[phpBB Debug] PHP Notice: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 226: Undefined offset: 1
Wyświetl temat - Kącik artystyczny - Forum JACenter.pl
Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Ormus n2o
Post : 28 maja 2010 13:30
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009


Jako, że nagle zachciało mi się rysować to postanowiłem podzielić się potworkami jakie wychodzą spod mojego ołówka. Jako, że o rysowaniu kompletnie się nie znam a talent to chyba widziałem jak przechodził ulicą obok to nazywanie tego sztuką było by herezją. Ocenianie było by krępujące więc po prostu zapraszam do publikowania swoich "dzieł".

1'st Dzisiejszy failed obrazek kosza na śmieci. Takie przypomnienie jak się rysuje (Nie żebym wiedział).
http://img185.imageshack.us/img185/7683 ... 800000.gif

Obrazek według poradnika narysowane jakieś 3 miesiące temu. Z bliska szpetne ale z daleka nawet można patrzeć.
http://img135.imageshack.us/img135/2163 ... 100000.jpg

Pierwszy rysunek twarzy. Rysowany 30 minut (sic!).
http://img29.imageshack.us/img29/5417/c ... 800001.gif
(ups. zapomniałem obrócić, my bad)

Niema co oceniać bo tak niskiej liczby jeszcze nie wynaleziono (joke :))

BTW tutaj poradnik jak poprawić rysunki zeskanowane bo po zeskanowaniu są zawsze bardziej jasne niż na kartce.
http://kurs-manga.pl/lekcje/grafika/gim ... awic_szkic


Ostatnio zmieniony 28 maja 2010 13:28 przez Ormus n2o, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
Jaahquubel
Post : 28 maja 2010 13:31
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1155
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


Drogi artysto!
Nie wstawia się kropki w na końcu tytułu.

Ormus n2o pisze:
Niema co oceniać bo tak niskiej liczby jeszcze nie wynaleziono

Spoko, spoko, zawsze można użyć uniwersalnego epsilona.


*
  WWW
lukasamd
Post : 28 maja 2010 13:40
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 5321
  • Dołączył: 31.05.2006


Jaahquubel pisze:
Drogi artysto!
Nie wstawia się kropki w na końcu tytułu.


No sam miałem o tym napisać po poprawieniu nazwy tematu, ale już sobie darowałem :]

A co do rysunków: jak dla mnie 11/10. Ja nawet człowieka w bardzo zmniejszonej skali i bez detali nie potrafię za bardzo narysować, no chyba, że "kreskoluda" :D


*
  WWW
Ormus n2o
Post : 28 maja 2010 13:43
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009




Ostatnio zmieniony 28 maja 2010 14:42 przez Ormus n2o, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
Jaahquubel
Post : 29 maja 2010 08:51
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1155
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


lukasamd pisze:
A co do rysunków: jak dla mnie 11/10. Ja nawet człowieka w bardzo zmniejszonej skali i bez detali nie potrafię za bardzo narysować, no chyba, że "kreskoluda"

U mnie podobnie. tyle, że zamiast kreskoludów, umiem rysować kółkoludy (z pomocą pana Gerszgorina i jego kółek: http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_Gerszgorina).
Obrazek


*
  WWW
Klepczar
Post : 29 maja 2010 13:06
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 150
  • Dołączył: 25.12.2007
  • Skąd: Pruszków


To i ja się pochwalę swymi wyczynami:

kamizelka KLV przerobiona na system molle
Obrazek

adapter molle do oporządzenia systemu BW (S95)
Obrazek

I moja duma:
Obrazek
TAKTYCZNY fartuch do grillowania... :-D


*
 
Ormus n2o
Post : 29 maja 2010 13:18
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009


https://www.youtube.com/watch?v=5O8Q3ZjI_Z8
Btw ta animacja pocisków trochę trwała bo jest tam 40 klatek do renderowania.
Widziałem film który koleś reanderował 110 dni. Konkretnie to ten
https://www.youtube.com/watch?v=qHD8Xf5R ... UeYTYbgzio


@Update

Mimo tego, że skaner usunął jakieś 50% cieniowania bardzo podoba mi się ten rysunek. Fail z cieniowaniem, skrzynki i otoczenie do niczego (dodałem na siłę, żeby więcej perspektywy dać a potem nie chciałem gumką mazać.
http://yfrog.com/6ppolishsoldierj

@Another update.

