pojazdów lekko opancerzonych na średnich dystansach.
Na dystansach, na jakich jest sens używać Barretta jako broni przeciwpiechotnej, jego samopowtarzalna zasada działania bardziej przeszkadza niż pomaga, ponieważ dystans jest na tyle duży, że nie ma potrzeby szybkiego oddania kolejnego strzału, a przeładowanie broni wprawia jej lufę w drgania, co owocuje spadkiem jej celności.

Wszystkie nowoczesne WKW są bądź powtarzalne, bądź jednostrzałowe.
Samopowtarzalne karabiny wielkokalibrowe (np. Gepard) mają służyć przede wszystkim jako broń p.sprzętowa.

Autor:  Jaahquubel [ 29 mar 2011 09:52 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Stridingshadow pisze:
Proponuję temat o nazewnictwie broni.
Popieram. Żeby tylko ten temat nie zakończył żywot w momencie jego utworzenia.

Nazewnictwo broni w Jaggedach jest takie sobie, więc można by było to trochę wyprostować.
I tak np. to, co nazywają karabinem bojowym (nieudane tłumaczenie z angielskiego "assault rifle"), jest karabinkiem.

Stridingshadow pisze:
Każdym strzela się pod górę
Ale haubicą strzela się pod wysoką górę. ;)

Autor:  JollyBuszko [ 06 kwie 2011 18:46 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Gdyby moje zdrowie pozwalało a mój umysł nie był aż tak " Humanistyczny " Pewnie hasał bym z SWD lub w ostateczności z TWB 40 RU zawsze były mi bliskie .

Autor:  Svean [ 07 kwie 2011 14:46 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Ludziom się trochę ten barrett rzuca na mózg - ale tzreba na to spojrzeć od strony praktycznej tzn:
Barett i podobne bronie wielkokalibrowe mają bardzo duży zasięg ale tak naprawdę niekoniecznie zawsze jest to taka wielka zaleta - inaczej produkowało by się same barretty. Trzeba przede wszystkim zdać sobie sprawę że tylko w gierkach (i przy odpowiednich ustawieniach) zauważymy gościa oddalonego na 3 km i zanim nam zniknie zdążymy rozłożyć te 13 kg na dwójnogu i włożyć kolejny 1 kg amunicji w środek (o zapasowych kolejnych kg w plecaku to nie wspomnę). Ale zakładając nawet że zdążymy ew. że jesteśmy już rozłożeni mamy drobną chwilę na modyfikację celownika ze względu na różnicę wysokości, wiatr i mikroklimatyczne zawirowania (np bajorko z wodą) na obszarze 3 km pomiędzy i tym podobne balistyczne bzdety. Potem mamy chwilę żeby przycelować i nawet jeśli jesteśmy superwypaśnym snajperzakiem że "Rambo się chowa" to nie jest łatwo ustawić ósemkę na celu w odległości 2 czy 3 km bo zmiany kąta przy najmniejszym drgnięciu są duuuuże. Ale załózmy że udało się, strzelamy i... gostek-cel ma sporo ponad sekundę żeby zejść z linii strzału zanim doleci do niego pocisk. Ile to jest sekunda to chyba mówić wszelkim graczom nie trzeba, bo superwypasiaste snajperzaki w baretta w gierkach w ciągu sekundy to i ze 4 gości ściągną.

Niemnie to tyle jeśli chodzi o realizm barretta w gierkach. Dlatego mimo wszystko jest używany nie na 3 km tylko znacznie mniejsze odległości gdy np wrogi snajper ukrył się za murkiem, albo trzeba zatrzymać samochód strzałem w blok silnika.

A tak swoją drogą - grywam w paintball i wiem że zauważyć gościa w krzaczorach na 30m (a nie 3km), który czai się na nas, bynajmniej nie jest łatwo - polecam sprawdzić samemu ;)

Autor:  Ormus n2o [ 08 kwie 2011 00:34 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

No ale jest jedna zaleta. Nikt nie usłyszy nadlatującego pocisku :P.

Autor:  GrU [ 08 kwie 2011 15:55 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

a botem taki talib staje z zaskoczoną mordą przed allahem bo nie zdążył zauważyć że umarł, snajper rifle for noobs

Autor:  Svean [ 11 kwie 2011 07:27 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Ormus n2o pisze:
No ale jest jedna zaleta. Nikt nie usłyszy nadlatującego pocisku :P.

Hmmm... niewyciszona broń wyborowa ma to do siebie że pocisk generalnie leci szybciej od dźwięku więc cel raczej nie ma szans usłyszeć wystrzału (a przynajmniej przed trafieniem ;)).

