|
Starszy chorąży |
|
-
Posty:
603
-
Dołączył:
28.07.2006
|
I dzisiaj mainstreamowe media ostroznie, bo prawie nie dalo sie tego zauwazyc, pisza, ze juz oficjalnie katastrofa w Fukushimie osiagnela 7 stopien, czyli taki jak mial Czarnobyl. Wow, nareszcie. Tylko ze ta wiadomosc zajela jakies niewazne miejsce obok "newsow", ze wybudowano najwyzsza na swiecie wieze z klockow lego. Kiedy przed miesiacem sprawa nie schodzila ze swiecznika i wszystkie media o tym trabily, to ludzie panikowali i zaczeli wykupywac jod itp. Teraz sprawa ucichla. Podaje sie to jako kolejna informacje pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia dla 99,999% ludzi ktorzy to ogladaja. Naprawde dostep do rzetelnych informacji w tzw. "wolnych mediach" jest ograniczony do zera niemal, w sprawie kluczowej dla calej planety, ale co tam, teraz czas na relacje z mistrzostw swiata w szydelkowaniu. Co za bzdety. Juz zaden tzw "ekspert" (az mnie ciarki przechodza jak slysze to slowo) od czegokolwiek nie bedzie przekonywal do swoich racji. I tak w wiekszosci ci eksperci sa rzecznikami czyichs interesow i mowia to, za co im korporacja placi. Z kolei ludzi, ktorzy chca podjac rzeczowa dyskusje ws. energii atomowej i proponuja inne rozwiazania wysmiewa sie i nazywa paranoikami. Macie wasza wolnosc slowa k***a.
_________________ .
|
|