Zabawa w lol poly 3ds max. Najpierw zrobiłem topór z około 20-30 polygonów a potem użyłem tesalacji / wygładzania do pięknych kształtów.

http://img44.imageshack.us/img44/497/axeslowres.jpg


Ostatnio zmieniony 03 cze 2010 09:06 przez Ormus n2o, łącznie zmieniany 4 razy

*
 
Ormus n2o
Post : 15 lip 2010 11:31
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009


-Dzień dobry.
Jolanta Pieńkowska w specjalnym wydaniu wiadomości. Zamieszki na tle religijnym wybuchają w całej Europie.
We Wrocławiu walki z policją trwają każdego dnia. W nocy w Stolicy ośmiuset członków trzech największych kościołów chrześcijańskich - starło się z policją
na Pradze. Rząd rozważa powołanie specjalnej jednostki Obrony Ciwilnej. Nowy rząd Hiszpanii ...szszsz*
...-Wiesz jak go nazywają?
-Nie.
Royale z serem.**
...szszsz...
...-Rambo 5 w piątek o godzinie 19.30 na Polsacie.
...szszsz...
...-War on Middle East absorbs more European Countries. Russia decide to.... [Wojna na Bliskim Wschodzie wciąga coraz więcej europejskich państw. Rosja zdecydowała...]
...szszsz...

...-Darkness imprisoning me [Ciemność więzi mnie
All that I see Wszystko co widzę
Absolute horror Absolutna okropność
I cannot live Nie mogę żyć
I cannot die Nie mogę umrzeć
Trapped in myself Uwięziony w sobie
Body my holding cell Ciało moją celą ***]

Prawie normalny letni dzień. Prawie. Okno otwarte na oścież. Zbliżał się wieczór. Już słychać pierwsze hałasy z podwórka. Ktoś wyrzucał meble. Paliły się jedne z ostatnich samochodów. Kogoś ciągnięto do piwnicy.

Ale "Rudy" tego nie widział. Siedział w prawie pustym pokoju z fotelem, telewizorem i bez innych mebli. Powoli wstał i przeszedł do sąsiedniego pomieszczenia. Po minucie wrócił z piwem i dalej oglądał programy muzyczne. Ledwie otworzył puszkę a rozległo sie pukanie. Niezwruszony siedział dalej. Pukanie coraz bardziej sie wzmogło przechodząc w walenie. Westchnął i powoli wstał. Podszedł do drzwi i je otworzył.
-Czego!
-Ktoś z całęj siły wyważył drzwi przewracając Rudego na podłogę. Zobaczył sąsiada z kijem bejsbolowym nad głową i nagle zrobiło sie ciemno.

Obudziło go silne uderzenie pięścią w twarz. Słychać było wrogie skandowanie otaczającego tłumu.
Głuche dudnienie przerodziło sie w znajome słowa. Jego imię. Głowa mocno pulsowała bólem. Odważył się otworzyć oczy.

Zobaczył tłum. Niezliczone twarze wszystkie wyrażające jedno. Nienawiśc. Najgorsze było to, że wszyscy się na niego patrzyli. Sekundę póżniej zdał sobie sprawę, że stoi na wysokim stołku a na szyji ma zawiązany stryczek przymocowany do trzepaka.

Podszedł do niego wysoki męszczyzna w okularach. Na szyi miał błyszczący metalowy krzyż.
-Rundafi-Ali-Chomeini - czy przyznajesz się do winy wyznawania zakazanej i nieczystej religii Islamu?! - Rudy nic nie powiedział głównie dlatego, że zaschło mu w gardle.
-Czy przyznajesz się?
-Hrrr. Gul. - Rundafi miał zaschnięte gardło, a stryczek na szyi nie pomagał. Skandowanie się wzmogło.
- Co? - Odpowiedział nawet bez akcentu arabskiego.