Wielkokalibrowe karabiny wyborowe przy sporym kalibrze i bardzo wysokiej prędkości pocisku maja jeszcze jedna ciekawą cechę - przy pogodzie bezwietrznej (idealnej do strzelania) i wysokiej względnej wilgotności powietrza (niskiej temperaturze) zostawiają ślad mgiełki w powietrzu jak np odrzutowce na niebie. Z boku może nie jest za bardzo widoczny i dość szybko się rozwiewa ale jeśli z barretta się nie trafi to potencjalny cel od razu wie skąd się strzelało.

GrU pisze:
a botem taki talib staje z zaskoczoną mordą przed allahem bo nie zdążył zauważyć że umarł, snajper rifle for noobs

GrU - spróbuj wyrażać się jaśniej... bo mnie trochę ręce opadły :P

Fakt jest faktem że taki barrett lubi warunki (pół)pustynne - duże, płaskie przestrzenie w zasadzie o takich samych warunkach balistycznych (tzn chodzi tu o warunki powietrzne, nagrzanie itp), poza tym niska wilgotność itp. Ale ciekawostką jest jak mało jest np Barrettów w stosunku do M24 (i ich nowszych wersji w rodzaju M40) w Afganistanie czy Iraku. Koszt amunicji przy kilku strzałach bojowych tygodniowo jest w tym wypadku bardzo znikomy i nie sądzę żeby był rozważany...

Prawda jest taka że do zadań typowo snajperskich (likwidacja określonych osób w określonych miejscach) prawie nigdy nie trzeba wykraczać poza zasięg 1 km - jeśli snajper ze spotterem podejdą na ten 1km - 800m to wciąż jest bardzo daleko i poza zasięgiem celnego ognia maszynowego - a na taką odległość M24 czy inny bolt-action spokojnie wystarcza. Snajper (czy czasem 2-3 jak przy akcjach likwidowania np talibańskich karabinów maszynowych ostrzeliwujących bazy w Afganistanie) robi "pach", czasem "pach... pach" i potem zmywa się zanim ktokolwiek się zorientuje skąd padły strzały. A cele są całkowicie i wystarczająco martwe przy kalibrze 7.62mm. Nie trzeba do tego tachać broni 13kg + amunicja, przy długości dzięki której można zaklinować się w drzwiach, a przy wychodzeniu zza rogu widok końca lufy daje czas na na okopanie się i rozłożenie CKM-u.

Gierki zrobiły z barretta rzeczywiście broń dla noobów - zwłaszcza że nie targa się jej na swoich plecach tylko postaci w grze. A do uniwersalnej broni wyborowej jest barrettowi (i jemu podobnym) tak daleko jak pomarańczy do granatu.

Autor:  micand1989 [ 11 kwie 2011 13:41 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Svean pisze:
Gierki zrobiły z barretta rzeczywiście broń dla noobów - zwłaszcza że nie targa się jej na swoich plecach tylko postaci w grze.

Ciekaw jestem jakie gierki...bo bardzo dużo jest gier w których występuje Barrett :> Ja bardzo szanuje go i dobrze się z niego zabija. Nie bardzo wiem o co Ci się rozchodzi. Jak nie chcesz go używać to twoja sprawa, przecież ja Ci go nie każe w każdej grze używać.
Na przykładzie CoD: MW gdzie jest tylko bodajże jedna misja gdzie się go używa.
I nie pisz głupot o targaniu na własnych plecach, bo go nigdy nie miałeś na plecach (ja też nie miałem, może Stridingshadow miał? :-D )

Svean pisze:
A do uniwersalnej broni wyborowej jest barrettowi (i jemu podobnym) tak daleko jak pomarańczy do granatu.

Barrett jest wielkokalibrowym karabinem wyborowym. Wiadomo że z karabinem snajperskim nie wchodzi się w CQB. O uniwersalnych karabinach wyborowych nie słyszałem. Każdy karabin wyborowy jest unikatem w swoim rodzaju.

PS pomarańcza i granat mają jedną wspólną cechę - można nimi rzucać :lol2:

Autor:  Svean [ 11 kwie 2011 14:58 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

micand1989 pisze:
Ciekaw jestem jakie gierki...bo bardzo dużo jest gier w których występuje Barrett :>

Właśnie o to mi chodzi - popularność barrettów w grach nijak się ma do popularności w realu. A jeśli już się w pojawia ten cały barett w jakiejś strzelance sieciowej - to używają go 60% graczy przy czym jest to 99% graczy grających jako strzelcy wyborowi. A także ludzie od CQB i właściwie na każdej innej pozycji która może go wziąć - po prostu barrett w gierkach nijak się ma do rzeczywistości....

