Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
GrU
Post : 24 wrz 2008 16:14
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


Tylko że 95% gier których nie kupuje nie przechodzę, pogram popatze i albo do sklepu albo wywalam z HDD, nie chomikuję na płytkach, i nie rozprowadzam po mieście, only for me.

Piractwo jest złe, ale mało szkodliwe, Ci co ściągają nie legalne nie okradają kogoś z całego dorobku życiowego, tylko nie dają zarobić twórcą (którzy i tak swoje zarobią), i dlatego jest to traktowane jako "takie małe nic"

"Polska walka z piractwem - zamknięcie napisów.org" :D:D:D

_________________
Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić


*
 
lukasamd
Post : 24 wrz 2008 19:32
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 5321
  • Dołączył: 31.05.2006


Czy nie jest szkodliwe to się można spierać - jedna osoba, dobra, dwie, dobra. A co jak powie tak 10.000? 100.000? Gierka kosztuje powiedzmy 50zł - 5mln zł straty to "trochę" jest, nie sądzisz?

Co do akcji policji przeciwko różnym serwisom - walka trudna z kilku powodów. Najczęściej serwisy są na serwerach stojących nie w Polsce a w Holandii czy jeszcze gdzieś indziej. Poza tym nad wyraz często znajdują się tam zapiski typu "na tej stronie nie ma materiałów nielegalnych" i jest to całkowita prawda, link do rapida sam w sobie nie stanowi złamania prawa, podobnie torrent (choć umieszczenie go na trackerze to już inna sprawa).


*
  WWW
GrU
Post : 24 wrz 2008 19:47
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


ale namierzenie IP które pobiera nielegalne treści to już 0 problem.

Zobacz blizz, robią gierki boskie, zarabiają w chu, tracą na piractwie tez dużo
Maxis/EA z dodatkami do simsów, zarabiają w chu, tracą dużo
3DO i HoMM, bankructwo przez piratów ? nie przez to ze wypościli shit nie grę (patrząc na HoMM4 jako osobna grę nie była taka zła, a że to było po HoMM3 = fail na całej lini)

Gdyby piractwo tak biznes niszczyło, to by gry nie powstawały, a skoro hiciory wychodzą to nadal się opłaca (pewnie dzięki Azjatą i amerykana w dużej mierze :D)

_________________
Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić


*
 
Popers
Post : 24 wrz 2008 20:02
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy chorąży
Starszy chorąży
  • Posty: 596
  • Dołączył: 31.01.2007


GrU pisze:
a skoro hiciory wychodzą to nadal się opłaca


tak? A wiesz ile upadło firm za mojej "graczowej" kadencji ? A wiesz dlaczego Fallout 3 będzie chujowy? Bo Interplay padło i licencję wykupiła Bethesda. A wiesz dlaczego Interplay upadło? Bo ludzie nie kupowali oryginałów i koszty produkcji gry (a te przy wysokobudżetowych produkcjach są ogromne) były wyższe niż przychody. Tak samo z wieloma innymi grami, których kontynuacji się nie doczekam nigdy. Np. super strategii M.A.X. eprega Planescape czy Baldur's Gate. I tak samo z wieloma oryginalnymi pomysłami na gry, które nie ujrzą światła dziennego, bo na wejściu lądują w koszu. Tylko najbardziej popularne pomysły (co często oznacza też "najbardziej oklepane", "najbanalniejsze" i "najbardziej odmóżdżone") przechodzą przez sito wyliczeń koszty/zyski.

a 3DO? Nawet z gównianego HoMM4 mieliby dość kasy (bo i tak miliony ludzi w to zagrały) by dalej płacić pracownikom. Albo gdyby każdy, kto grał w HoMM3, kupił oryginał, to nawet po czwórce by się podnieśli. A tak- lipa.


*
 
Olinka
Post : 24 wrz 2008 21:04
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


Mam kolegów, którzy zabawili sie (to przenosnia) w firme piszącą programy edukacyjne.
Wypuścili kilka rzeczy przy wydaniu przewodnika o Gdańsku wymiekli.
Zaraz po dniu premiery ich płytki znalazły sie w tysiacach kopii na rynku.
Zostali z torbami.
Piractwu zdecydowanie mówie nie.

