Twoje wymagania

02.06.2006

Też kiedyś myślałem o modzie, którego akcja działaby się w jednym mieście na całej mapie. Taki mod byłby na pewno popularny ale niezgodny ze wszystkimi pozostałymi jaggedami w których cała mapa to było państwo.

11.07.2006

Może ktoś w jakimkolwieg modzie złamie tą zasade

02.06.2006

Szczerze mówiąc wolałbym nie ponieważ:

Len wyżej pisze:

Taki mod byłby na pewno popularny ale niezgodny ze wszystkimi pozostałymi jaggedami w których cała mapa to było państwo.

A już dosyć zamieszania w tych modyfikacjach.

31.05.2006

Czy ja wiem... w różnorodności siła więc chyba warto spróbować takiej "anomalii" w szczególności jeżeli ma być to nieoficjalna modyfikacja bo wtedy nie straci się pieniędzy a co najwyżej czas.

02.06.2006

No właśnie - czas. Robienie 200 sektorów wypełnionych budynkami może być bardzo męczące i pracochłonne. Poza tym gdyby robić jendo wielkie miasto trzebaby wprowadzić naprawdę ogromną ilość nowych tekstur bo w przeciwnym wypadku kolejne sektory miasta będą wygladały prawie tak samo jak poprzednie a wtedy każdy mniej więcej w połowie zanudzi się na śmierć.

Jak na dzisiejsze realia niewykonalne, trzebaby mieć dużo czasu i dużo chętnych ludzi do pracy (a tego drugiego akurat brakuje). Poza tym modyfikacja miałaby strasznie duży rozmiar.

No ale pomysł niezły.

31.05.2006

A kto powiedział że musiałoby być 200 sektorów? Wystarczyłoby gdyby zajmowało większość mapy a część nie miała żadnych sektorów tylko np. "punkty ewakuacyjne". Sporo mogłoby być także podziemnych - np. zamiast części miasta należałoby przejść pod zmienią bo "ponoć" część miasta jest zablokowana a tak naprawdę nie byłoby tam sektorów na powierzchni.

02.06.2006

lukasamd pisze:

Wystarczyłoby gdyby zajmowało większość mapy

Większość czyli ile 120?

A nawet jeśli damy na to połowę - 100 sektorów, to wciąż zdecydowanie za dużo. A jeśli jeszcze jakoś bardziej to ograniczyć np. robiąc prawie puste sektory to wtedy odejdzie się od głównej koncepcji.

Pomysł niezły jak powiedział tajemniczy Gość, ale byłby nudny albo przynajmniej strasznie długi. Już na UC narzekano, że jest za długi i jest za dużo budynków do przeszukiwania. Nie wyobrażam sobie co by było gdyby cała mapa była z budynkami.

11.07.2006

Len pisze:

Już na UC narzekano, że jest za długi i jest za dużo budynków do przeszukiwania

Tam to była masakra, w połowie gry nie przeszukiwałem już nic.

16.12.2006

_________________
no fun without a gun

31.05.2006

No ale popatrz Len, pisałem że masz na początku dobre wyposażenie a celem jest ewakuowanie się z miasta

Tylko że znowu nie realne jest chyba to ażeby gracz musiał szybko wiać.

Chociaż... najemnicy kosztują a IMP od razu supermenem nie będzie, kopalni nie musiałoby być bo i po co? To byłaby gra strategiczna z nastawieniem na iluzję szybkiej akcji czyli ucieczki z miasta (choć zrobiona tak aby ta ucieczka była trudna

).

EDIT:
Mój tysięczny post!

17.07.2006

Cytuj:

No ale popatrz Len, pisałem że masz na początku dobre wyposażenie a celem jest ewakuowanie się z miasta Tylko że znowu nie realne jest chyba to ażeby gracz musiał szybko wiać.

Jeśli celem gry byłoby tylko wyjście z miasta, to (zakładając, że punkt wyjścia jest w jednym miejscu) gracze szliby tam po najmniejszej drodze oporu, czyli przeszliby te 6 sektorów w linii prostej i koniec zabawy.

Przydałyby się jeszcze jakieś dodatkowe zadania, ludzie do odnalezienia/uratowania/eskortowania itd.

31.05.2006

No w sumie tak ale żeby robić to SZYBKO bo kasy nie ma

17.07.2006

Wariant A: kierujesz żołnierzami (tak jak w filmie), którzy nie walczą za pieniądze, tylko o przeżycie/dla kraju i chcą jak najszybciej wydostać się z miasta. - kasa nie jest potrzebna.

Wariant B: kierujesz najemnikami (jak w JA), którzy walczą za pieniądze, ale teraz znaleźli się w bardzo niekomfortowej sytuacji i myślą raczej o wydostaniu się z miasta, niż pieniądzach na wycieczkę po Hawajach. - kasa też jest niepotrzebna.

(ewentualnie najemnicy Cię opuszczą i wyjdą z miasta na własną rękę - i wychodzi na to samo

)

31.05.2006

Wariant A jest IMO zły bo gracz może w sumie łazić ile chce - wybić nawet calutkie miasto i co wtedy z fabułą? Musi być ograniczenie czasowe czyli np. pieniądze za najemników.

Fabuła:
Najemnicy wracają po udanej misji z Metaviry/Arulco/Danubii (niepotrzebne skreślić) helikopterem który nagle dostaje rakietą. Rozbija się na terenie miasta na granicy. Mieszkańcy albo są w stanie wojny np. z USA albo bardzo nie lubią gości