-Ja jestem katolikiem! Jestem obywatelem Polski i tu się urodziłem! Pomyliliście mnie z kim... khrr - Człowiek w czarnych włosach kiwnął głową na kogoś za jego plecami. Rudy poczuł nagle jak ktoś mu wykopał stołek spod nóg. Tłum nagle się bardzo ożywił i patrzył na gwałtowne konwulsje Rudego. Ludzie wykrzykiwali:
-Precz z brudasami!
-Nie zasługujecie na życie!
-Podludzie!

Kiedy przestał się ruszać, wrzawa wybuchła na nowo.


...szszsz...
-Rząd Polski postanawia wprowadzić specjalne prawa dla muzułmanów. Wszyscy obywatele wyznania islamskiego będą musieli korzystać wyłącznie z wydzielonych dzielnic największych pięciu miast Polski. Przypomina się o zabraniu zapasowych ubrań letnich i zimowych. Wprowadza się godzinę policyjną w godzinach....
...szszsz...
-Jeśli obawiasz się o swoją rodzinę zgłoś się do naszych Placówek Rejstracji. Rejstracja służy tylko twojemu bezpieczeństwu. Zgłoś się ze swoją rodzina do jednej z naszych placówek w ciągu 72 godzin...
...szszsz...
-... oni są wrogiem naszego państwa. Trzeba się ich pozbyć...


"Strach rodzi gniew. Gniew - nienawiść. Nienawiść - cierpienie." Yoda


* szszsz - zmiana kanału.
** Fragment filmu "Pulp Fiction"
*** Metalica - One.

By Ormus n2o
Korekta by My Mom


Ostatnio zmieniony 15 lip 2010 11:37 przez Ormus n2o, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
lukasamd
Post : 15 lip 2010 11:50
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 5321
  • Dołączył: 31.05.2006


Powiem tylko:
Czekam na więcej! :D


*
  WWW
Jaahquubel
Post : 15 lip 2010 20:28
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1155
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


Ormus n2o pisze:
Pukanie coraz bardziej sie wzmogło przechodząc w walenie.

Nieładne zdanie.
Może "Pukanie wzmagało się, przechodziło w walenie"?

A tak w ogóle, to co poeta miał na myśli?


*
  WWW
Ormus n2o
Post : 15 lip 2010 22:21
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009


Lucasmd pisze:
Czekam na więcej! :D



Mówisz masz. :P Dzięki za wsparcie :P.




Cytuj:
Cytuj:
Ormus n2o napisał(a):
Pukanie coraz bardziej sie wzmogło przechodząc w walenie.

Nieładne zdanie.
Może "Pukanie wzmagało się, przechodziło w walenie"?

A tak w ogóle, to co poeta miał na myśli?


Chodziło mi o to że narastało. :P



***************************************************************************************


Hummer jedzie kamienną drogą przez pustynie. Oznaczenia polskie.
Głośna muzyka burzy spokój nielicznych, okolicznych budynków.
Pięciu polskich żołnierzy zmierza do zielonej strefy.*
Z przodu kierowca Arek. Po prawej dowódca/radiooperator Alex.
Z tyłu kolejno Damian Gierz - Specjalista , Jacek "Szrama" Baran i Marcin "Biały" Olek.

No stop signs, speed limit
Nobody's gonna slow me down
**

-Szrama bierz 50-kę. ***
-Tutaj. Poco? Za chwilę będziemy w bazie!
-...
-Jeb się.-Spokojnie powiedział Jacek, po czym wspiął się na dach do obsługi półcalowego karabinu.

Hey Satan, paid my dues
Playing in a rocking band


-Charlie 2, Charlie 2, Tu Baza 1 zgłoś się.
-Tu Charlie 2, Baza 1. Zgłaszam się.
-Charlie 2, podaj czas przybycia do strefy zielonej.
-Tu Charlie 2, Baza 1. Czas przybycia ... 25 minut.
-Tu Baza 1, 25 minut potwierdzam. Bez odbioru.

I'm on the highway to hell
Highway to hell


-Ehh, klima nie działa już od tygodnia!
-No, kurwa ugotujemy się w tym upale.
-Szrama ma przynajmniej świeże powietrze. He he.-Powiedział Damian.
-Chcesz się zamienić? - odwarknął Jacek.
-Jacek, jeszcze 25 minut, zamknij mordę! - odezwał się Dowódca.

