Cytuj:
Długo tym razem kazaliśmy Wam czekać na podsumowanie poprzedniego roku, ale nareszcie dzisiaj możemy je zaprezentować w pełnej okazałości. W tamtym okresie każdy dzień wydawał się długi, lecz z perspektywy czasu te dwanaście miesięcy minęło w mgnieniu oka. Czas ten dosyć długo napawał nas istną grozą: wydawało się, iż tyle lat, jak się okazało sztucznie utrzymywana przy życiu seria zostanie definitywnie zamknięta, ale znalazł się wybawca, który postanowił wskrzesić Jaggedy i dzięki niemu mamy obecnie o czym pisać i na co czekać.
Rok 2010 na pierwszy rzut oka wydawał się dla mnie jako administratora w gruncie rzeczy nudny, byle jaki i utwierdzający w przekonaniu, że najlepiej byłoby to wszystko rzucić w (za przeproszeniem) cholerę. Podczas tworzenia podsumowania okazało się jednak, że był on nad wyraz ciekawy i przyniósł nadzieje "na lepsze jutro", spełniające się w ostatnim czasie w większym bądź mniejszym stopniu. Oczywiście nie każdy z Was musi się zgodzić z moim zdaniem, ale mimo wszystko zapraszam do lektury, wędrówce w czasie po wiadomościach frontowych z 2010 roku, oraz oczywiście dyskusji na ten temat i wyrażania swojej opinii co do przyszłości – widzicie ją w różowych, czy raczej ciemnych barwach?
Podsumowanie 2010 roku - Artykuł
Rok 2010 na pierwszy rzut oka wydawał się dla mnie jako administratora w gruncie rzeczy nudny, byle jaki i utwierdzający w przekonaniu, że najlepiej byłoby to wszystko rzucić w (za przeproszeniem) cholerę. Podczas tworzenia podsumowania okazało się jednak, że był on nad wyraz ciekawy i przyniósł nadzieje "na lepsze jutro", spełniające się w ostatnim czasie w większym bądź mniejszym stopniu. Oczywiście nie każdy z Was musi się zgodzić z moim zdaniem, ale mimo wszystko zapraszam do lektury, wędrówce w czasie po wiadomościach frontowych z 2010 roku, oraz oczywiście dyskusji na ten temat i wyrażania swojej opinii co do przyszłości – widzicie ją w różowych, czy raczej ciemnych barwach?
Podsumowanie 2010 roku - Artykuł