Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Len
Post : 22 wrz 2008 14:28
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Generał broni
Generał broni
  • Posty: 4003
  • Dołączył: 02.06.2006


Do młodych ludzi, nie pracujących rzadko to trafia. Oni po prostu mają dużo czasu, jedną grę, która w sklepie kosztuje 99zł potrafią przejść w kilka dni. Wychodzą wiec z założenia, że miesięcznie musieli by kupować co najmniej kilka gier, a na to ich nie stać.

Poza tym, niektórym nie wmówisz, że jeśli coś można pobrać to jest to kradzenie.


*
  WWW
Olinka
Post : 22 wrz 2008 14:30
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


Len pisze:
Do młodych ludzi, nie pracujących rzadko to trafia. Oni po prostu mają dużo czasu, jedną grę, która w sklepie kosztuje 99zł potrafią przejść w kilka dni. Wychodzą wiec z założenia, że miesięcznie musieli by kupować co najmniej kilka gier, a na to ich nie stać.

Poza tym, niektórym nie wmówisz, że jeśli coś można pobrać to jest to kradzenie.
No tak tylko ja nie zamierzam nawet wmawiać :)
Ja to wiem :) oni powinni tez o tym wiedzieć.
i tu własnie rodzi sie cos co nazywa sie nabywaniem dojrzałosci i doswiadczenia.
Poniewaz nic co robimy nie pozostaje bez echa.
Każda rzecz jakaw życiu robimy nie dotyczy tylko nas.
I do tego ma konsekwencje.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
GrU
Post : 22 wrz 2008 22:20
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


Olinka pisze:
Argument o namacalnej wartosci gry czyli za nim kupie najpierw pogram i zobaczę czy warta jest tego... nie przemawia do mnie.
Sa demka gier, recenzje w CDA.
Można naprawdę bedac graczem ogranym wiedzieć juz czy dana gea bedzie "lezała".
Imo oczywiscie.


Tylko że:
-recenzje w CDA, na stronach są odczuciem danego autora, co oznacza że jemu się
to podoba i jemu pasuje (zjechanie "Rezerwowych Psów" które mi się podobały a wychwalanie Mass Effect który mi się nie wkręcił)
-dema jak sama nazwa wskazuje są to wersje demonstracyjne, a więc mające na celu pokazanie gry z jak najlepszej strony
-grając nawet 20 lat co to mi da?, może wyjść super gra (HoMM 3) a zaraz po niej bubel (HoMM 4) i co mi da że jestem "doświadczonym graczem"


*
 
Olinka
Post : 23 wrz 2008 01:22
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


GrU pisze:
Olinka pisze:
Argument o namacalnej wartosci gry czyli za nim kupie najpierw pogram i zobaczę czy warta jest tego... nie przemawia do mnie.
Sa demka gier, recenzje w CDA.
Można naprawdę bedac graczem ogranym wiedzieć juz czy dana gea bedzie "lezała".
Imo oczywiscie.


Tylko że:
-recenzje w CDA, na stronach są odczuciem danego autora, co oznacza że jemu się
to podoba i jemu pasuje (zjechanie "Rezerwowych Psów" które mi się podobały a wychwalanie Mass Effect który mi się nie wkręcił)
-dema jak sama nazwa wskazuje są to wersje demonstracyjne, a więc mające na celu pokazanie gry z jak najlepszej strony
-grając nawet 20 lat co to mi da?, może wyjść super gra (HoMM 3) a zaraz po niej bubel (HoMM 4) i co mi da że jestem "doświadczonym graczem"
Serie często kupuje sie z sentymentu.
Demka gier raczej sa dostepne czy w sieci czy w sklepie.
Zawsze można ich poszukac.
W to juz mozesz pograć sam i ocenić i tu własnie miejsce na doswiadczenie.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
Shogun
Post : 23 wrz 2008 15:28
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Starszy kapral
Starszy kapral
  • Posty: 108
  • Dołączył: 26.08.2006


Dyskusja na temat piractwa jest wbrew temu co nie którzy piszą jest bardzo prosta wystarczy postawić na początku sprawę jasno, jest to pospolite złodziejstwo bez względu czy motywowane czynnikami ekonomicznymi, rozrywkowymi czy innymi. Gry komputerowe, filmy, seriale i masa innych rzeczy ściąganych z internetu nie są towarami pierwszej potrzeby, wręcz można spokojnie powiedzieć że większość z tych rzeczy to towary luksusowe bez których w przeciwieństwie do np. wody można się bez problemów obejść w życiu, w skrócie i jeszcze raz bo niektórzy w sprawach piractwa internetowego sa głusi, są całkowicie zbędne co życia (uzależnienie nie jest żadną wymówką).