Jednocześnie rozumiem, ze to może byc trudny temat.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
Jaahquubel
Post : 25 wrz 2008 12:39
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1154
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


GrU pisze:
ale namierzenie IP które pobiera nielegalne treści to już 0 problem

Tyle że w myśl naszego, dość liberalnego jednak, prawa, ktoś, kto ściąga, nie popełnia przestępstwa. Przestępstwem jest publikacja/dystrybucja.
Poza tym ściganie tysięcy ludzi, którzy tylko ściągają z netu, jest ciężkie, choć przynosi wielkie straty właścicielom praw autorskich. Już lepiej skupić się na tych, którzy publikują.
Walka z napisy.org była, moim zdaniem, przydatna. Wiadomo, że jeśli ktoś szuka napisów do filmu, zwłaszcza nowiutkiego, tego filmu nie kupił. Gdyby kupił, to miałby napisy (OK, mógł kupić za granicą, ale już widzę jak to masowo Polacy latają do USA i kupująpłyty z filmami).


*
  WWW
Popers
Post : 25 wrz 2008 14:25
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy chorąży
Starszy chorąży
  • Posty: 596
  • Dołączył: 31.01.2007


zauważ, ze w p2p ściąganie to w praktyce też udostępnianie.

Jaahquubel pisze:
Walka z napisy.org była, moim zdaniem, przydatna.

poza tym, napisy do filmów są objęte takim samem prawem autorskim jak film, więc te napisy były nielegalne. Ja się nawet cieszyłem, ci domorośli pseudotłumacze psują mi rynek :diabelek:

//lukasamd:
- scalenie postów


Ostatnio zmieniony 25 wrz 2008 17:57 przez Popers, łącznie zmieniany 2 razy

*
 
Olinka
Post : 25 wrz 2008 14:46
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


Domorośli tłumacze ;)
A skad wiesz czy przypadkiem nie są to tłumacze z dyplomami w szufladach hehhhhhh

Ale w temacie.
Jak zamkna jedna stronke bedzie kilka innych.
Lekarstwa na piratów szukałabym gdzie indziej.

Co powoduje, ze jest ich tak wielu?
Dostepnosć.
Niech TV stanie na głowie i co ciekawsze seriale emituje po dwa odcinki np.
Na pewno wielu sciagajacych dałoby sobie spokój. Inna sprawa, ze dzisiaj niewiele osób moze sobie pozwolic na regularne oglądanie seriali. Np ja. mam kilka ulubionych. I niestety nie wszystkie są emitowane w TV polskiej. Lub jeśli to o takiej porze kiedy mnie nie pasuje.

Gry komputerowe. Tutaj juz poczyniono duży krok bo gry sa tansze.
Mimo to nadal są tacy co zasysaja bo jest za darmo.
To jest nieuleczalne i powinno byc karane.

Muzyka. Tu temat rzeka. Wszechobecne mp3.
Nawet strony wykonawców je podrzucają.

Tak jak ktoś napisał. pobieranie nie jest przestępstwem.
Rozpowszechnianie juz tak.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
Jaahquubel
Post : 25 wrz 2008 14:55
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1154
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


Popers pisze:
zauważ, ze w p2p ściąganie to w praktyce też udostępnianie.

Dlatego policja wpadała do gości, którzy siedzieli ciągle na torrencie.


*
  WWW
GrU
Post : 25 wrz 2008 16:54
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


pobieranie też jest przestępstwem, przecież korzystamy z czyjejś pracy nie płacą za to, a jak wiadomo nie znajomość prawa nie jest żadną wymówką.

Jak ktoś potrafił zassać nielegalny film z sieci, to raczej wie że nie tylko napisy.org dostarczają napisów do filmów, dlatego uważam tą akcję za "akt desperacji" albo "pokazówka że coś się dzieje".