Pewnie określenie że jest to broń dla noobów nie jest trafione, ale fakt jest faktem że nie pamiętam strzelanki (choć nie jestem też jakimś wyjadaczem strasznym zwłaszcza ostatnich tytułów) w której barrett nie byłby ostro przewartościowany i gdzie np byłoby spowolnienie czy jakaś bezwładność obrotu biorąc pod uwagę wielkość i wagę broni. A 3kg szturmówki w porównaniu do 13kg barretta robi drobną różnicę. Inaczej nie byłoby sensu robić jakiś wersji skróconych karabinków skoro pocisk z barretta zabija "od razu" (i przez to humanitarnie jak to niektórzy tu pisali ;)). Owszem nie nosiłem go na plecach ale wiem jaka jest różnica miedzy operowaniem 3kg karabinkiem i 5kg karabinem i chyba sobie potrafię wyobrazić że 13 kg które jest do tego dwukrotnie (czy więcej) dłuższe, wcale nie jest wygodniejsze do noszenia. Weź rurę 10 kg i spróbuj z tym pobiegać tak jak to biegasz w gierce...

A barrett jest bronią typu antimaterial a nie stricte karabinem wyborowym. Natomiast dzieciaki grające w sieciówki składają mu hołdy jakby było to niewiadomoco....

Autor:  GrU [ 11 kwie 2011 15:54 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Svean pisze:
GrU pisze:
a botem taki talib staje z zaskoczoną mordą przed allahem bo nie zdążył zauważyć że umarł, snajper rifle for noobs

GrU - spróbuj wyrażać się jaśniej... bo mnie trochę ręce opadły :P


pisałem kiedyś, snajperki są niehonorowe - tak to można najprościej określić, jaka satysfakcja trafienia z 1000m w głowę kogoś jak ten ktoś nawet nie wie że umarł, a przykładając komuś ostrze do gardła ten ktoś zdąży pomyśleć "o kur**", wiem że to nie praktyczne i nie realne (te szeregowy masz maczetę i idź tnij talibów z pasami szahida), cytując Leona
"Im wyższe umiejętności tym bliżej do celu podchodzisz, nowicjusze używają snajperek, a szczytem umiejętności są noże" (czy jakoś tak to szło) i tak wiem że trafić nawet karabinem snajperskim to też sztuka.

Autor:  M'cin [ 11 kwie 2011 18:49 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

@GrU - Tak, bo jak zabijesz z bliska to jest takie rycerskei i romantyczne... Tak samo zabity i tyle :P

A barrett jest bronią typu antimaterial a nie stricte karabinem wyborowym.
O właśnie. A broń w grach ma to do siebie, że ma robić pach-pach i kosić fragi, a nie jak najdokładniej odzwierciedlać rzeczywistość, wiec nie ma co się rozwodzić :)

Autor:  Ormus n2o [ 11 kwie 2011 19:35 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Od realizmu bardziej ważne w grach (dla mnie) jest fun. Ludzi mówią, jak to fpsy są realistyczne albo nie realistyczne. Jeśli nie prowadzi się walk w mieście to odległości są bardzo duże przy strzelaniu z zwykłego karabinu. W grach snajperki używa się na odległości 50-200 metrów a w rzeczywistości do 400-600 metrów używa się karabinków szturmowych. Nie ma co narzekać jak to barrett jest dobry albo zły w grze bo to nie o to chodzi.

Autor:  Stridingshadow [ 11 kwie 2011 20:50 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Svean pisze:
Gierki zrobiły z barretta rzeczywiście broń dla noobów - zwłaszcza że nie targa się jej na swoich plecach tylko postaci w grze.

Dokładnie.
Pamiętam pierwsze Delta Force.
Do dyspozycji było: FN Minimi (duża siła ognia, brak optyki), H&KMP5SD3 (wyciszony, brak optyki), M4+M203 (i jakaś optyka ze słabą siatką i nędznym powiększeniem), M24 (dobry zasięg i moc obalająca, broń powtarzalna) i M82 Barrett (jak M24 ale broń samopowtarzalna i z 10 nabojowym magazynkiem).

M82 był bardzo użyteczny w większości misji jako DMR (sic!) ze względu na dobry zasięg, moc obalającą, i niezłą szybkostrzelność.
M24 był po prostu zbyt powolny, a M4 miał za słabą optykę.

To wszystko dzięki temu, że jedynym minusem M82 był mały zapas amunicji.