GrU pisze:
-recenzje w CDA, na stronach są odczuciem danego autora, co oznacza że jemu się to podoba i jemu pasuje (zjechanie "Rezerwowych Psów" które mi się podobały a wychwalanie Mass Effect który mi się nie wkręcił)

Poza CDA są inne pisma czy serwisy internetowe, poza tym w sieci istnieje masa stron fanowskich na których można poczytać o odczuciach innych graczy.
GrU pisze:
-dema jak sama nazwa wskazuje są to wersje demonstracyjne, a więc mające na celu pokazanie gry z jak najlepszej strony

Zdecydowana większość dem to okrojone poziomy z gier, jeśli demo nie oddaje według ciebie jakości gry to pooglądaj sobie filmy z gry nagrane przez samych graczy (no chyba że chcesz mieć grę zaraz po premierze).
GrU pisze:
-grając nawet 20 lat co to mi da?, może wyjść super gra (HoMM 3) a zaraz po niej bubel (HoMM 4) i co mi da że jestem "doświadczonym graczem"

Jak zaczniesz pracować sam na siebie (bo na razie to chyba utrzymują cię rodzice), ba jak zdecydujesz się zostać np. takim programistą gier czy też pisarzem to może wtedy coś zrozumiesz.


*
 
Jaahquubel
Post : 23 wrz 2008 15:46
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1155
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


Zgadzam się w całej rozciągłości.
Do tego dodam jeszcze, że nikt nie będzie kupwał wszystkich gier, jakie są, bo tego nie obrobi. Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze jak ja byłem zainteresowany grami (ok. 5 lat temu, powiedzmy), nie wszystkie gry były strasznie drogie (nie chodzi tylko o JA2,5UB za 29,90), były gry za 60-70 złotych. Świetna okazja do nauki oszczędzania. A umiejetność oszczędzania, jak też odmawiania sobie przyjemności, to coś, co w życiu przyda się szybko i na 100%.
A to, że dziś we wszystkich grach chodzi o to samo i wystarczy jedna, żeby znać wszystkie, to już temat na inną dyskusję.


*
  WWW
Olinka
Post : 23 wrz 2008 16:01
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


Shogun pisze:
Dyskusja na temat piractwa jest wbrew temu co nie którzy piszą jest bardzo prosta wystarczy postawić na początku sprawę jasno, jest to pospolite złodziejstwo bez względu czy motywowane czynnikami ekonomicznymi, rozrywkowymi czy innymi. Gry komputerowe, filmy, seriale i masa innych rzeczy ściąganych z internetu nie są towarami pierwszej potrzeby, wręcz można spokojnie powiedzieć że większość z tych rzeczy to towary luksusowe bez których w przeciwieństwie do np. wody można się bez problemów obejść w życiu, w skrócie i jeszcze raz bo niektórzy w sprawach piractwa internetowego sa głusi, są całkowicie zbędne co życia (uzależnienie nie jest żadną wymówką)

Wyglada tak jakbyś pochwalał lub tolerował kradzież w innych niz ściaganie filmów, gier, seriali z internetu wypadkach :diabel2:
Domyślam sie, ze tak nie jest.

Osobiscie jestem na NIE dla piractwa.

Jaahquubel pisze:
Zgadzam się w całej rozciągłości.
Do tego dodam jeszcze, że nikt nie będzie kupwał wszystkich gier, jakie są, bo tego nie obrobi. Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze jak ja byłem zainteresowany grami (ok. 5 lat temu, powiedzmy), nie wszystkie gry były strasznie drogie (nie chodzi tylko o JA2,5UB za 29,90), były gry za 60-70 złotych. Świetna okazja do nauki oszczędzania. A umiejetność oszczędzania, jak też odmawiania sobie przyjemności, to coś, co w życiu przyda się szybko i na 100%.
A to, że dziś we wszystkich grach chodzi o to samo i wystarczy jedna, żeby znać wszystkie, to już temat na inną dyskusję.
Właśnie to dokładnie pisałam wcześniej. A co do ostatniego zdania to od kilku lat własnie obserwuje tendencje i cieszy mnie, ze nie jestem w tym sama.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
GrU
Post : 23 wrz 2008 17:29
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


Shogun pisze:
Jak zaczniesz pracować sam na siebie (bo na razie to chyba utrzymują cię rodzice), ba jak zdecydujesz się zostać np. takim programistą gier czy też pisarzem to może wtedy coś zrozumiesz.