Co do seriali, fakt dostępność seriali jest fatalna, jak już są to na płatnych stacjach (Canal+, HBO, n), po drugie, polski dubbing jest tak sztywny i tak ohydny że nie da się oglądać, np Rodzina Soprano na DVD z akcentem(przeciez po coś aktorzy "włosko-podobni" byli do ról dobierani) a tu super lektor na TVN zagłusza wszystko, to samo z filami typu Godfather (txt tłumaczyła osoba która widać nie ma zielonego pojęcia o tych klimatach, a szkoda, a lektor dobił film), Donnie Brasco, Piraci z karaibów (Johny jako Jack gada zajebiście a lektor n/c). O ile na DVD można go wyciszyć i ściągnąć napisy (hehe) jeżeli ktoś nie czai po angielsku, to w TV już tak nie da rady :(.

_________________
Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić


*
 
Olinka
Post : 25 wrz 2008 17:36
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


Troche obok tematu ale nie do konca
http://wiadomosci.pl.msn.com/zkraju/article.aspx?cp-documentid=9766863
Tu codziennosc nie taka odległa.
Łamanie prawa przez szpitale.
Dotyczy zdjec nowonarodzonych dzieci.
Matki, rodzice nie wyrażali zgody ani potrzeby takich zdjeć.

Ale wracajac do teamtu.
http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,5662428,Piractwo_to_swieta_krowa.html Tu jest ciekawy artykuł na temat rzekomych strat.

Co do ściagania seriali.
Mam ten sam problem co Gru.
Lubie ogladać w oryginalnej wersji jezylowej.
Nie chodzi mi o to, ze ogladam by słuchać tylko w trakcie ciekawego serialu, filmu słucham przy okazji.
Lektorów TVN nie cierpie, poziom niski.
Czesto pory emisji seriali są nie dla mnie.
Lubie miec czas na serial czyli obejrzeć go kiedy ja mogę a nie kiedy on leci w TV.

W normalnym kraju seriale są wydawane na DVD i można je zakupic.

W miare mozliwosci kupuje to co jest dostepne.
I mam jeszcze jeden problem.

Dzisiejsze kino, film bardzo często jest pozbawiony cenzury.
Nie chodzi mi o filmy dla dorosłych ale te dla dzieci.
mam 3 letniego szkraba i np chciałam isc z nim na "Horton słyszy ktosia".
Koleżanka ostrzegła mnie, ze są tam sceny straszne dla takich maluszkó.
Od tego czasu za nim pójde z nim do kina ściagam film i oceniam czy moge z nim isć.
Piractwo?
No na pewno.
Ale jakosnie czuje sie tu winna.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
gledo
Post : 26 wrz 2008 10:55
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem


Ja przestalam ściągać. Przestraszyłam się tego, ze mnie przyłapią, a nie stać mnie na płacenie wysokiej grzywny:/ już wolę odłożyć sobie na dvd.


*
 
Kuros_666
Post : 02 lis 2008 23:51
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Szeregowy
  • Posty: 9
  • Dołączył: 15.09.2008


To może i ja się wypowiem ;) Niestety problem piractwa dotyczy też mnie. Wiem, że jestem złodziejem i nie jest mi z tym dobrze. Od dawna kupuję oryginały jednak też dużo ściągałem. Na szczęście udało mi się prawie skończyć z graniem w pirackie kopie. Jedyne gry w które gram na piratach to te ciężko dostępne w Polsce (lub wręcz niemożliwe do zdobycia). Czyli przede wszystkim starsze gry. Ma to też na pewno związek z tym że pracuję i mam więcej kasy na przyjemności ;)
Natomiast jeśli chodzi o filmy i muzykę to nie uda mi się raczej przynajmniej na razie nic zaradzić. Chociaż chciałby człowiek bardzo skończyć ;) Może kiedyś...

Jednocześnie chciałem zachęcić was do kupowania oryginałów bo to (przynajmniej dla mnie) jest wielką frajdą :) Nawet gra się dużo lepiej. No i to wciąga ;) Osobiście najbardziej jestem dumny z edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina :D


*
 
mtl
Post : 05 mar 2010 12:01
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 954
  • Dołączył: 12.06.2006


Ostatni post w tym dziale został napisany dość dawno. Teraz pojawiła się okazja do wznowienia dyskusji. Mianowicie UbiSoft już dawno zapowiedział, że wprowadzi w swoich grach nowe zabezpieczenie, które będzie wymagało stałego połączenia z internetem podczas gry - gdy takowe połączenie zostanie utracone, gra się zatrzyma, a dalsze kontynuowanie rozgrywki będzie możliwe dopiero po wznowieniu połączenia. Do tego zapisy gry mają być trzymane wyłącznie na serwerach UbiSoftu. Nowe zabezpieczenie ma objąć między innymi takie gry jak Assassin's Creed II czy Silent Hunter 5.