To jest przykład tego, jak z karabinu zrobiono broń dla n00bów.

micand1989 pisze:
Ja bardzo szanuje go i dobrze się z niego zabija. Nie bardzo wiem o co Ci się rozchodzi.

O to, że to nie do końca broń na ludzi, a pewne niedopracowanie jego wad w grach wpływa na jego status n00bguna.

micand1989 pisze:
I nie pisz głupot o targaniu na własnych plecach, bo go nigdy nie miałeś na plecach (ja też nie miałem, może Stridingshadow miał? :-D )

To wrzuć sobie do plecaka 20kg ziemniaków (M82 plus amunicja) i ew. pas nurkowy (zamiast kamizelki kuloodpornej) i sobie z tym pochodź po górach (o wspinaniu się nie mówiąc).

micand1989 pisze:
może Stridingshadow miał?

Stridingshadow preferuje broń indywidualną, broń wsparcia przyciąga wrogie kule :P.

Svean pisze:
Owszem nie nosiłem go na plecach ale wiem jaka jest różnica miedzy operowaniem 3kg karabinkiem i 5kg karabinem i chyba sobie potrafię wyobrazić że 13 kg które jest do tego dwukrotnie (czy więcej) dłuższe.

Przypominam, że z M82 właściwie nie da się strzelać bez dwójnogu, co w grach nigdy nie stanowi problemu ;)

Autor:  Svean [ 12 kwie 2011 08:07 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Ormus n2o pisze:
Od realizmu bardziej ważne w grach (dla mnie) jest fun. [...] Nie ma co narzekać jak to barrett jest dobry albo zły w grze bo to nie o to chodzi.

W sumie racja. Tylko pamiętam kiedyś jakąś informacje prasową o zakupie Sako chyba przez wojsko (a może przez policję..? nie pamiętam) natomiast pod spodem 85% komentarzy było "dlaczego nie barrett?" ;) Te dzieciaki które teraz grają w śmieszne gierki z przewymiarowanym barettem jutro mogą być politykami decydującymi co jednak kupić dla tej armii czy policji ;)

Ormus n2o pisze:
W grach snajperki używa się na odległości 50-200 metrów a w rzeczywistości do 400-600 metrów używa się karabinków szturmowych.

Wszystko zależy od tego jak się używa i z jakim skutkiem. Np doktryna armii szwajcarskiej preferuje celny ogień półautomatyczny zwłaszcza że przy ichnich SIG-ach ten ogień może być całkiem celny nawet na te 500+ metrów, a ognia automatycznego używa się tylko w sytuacjach awaryjnych. Przy innych armiach (gorzej wyszkolonych ale często lepiej przewidujących wpływ ognia przeciwnika na morale) dużo częściej używa się ognia automatycznego i na te 500+m to za wiele się nie trafi (co nie znaczy że się np ataku nie zatrzyma). Ale np Dragunow był projektowany po to żeby zwiększyć zasięg ognia drużyny piechoty do 600-800m (ponad zasięg skuteczny LKM).

Tak chciałbym przy okazji dodać że sama waga broni z amunicją to jedno, a wymiary i rozłożenie tej wagi to kolejna rzecz. U barretta najwięcej waży długaśna lufa. W przypadku kiedy strzelec leży z bronią na dwójnogu i ktoś zacznie strzelać z boku on nie weźmie sobie i nie podniesie broni ot tak za rękojeść i nie przeniesie na bok, do tego musi wstać... A w grach tylu JA to strzelający z tak długiej broni zza przeszkody (np drzewa) powinien być odsunięty od tej przeszkody na jedno pole bo przecież na druga stronę drzewa ot tak sobie lufy nie przeniesie. To nie jest CQB ale... to że się barrett do kabiny hummera nie zmieści tez ma swoje znaczenie ;)

Barrett rozpala wyobraźnie bo to jest prawie przenośne działo o dużym zasięgu. Ale w II wojnie Rosjanie z PRTD też strzelali do celów żywych co nie robiło jeszcze z tego snajperki. Swoją drogą taki IWS2000 mógłby rozpalać jeszcze bardziej (na 1km przebija pancerz każdego transportera opancerzonego) ale ponieważ nie ma go w gierkach więc nie rozpala.

Autor:  Jaahquubel [ 12 kwie 2011 10:43 ]
Tytuł:  Re: Broń wyborowa (temat ogólny)

Stridingshadow pisze:
Przypominam, że z M82 właściwie nie da się strzelać bez dwójnogu, co w grach nigdy nie stanowi problemu

A Stogie potrafi nawet z jednej ręki. :D

Svean pisze:
IWS2000

180 cm długości. Pod kapotą nie schowasz.

Strona 3 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/