No już raczej mnie nie utrzymują ...
i nie pochwalam piractwa, zostałem źle zrozumiany.

cda, gry-online i cala reszta nie zna mojego gustu i opisuje gry według własnego (autora)
dema, wycięty kawałek gry owszem, tylko najczęściej to najlepszy kawałek z tej gry (jak trailery filmowe)

są gry, którą każda kolejną cześć kupuję w ciemno (managery, GTA, nadchodzące scII i d3) a taki GoW, recenzje super, gameplay boski, wszyscy zachwyceni, nie poleciałem do sklepu kupić, tylko zassałem i po obyciu z gra wywaliłem (dla mnie be)

Company of Heroes, tez zaczynałem od pirata, i po kilku misjach kupiłem orginał (później dodatek bez "pirackiego-testowania)

Jak mam wydać te 80-120 zł, to nie za shit który mi sie nie podoba, tylko za coś co mnie zainteresuje.

To samo z filmami, re3 z torrentow bo w polskich kinach opóźniony (przynajmniej tutaj gdzie ja mieszkam), ale jak wszedł do kin, to bylem i oglądałem + edycje dvd jak wyszłą (oczywiste, jako fan gierki), i np po obejrzeniu na PC Postala nawet złotówki nie wydam aby go obejrzeć "legalnie"

I właśnie praca na siebie, a nie utrzymywanie się z rodziców. nauczyło mnie nie wyrzucać pieniędzy w błoto.

Powiecie że to kolejne wytłumaczenie pospolitego piractwa, ale taki już jestem, że za śmieci nie płace, a za kawał dobrej roboty mogę wydać każdą kwotę. (StarCraft II może nawet 200 zł kosztować i tak go muszę mieć)


*
 
Olinka
Post : 23 wrz 2008 19:40
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


GrU, ja Ciebie rozumiem.
każdy ma jakies swoje powody.
Nie moja sprawą jest ocenianie ich.
Mogę wyrazic jedynie swoje zdanie.
Niedawno doszłam do takiego samego wniosku jakJaahquubel, że widziałam juztyle gier, ze kazda nastepna w zasadzie jest taka sama.
Różnice, wieksze dostrzec można było jeszcze w przygodówkach ponieważ rodzaj gry to wymuszał.
I trudno było znaleźc grę która miałaby to coś.
I dlatego rozumiem takie granie i testowanie.

Jednak fakt pozostaje faktem piractwo jest złodziejstwem.
Jest karane prawem.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
GrU
Post : 23 wrz 2008 22:27
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


racja i tutaj sęk sprawy i plagi piractwa
"Jest karane prawem"

ilu ludzi siedzi, ma wyroki za ściąganie filmów czy mp3 z netu ?, jak często robione są naloty na mieszkania w celach rewizji, pornografię i pedofile ścigają, a człowieczka który raz na jakiś czas coś ściąga ?
Dlatego społeczeństwo czuje się bezkarne, a nawet jak to w najgorszym razie kara pieniężna czy zawiasy.

Ciekawe jestem jaki stosunek ma prawo, bo jak wiadomo zezwala na 1 kopię zapasową na własny użytek, lecz gdy najpierw ma się kopię zapasową a potem oryginał to i tak jest przestępstwo.

W necie nikt nie jest anonimowy, gdyby był ktoś kto by się za to wziął i miał odpowiednie fundusze, coś by się ruszyło, ale nawet jak informatycy w szkole podają linki do nielegalnego oprogramowania ...

_________________
Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić


*
 
Cell
Post : 23 wrz 2008 22:35
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Chorąży
Chorąży
  • Posty: 500
  • Dołączył: 25.03.2008
  • Skąd: Świdnik


Hm, naszła mnie myśl.