I jak tu się nie popukać w głowę? Nie każdy ma stałe łącze - co mają powiedzieć ci, którzy dysponują np. kiepską, zrywającą połączenia radiówką? Co mają powiedzieć ci, którzy internetu nie mają w ogóle?

Władze UbiSofu twierdziły, że to zabezpieczenie jest "nie-do-złamania". Cóż, znów ktoś się pomylił. ~24 godziny po premierze, Silent Hunter 5 jest dostępny bez problemów do pobrania z działającym crackiem. Wychodzi na to, że znów w konflikcie pomiędzy wydawcą a piratami, najbardziej poszkodowane są osoby, które zakupiły oryginalną grę... Pytanie tylko co dalej? Pracownik UbiSoftu sprawdzający w domu czy posiadasz legalną kopię gry przed jej uruchomieniem?

A wracając jeszcze do zabezpieczeń "nie-do-złamania" - cóż, takie IMO nie istnieją (nie mówię tu o grach MMO, które rozgrywają się na serwerach producenta). Rockstar tak się chwaliło wszem i wobec, że nie po to wydali 300 000$ na zabezpieczenia, żeby piraci mogli sobie spokojnie pograć w GTAIV. Cóż, złamanie wartego 300 000$ zabezpieczenia zajęło 3 dni. Wychodzi po 100 000$/24h. Tak samo np. The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena - gra miała posiadać zabezpieczenia nie do złamania, twórcy krzyczeli o tym niemal wszędzie. Fakt, były nie do złamania - przez miesiąc...

_________________
"There are two kinds of people in the world, my friend.
Those who have a loaded gun and those who dig. You dig!"


*
 
Len
Post : 05 mar 2010 12:27
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Generał broni
Generał broni
  • Posty: 4003
  • Dołączył: 02.06.2006


mtl pisze:
I jak tu się nie popukać w głowę? Nie każdy ma stałe łącze - co mają powiedzieć ci, którzy dysponują np. kiepską, zrywającą połączenia radiówką? Co mają powiedzieć ci, którzy internetu nie mają w ogóle?

A co zrobimy, kiedy za kilka lat UbiSoft powie "Koniec wsparcia dla Assassin's Creed II i Silent Hunter 5"? Wtedy to już w ogóle nie da się grać, bo niby gdzie zapisy będą trzymane? A poza tym, gra nie wykryje połączenia i się nie uruchomi.

mtl pisze:
Wychodzi na to, że znów w konflikcie pomiędzy wydawcą a piratami, najbardziej poszkodowane są osoby, które zakupiły oryginalną grę...

Jakiś czas temu zdobyłem oryginał Stalkera: Zew Prypeci, w sklepach nówka kosztowała ok. 110zł. Mój brat natychmiast zaczął grać, ja też chciałem, instaluję, wpisuję klucz i co? Wyskoczył komunikat, że nie mogę pograć ponieważ kto inny aktualnie używa tego klucza (tj. mój brat). Musiałem więc łaskawie czekać aż skończy grę, pomimo że drogi oryginał leżał obok tego samego monitora. Jakby tego mało, liczba aktywacji klucza jest ograniczona, czyli pewnie za którymś razem pojawi mi się komunikat pokroju "Wy*ierdol grę lub kup nową. Dziękujemy za zaufanie.".

Jednym słowem idiotyzm. Tak bardzo zapędzili się w utrudnianiu życia piratom, że zapomnieli o tych, którzy ich finansują. Po co mi taki oryginał? Wolałbym już pobrać z internetu i wgrać jakiegoś porządnego cracka.


*
  WWW
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4, 5  Następna


cron