Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
M'cin
Post : 14 kwie 2011 23:23
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy chorąży sztabowy
Starszy chorąży sztabowy
  • Posty: 775
  • Dołączył: 18.11.2009


No, tym razem rzetelnie wytłumaczone.


Ostatnio zmieniony 14 kwie 2011 23:23 przez M'cin, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
Len
Post : 15 kwie 2011 09:51
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Generał broni
Generał broni
  • Posty: 4003
  • Dołączył: 02.06.2006


lukasamd pisze:
rozpad w LA pozwolił na rozwój serwisu, bez niego najprawdopodobniej nie dotrwałby do końca tego pamiętnego 2006 roku.

Moim zdaniem JAC nie dotrwałoby nawet do upadku LA. Pamietam jak jeszcze, gdy byłem w tamtejszej redakcji z Popusiem i Snickiem. Uważnie obserwowaliśmy JAC i już wtedy dochodziły do mnie cytaty z drugiej ręki, brzmiące mniej więcej tak jak ostatnio: "Jak tak dalej pójdzie, to zamknę to i będzie spokój" xD

lukasamd pisze:
Tutaj niech będzie od razu jasne, że i ja powiem: Moteel ma nas w dupie. Ostatnio dowiedziałem się, że ponoć odszedł przez moje zachowanie i omal nie spadłem z krzesła. Znajdźcie mi w serwisie artykuł / news przez niego napisany, nie ma. Nie chcę stwierdzać, że nic nie zrobił, bo jemu zawdzięczamy większość grafiki. Niemniej, w ciągu ostatnich dwóch lat, wszystkie nasze projekty były wypuszczane z opóźnieniami właśnie przez Moteela, a uwierzcie, roboty dużo nie było, mimo wszystko kontakt na linii On <-> redakcja leżał, głównie gdzieś na "jego wpięciach do sieci". Również przez niego, po odejściu nie mieliśmy żadnych materiałów i sytuacja była beznadziejna. Fakt, o pliki psd nie prosiłem na koniec, ale w czasie gdy był w redakcji zdarzało się to. Nigdy żadnego nie otrzymałem.
Ktoś może uznać, że piszę to specjalnie, prowokacyjnie. Myślę, że nawet jeżeli tak, to mam ku temu powody.

To może ja coś dodam. Podział zadań w redakcji był zawsze taki sam. Kiedyś, gdy zaczynaliśmy tworzyć stronę dla jednego z projektów powiedziałem tylko "Lukas zajmuje się tym co zawsze, ja tym co zawsze i ty, Moteel, też pomyśl nad tym, co zawsze". Wam to nic nie mówi ale my wiedzieliśmy, co mamy robić. Jednak Moteel z czasem robił wszystko coraz dłużej, w ostatnim roku notorycznie dochodziło do sytuacji w których ja i Lukas już dawno wykonaliśmy swoją robotę, a na Moteela trzeba było jeszcze dłuuugo czekać. Efekt taki, że projekty leżały odłogiem i czekały na jedną osobę. Tak nie powinna wyglądać praca zespołowa.


*
  WWW
Van
Post : 15 kwie 2011 10:40
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 159
  • Dołączył: 05.04.2011


Dobrze, Lukas, że powiedziałeś, co Ci na sercu leży. To normalne, że z czasem zapał mija i niekoniecznie ma się ochotę pracować nad starym projektem, tak jak kiedyś.

Pamiętaj jednak, że są ludzie, którym zależy na dalszym istnieniu JACenter takim, jakie jest - kompetentne i zawsze na czasie w kwestii Jaggedów. I że może się zdarzyć, że będzie takich więcej :)


Ostatnio zmieniony 15 kwie 2011 10:40 przez Van, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
lukkic
Post : 15 kwie 2011 13:32
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapral
Kapral
  • Posty: 72
  • Dołączył: 06.11.2010
  • Skąd: Warszawa


Panowie i drogie Panie ;)

Pozwolę sobie na wtrącenie paru słów z perspektywy osoby sympatyzującej z serią JA oraz mającej skromniejszy staż na forum. Podzielam większość opinii i komentarzy, które tutaj padły. Większość z nich była słuszna, niektóre trafiały w sedno sprawy, jeszcze inne mogły kogoś razić lub tylko podgrzewały atmosferę. Pragnę tylko dodać, że to prawda iż "byt kształtuje świadomość" i nie da się w dzisiejszych czasach nie myśleć o pracy, rozwoju, karierze, ambicjach nie wspominając już o niezaniedbywaniu życia towarzyskiego. Wiadomo kwestia priorytetów życiowych, które wymuszają od nas jakąś "dyscyplinę" dnia codziennego.

Chciałbym tylko nadmienić - co już zostało tutaj wspomniane - nie warto niszczyć tej strony. Ona nie musi "spełniać wymogów" czy "wyrabiać norm". Żyje własnym życiem osób zainteresowanych serią . Ma wartość samą w sobie, wartość estetyczną gdzie sympatycy JA spotykają się na wspólnej płaszczyźnie. Takie strony nie muszą mieć oglądalności, wielu wejść itp. Podobnie jak strony dla sympatyków: szachów terenowych, gry w ringo, miłośników malarstwa secesyjnego, amatorów świnek morskich czy mikromodelarstwa wojennego. Ktoś kiedyś powiedział, że "Lepsze jest wrogiem dobrego", więc uważam nadal, że nie warto psuć czegoś co jest dobre. ;)

* * *
Lukas, jesteś "ojcem" tej strony. Stronka jest naprawdę profesjonalna i "wdzięczna" biorąc pod uwagę warunki w jakich się rodziła oraz trudności z jakimi się borykasz. Większość osób jest Ci wdzięczna za włożony trud i wyraża podziękowania, że takiej inicjatywy się podjąłeś i nie czerpiesz z tego profitów. Ja również dokładam się do tych podziękowań. W zasadzie każdą decyzję jaką podejmiesz, inteligentny użytkownik zrozumie i uszanuje. Jednak czasami warto przejść do następnego etapu życia "nie trzaskając drzwiami". Po co niszczyć coś co mówi o nas bardzo dużo i jest dowodem naszej kreatywności i oryginalności ? Moim zdaniem nie warto gdyż potem czuje się pustkę. Po paru latach potem można na takie "dzieło" powiedzieć tak... to były czasy, które dziś już nie powrócą


*
 
Olinka
Post : 15 kwie 2011 14:10
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


lukkic bardzo ładnie to ująłeś

"Lepsze jest wrogiem dobrego"
Przypomniałeś mi to stare ale jakże mądre przysłowie.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4