Chodzi o to, że: Policja może po prostu wpisać w googlach "Torrent" i mieli by tyyyyyyyyle do zamknięcia stron, oraz IP piratów i narobić im grzywn. Ale nic nie robią. Dopiero jak jeden zakapował, to taką jedną strone zamkneli. I na tym się skończyło. Oczywiście po chwili owa strona znowu żyłaxD


*
 
Popers
Post : 23 wrz 2008 22:42
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy chorąży
Starszy chorąży
  • Posty: 596
  • Dołączył: 31.01.2007


Ja sobie bez płatnego oprogramowania mogę poradzić bez problemu. Windę mam oryginalną, wszystkie programy mam freeware (open office FTW ! ), a gry oryginalne. Gram na tyle rzadko, że jakoś wyrabiam. Z muzyką podobnie jak GRU- coś się podoba, kupuje z szacunku dla autora. ALE, i jest to bardzo wielkie "ale", nie wyobrażam sobie kupowania wszystkich książek na studia, jakie mi są rzeczywiscie potrzebne. Po prostu zesrałbym się. Przy wysokich kosztach mieszkania (w moim przypadku Warszawa, co tylko pogarsza sprawę) nie potrafiłbym sobie poradzić bez kserowania, a to przecież jak najbardziej piractwo i to rabujące własność intelektualną, nad którą ktoś ślęczał długie godziny. Jako student studiów dziennych po prostu nei jestem w stanie sobie na to zarobić z braku czasu. Uczelnia może sobie kserować fragmenty publikacji do celów naukowych i wykładowcy mogą z nich na zajęciach korzystać, ale już studenciaki muszą sobie same kupować. Duża część moich książek to są publikacje zagranicznych autorów i kosztują >50 złotych, a nierzadko sięgają 100. Wybaczcie, ale pieprzę takie przestrzeganie prawa, naukowe publikacje dla studentów dziennych powinne być refundowane, albo uczelnia powinna wykupić jakąś specjalną "zbiorczą" licencję, która sprawiłaby, że proceder kserowania stałby się legalny.


*
 
Olinka
Post : 23 wrz 2008 23:46
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


GrU, Cell, no własnie, policja, prawo tzw nieuchronnosć kary.
Prawo ma na głowie dużo wiecej problemów niż tylko piractwo domowe.
To raczej bardziej sprawa naszego sumienia.
Oczywiscie, ze policja zna i wie jakie stronki zapodaja jakie rzeczy ale... szkodliwosć niewielka to i nie ma kto sie tym zajac.

Ksiażki... temat rzeka.
Popers rozumiem bardzo dobrze.
Uczelnia posiada czytelnie, nie wiem jak dzisiaj ale moze i baze publikacji w komputerze dostepna dla studentów.
Jednak najlepsze są ksiażka i własne notatki.
Gdyby ktoś sie tym zainteresował to można byłoby zrobic taka umowe miedzy Ministerstwem Edykacji, ze np wydawnictwa odpalają publikacje naukowe w ilus tam egzempkarzach dla uczelni. Rozliczaja sie z Ministerstwem.
Można?
Można, oczywiscie o ile dana uczelnia podlega ME.
Ale Ministerstwo woli przedszkolaki posłac rok wcześniej do szkoły.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
GrU
Post : 24 wrz 2008 00:25
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


i po 3 stronki z torrentami czy p2m nie są stworzone w celu "wymiany pirackich oprogramowań" tylko "umożliwia szybkie i bezstresowe wymienianie własnych danych z znajomymi" dlatego nic nie może nic zrobić ale:

W japonii, producent jakiegoś anime dość się zdenerwował, poszedł do największego dostawcy internetu w kraju i zażądał IP "piratów", firma dbająca o dobro klienta odmówiła, sprawa trafiła do sądu, i producent wygrał, i trochę "dużo" osób dostało grzywny, także się da, tylko Bóg wie czemu, producenci wolą inwestować w super nowe zabezpieczenia przed kopiowaniem które i tak w kilka godzin są łamane ...

_________________
Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić


*
 
Len
Post : 24 wrz 2008 13:41
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Generał broni
Generał broni
  • Posty: 4003
  • Dołączył: 02.06.2006


GrU pisze:
dema, wycięty kawałek gry owszem, tylko najczęściej to najlepszy kawałek z tej gry (jak trailery filmowe)

Ale w tej chwili mówisz tak jak ci niektórzy piraci "Jak przejdę to będę wiedział czy warto kupić"


*
  WWW
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4, 5  Następna