Highway to hell
Don't stop me

Kontakt godzina 2! - odezwał się Szrama.
Pojazdem bardzo mocno wstrząsnęło i przechyliło o 45 stopni.
-Kurwa, mina! - ktoś krzyknął.
-W prawo, w prawo!.- wycharczał Alex.
Samochód gwałtownie uderzył wszystkimi kołami w ziemie. Skręciło bardzo mocno w prawo i Hummer zaczął koziołkować; rozrzucając sprzęt dookoła a potem wylądował na dachu.

-Baza 1! Baza 1! Tu Charlie 2.
-Khh, uhhh.
-Ghrrrr Kurwa.
-Co z radiem? - zadziwiająco trzeźwo zapytał się Marcin.
-Jacek nie żyje! - wykrztusił Damian. Tego nie można było kwestionować. Nogi Jacka leżały 20 cm od twarzy Specjalisty. Korpus leżał pewnie 30 metrów dalej. *****
-Co z radiem!?
-Nie działa!.- potwierdził oczywistą fakt Alex.

Seria ogłuszającego dudnienia wypełniła wrak.
-Wynośmy się stąd! - Dowódca pierwszy odpiął pasy. Z gruchotem zwalił się na dach (Hummer był odwrócony do góry nogami).
-Alex, trzeba powiadomić Bazę!
-Rusz dupę żołnierzu.
Ciągłe dudnienie. Ktoś strzelał z kałasznikowa.
To przekonało Marcina.

Pierwszy wygramolił się Alex.
-Damian! Wyłaź z wozu! Marcin wyciągnij go!
-A co z Arkiem?
-Chyba nie żyje. - ostrzał ustał. Alex lekko się wychylił.
-Dwóch wrogów kieruje się na zachód.

Damian w pełnym szoku. Siedział cały we krwi.
-Dowódco! - Powiedział Biały. - Arek żyje, ale jest nieprzytomny!. Boże, ma połamane żebra.
-Olek.
-Tak?
-Masz broń? - spytał cicho.- moja jest uszkodzona.
-Nie. Moja też jest uszkodzona.
-Damian! Damian kurwa! Specjalisto.
-T-tak? - odpowiedział roztrzęsionym głosem.
-Masz działającą broń?
-Tak.
-Więc wstawaj!
-Musimy iść!
-Mamy zostawić Arka?
-Zastanów się! Nie ma radia! Nikt nie wie, że tu jesteśmy, nikt nie przybędzie z pomocą.
-Alex ma rację.- musimy iść po pomoc.
-Ja-ja mogę pójść.
-Nie. Marcin pójdzie. Potrzebuję ciebie Specjalisto.
Olek, musisz iść jakieś 2-3 kilometry dalej tą drogą aż natrafisz na posterunek Bułgarskiej Armii. Weź Beryla**** Arka.
-Damian podaj mi broń Szramy. - powodzenia Biały.
Marcin w milczeniu oddalił się. Jego wyraz twarzy mówił wszystko.

-Specjalisto! Zajrzyj na tyły wozu. Jest jakiś ciężki sprzęt? - Chciał się uśmiechnąć, lecz na jego twarzy powstał tylko groteskowy grymas. Podczas wypadku uderzył mocno twarzą w deskę rozdzielczą... jednak nie czuł bólu.

-Mamy 2 SMAW-y ****** i Berette, Dużo granatów ręcznych.
-Weż oba SMAW-y i kilka granatów.
-Ughh - Arek zaczął się budzić.
-Arek, Arek! Nie, nie ściągaj pasów.
-Wjechaliśmy na minę.
-Wiemy.
-Trza wezwać ..
-Radio nie działa. Masz trzymaj. - Alex podał mu swój pistolet. - Jacek nie żyje. Idziemy ich zabić.
-Kurwa. Nie zostawiajcie mnie.
-Musimy ich dogonić, bo nie dożyjemy powrotu Białego.
-Olek żyje?
-Tak. Nie rozpinaj pasów i nie patrz do tyłu.
-Damian, gotowy? Daj granaty.
-Jeśli nie wrócimy, to najpóźniej za godzinę będzie wsparcie. Trzymaj się.
Alex wspiął się na wrak.
-Wygląda czysto. Osłaniaj mnie.
Pobiegł wzdłuż ulicy. Przebiegł trzy metry od resztek Szramy. Przybił do narożnika i opierając się o ścianę gwałtownie zwymiotował.
-Dostałeś? - zawołał Specjalista - Alex tylko podniósł rękę na znak, że wszystko w porządku.

Damian dobiegł do narożnika.
- Co jest kurwa?
- Nic nic. Idziemy. Osłaniam.
Specjalista opakowany dwiema wyrzutniami i dwoma pasami granatów (SMAW waży 13 kilo) wyglądał niemalże komicznie. Po drugiej stronie ulicy lekko wychylił się za róg. Poczekał 3 sekundy i dał znak, że wolne. Mimo że to tylko 30 metrów Alexowi wydawało się, że ciągnie się kilometrami. Kiedy dobiegł do osłony chyba nigdy wcześniej nie poczuł takiej ulgi.

-W tamtym budynku - pokazał dyskretnie palcem - Mamy dwóch Irańczyków na dole, jednego na dachu.
Nagle rozległo się głuche, odległe dudnienie kałasznikowa i chwilę po tym szybkie trajkotanie Beryla.
-Marcin da sobie radę. Teraz skupmy się na naszym zadaniu. Odległość około 170 metrów. Walnij Smawem.
Damian wyskoczył zza rogu i wycelował w malutki budynek. Tamci zapewne go zobaczyli, ale nie zdążyli zareagować. Pocisk odłamkowo-burzący wleciał przez okno i cały dach się zapadł.
-Szybko, spierdalamy.

Porzucili pustą rurę i zaczęli posuwać się do przodu i na prawo. Dzięki temu przynajmniej mieli częściową osłonę budynku. Po dwóch minutach skradania znaleźli się 100 metrów od zawalonego budynku. Okazało się, że ktoś tam jeszcze jest! Irańczycy strzelali nie mając pojęcia gdzie znajdują się Polacy.
-Kurwa, nie mogę w to uwierzyć. Przeżyli. Przynajmniej ten na dachu na pewno nie żyje. - gdyby nie był rozdygotany, to pewnie by się roześmiał.

-Walnij jeszcze raz Specjalisto. Teraz trochę niżej.
Damian znowu się rozstawił i wystrzelił.
Trafił w ścianę parteru. Powstał wielki otwór, ale nie zrobiło to najwyraźniej dużego wrażenia na Irańczykach, bo po trzech minutach znowu zaczęli strzelać na ślepo.

-Wbijamy tam.
-Co?
-Wbijamy.
-Przeżyli dwa pociski z granatnika!
-Ale nie wiedzą, że nie mamy więcej ciężkiego sprzętu.
-No i co z tego?
-Przestań pierdolić. To rozkaż! Osłaniaj mnie.

Ostrzał powoli ustawał. Pewnie pomyśleli, że Polscy sołdaci zrezygnowali, albo oszczędzali amunicję w oczekiwaniu na szturm.
Ostrożnie zbliżali się do ruin. Nie mieli pojęcia jak ktokolwiek mógł się skryć w resztkach tych gruzów. Zostały trzy ściany z oknami dużo większymi niż normalnie.
Alex przytulił się do ściany, szybko wychylił i schował głowę. Oczekiwał serii z Ak albo chociaż okrzyków. Nic nie nastąpiło. Wkroczył przez otwór w ścianie. Nikogo nie było.

-Czysto! - wrzasnął Alex.
Specjalista wszedł z drugiej strony. Przeszedł na tyły budynku. Zobaczył nienaruszone schody w dół. Po cichu wrócił do Dowódcy i wskazał palcem podłogę.
Alex zrobił się blady w tych miejscach, które nie były jeszcze krwawą masą.
Chwilę ciszy przerwał turkot AK i podskakujący gruz na ziemi. Obaj rzucili się na boki.
-Kurwa. Granaty!
Doczołgali się do schodów. Damian rzucił w dół schodów dwa granaty, a Alex jeszcze jeden.
Wstrząs obalił kilka większych kamieni i wzniecił ogromny pył. Po 30 sekundach usłyszeli z dołu:
-allah akbar, allah akbar, allah akbar.
-Śpiewają sobie! Kurwa to trwa za długo. Wchodzimy. Osłaniaj mnie Specjalisto.
Ostrożnie zeszli na półpiętro. Alex rzucił wzdłuż korytarza granat i zaczęli przeszukiwać. Jedno pomieszczenie było na wprost korytarza i jedno po prawej.
-Prawo czysto! - odpowiedział Damian.
-Widzę Araba. Leży.
-Nie żyje.
Alex i Damian jednocześnie weszli do ostatniego pomieszczenia. Nie było nikogo.
-Co najmniej jeden uciekł. Na pewno przez to okno.
-Możemy już wracać?
-Tak. - Alex kopnął ciało Irańczyka. - Teraz już możemy.


***


-Ty szczęściarzu. Kilka żeber złamanych i już cię wysyłają do domu. He he. - zaśmiał się Marcin.
-Teraz ci do śmiechu, ale jak cie Irańczycy gonili to nie byłeś taki wesoły. - powiedział całkiem poważnie Alex.
-I tak wracam jak się wykuruję, czyli za jakieś 4 miesiące.
-Ciekawe co twoja dziewczyna porabiała ha ha. Lepiej ją ostrzeż, że wcześniej wracasz. Pozdrów ją od nas.
-Dobra idziemy do Hotelu. Tylko się nie rozbijcie w drodze do Polski. He.

Wyszli ze szpitala. Powoli niczym zombie. Alex spokojnie mógłby występować w ekranizacji Frankensteina bez nadmiaru charakteryzacji z jego szwami i siniakami.
Marcin dostał cztery razy w lewą nogę, więc wolniej chodził. Jedynie Damian wyszedł z tej przygody cało. Oprócz siateczki cienkich zranień na dłoniach i twarzy był sprawny fizycznie.
Alex dostał wiadomość na pager. Damian i Marcin spojrzeli się na swojego dowódcę.
-Doba, to wy idźcie. Major mnie wzywa. Czekajcie na mnie w hotelu.
Alex odszedł w stronę hotelu dla VIP.


***

Marcin i Damian w milczeniu siedzieli w hotelowym pokoju. Alexa nie było od dwóch godzin.
-Jak myślisz, co się kurwa stało?
-Nie wiem. Może Alex dostaje opierdol za stratę wozu. No i za Jacka.

Alex wpadł do pokoju i od progu:
-Dostaliśmy przeniesienie.
-Co?
-O czym ty gadasz.
-Przenoszą nas do Arabii Saudyjskiej. Do Dubaju.
-O czym ty pierdolisz?
-Wyjaśnię wam w drodze, a teraz się pakujcie. Helikopter czeka.


* Zielona strefa - Strefa bezpieczna wokoło bazy.
** Pisenka ACDC - Highway to hell
*** .50 Uniwersalny Karabin Maszynowy - 200 zamontowany na Hammerze
**** Karabinek wz. 96 Beryl Podstawowa broń armi Polskiej na początku XXI wieku
***** Jacek jako jedyny był na Hammerze. Zapewne siły odśrodkowe nie pozwoliły mu wejść do środka.
****** Granatnik SMAW. Prezent od Amerykańskiej Armii.


The End

By Ormus n2o
Konsultacja Wojskowa by Stridingshadow


Mam przekleństwa cenzurować? To są żołnierze w końcu. Ale jak już to jutro bo dziś już nie mogę :P.

Bądźcie łaskawi to są moje 2 pierwsze opowiadania.


@Update.

Wersja 2. Pełna korekta i konsultacja wojskowa.


Ostatnio zmieniony 17 lip 2010 13:24 przez Ormus n2o, łącznie zmieniany 6 razy

*
 
Stridingshadow
Post : 15 lip 2010 23:39
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


@Ormus: pozwól że przyczepię się tylko do kilku spraw merytorycznych.

1. Wóz terenowy made in USA to Humvee albo Hummer, hammer to młotek ;)
2. Zwykle na wieżyczce pojazdu pokroju Hummer'a montuje się UKM, np. FN-MAG czy UKM-2000, znacznie rzadziej NKM 12.7mm jak FN HB.
3. Broń wojskowa została opracowana do tego, aby przeżyć użytkownika, prędzej żołnierz w wypadku złamie rękę niż zepsuje Kałasznikowa.

Tyle czepialstwa, pomysł na tekst b. fajny. Wypada go jedynie miejscami doszlifować.

_________________
Obrazek


*
 
Ormus n2o
Post : 16 lip 2010 09:09
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009


Text jest przed etapem korekty więc dziś wieczorem poprawię wszystkie błędy.
Największym problemem jest to że nie wiem jakich broni używają teraz Polacy anie jakich będą używać ani jak naprawdę wyglądają rozmowy radiowe. Te "Hammery" tez mi nie pasowały. Kiedyś takie rzeczy mnie hamowały. Ale postanowiłem, że napisze i tak a potem najwyżej poprawię błędy. Dzięki Stridingshadow.
Aha i opowiadania są może nie połączone ale są w mniej więcej tym samym odcinku czasowym. Czyli 2010-2020.

Jeszcze fabularnie to nie ma w Iranie ani już armii irańskiej ani partyzanckiej więc nie ma takiego zagrożenia jak w Iraku. To może wyjaśnić pobłażliwość tych żołnierzy.


Ostatnio zmieniony 16 lip 2010 09:16 przez Ormus n2o, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
Stridingshadow
Post : 16 lip 2010 13:52
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Ormus n2o pisze:
Największym problemem jest to że nie wiem jakich broni używają teraz Polacy

Standardową bronią długą jest właśnie Beryl.
Niektórzy żołnierze jednostek niebojowych noszą Mini-Beryle jako PDW.
Ponadto standardowym PM'em (także pełniącym rolę PDW) jest Glauberyt.
Standardowym pistoletem jest WIST, choć w użytku jest także bardzo ograniczona liczba MAG-95ek (które pomimo większej od WISTów masy cieszą się bardzo dobrą sławą).
W latach 90' podstawowym granatnikiem p.panc. był RPG-7, jednak już wtedy był on zastępowany granatnikami M3 Carl Gustaf.
Standardowym granatnikiem 40mm jest polski Pallad, występuje zarówno w wersji podwieszanej pod Beryla, jak i w wersji samodzielnej wyposażonej w chwyt pistoletowy i kolbę składaną od AKMS.
Do czasu wejścia Polski do NATO standardowym UKM'em był PKM, jednak wymogi standaryzacyjne wymusiły zmianę kalibru, i tak powstał UKM-2000 czyli PKM zasilany amunicją 7.62*51mm.
Pomimo modernizacji kb. SWD, jego nowsza wersja nie zdobyła większej popularności, obecnie WP korzysta m.in z nowoczesnych zachodnich karabinów wyborowych, takich jak Sako TRG.

Pod względem technicznym powinno starczyć.
Aha: siły specjalne mają swój budżet i korzystają z bardziej egzotycznych zabawek.
Wielu żołnierzy dokupuje do Beryli celowniki holograficzne EOTech.
Celownik holograficzny różni się od zwykłego kolimatora lepszą rozdzielczością 'siatki' przez co nadaje się do użytku na nieco większym dystansie.

_________________
Obrazek


*
 
Ormus n2o
Post : 17 lip 2010 13:32
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 163
  • Dołączył: 10.10.2009


Teraz po korekcie. Dzięki ci Stridingshadow za konsultacje. Dodałem cię do creditsów.

Z fabuły.
Po wielu wojach w Iranie nie ma ani armii Irańskiej ani nawet partyzantów. Kraj jest rozkradany przez państwa sąsiednie. Bez rządów ani Prawa państwo popadło w skrajne ubóstwo. Panują w nim organizacje przestępcze handlujące bronią. Jeden z niewielu miejsc gdzie można kupić broń Atomową i broń masowego rażenia.
Nasza pechowa drużyna nie spodziewała się raczej jakiegokolwiek ataku. To nie Irak gdzie na każdej drodze może być zakopana mina.
Armia Polska została wysłana w celu zabezpieczenia BMR.


*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie


cron