Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Popuś
Post : 05 lut 2008 10:45
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży
  • Posty: 382
  • Dołączył: 01.06.2006
  • Skąd: I tak tu nie trafisz


Na wstępię pragnę zaznaczyć, że nie jest to temat, gdzie piszemy co chcemy zobaczyć w Last Stand, ale co spodziewamy się zobaczyć na podstawie skąpych danych udostępnionych przez IS. Ze wszystkimi sugestiami do twórców odsyłam do tematu Sugestie
Temat może głupi, ale ponieważ powoli oprócz przeglądarki nic więcej mi na tym moim trupie (czyt. komputerze) nie chodzi to co mi tam :P

Jak ja sobie to wyobrażam? Ano na przykład:
Cytuj:
LS to nie kolejne JA2 w Arulcopodobnym państwie. Kraj do którego przybędziemy nie jest zacofany - zresztą, kiedy zobaczycie pierwszy sektor na lotnisku to sami zobaczycie
Problem jedynie w tym, że kraj został podzielony a granicę stanowi między nimi rzeka. Z racji ataków silniejszego zachodu, wschodnia część jest zniszczona (tu tez nie mylić czasem z Omertą).

Jak tylko przeczytałem to zdanie to od razu stanął mi przed oczami taki obraz: Zachodnia część kraju to sektory z metropoliami w stylu tych z Urban Chaos - miasta gęsto zabudowane, nowoczesne, przeszkolne budynki, dużo samochodów na ulicach, sklepy etc... Znając zamiłowanie Lena do UC jest to IMO nawet prawdopodobne. Graniczna rzeka natomiast to miejsce totalnej zagłady - punkt najgorętszych starać między przeciwnymi wojskami. Dla klimatu brzegi obrośnięte jakimiś wysokimi trawami, gdzie stoją wraki czolgów, leżą rozrzucone worki z piaskiem, gdzieniegnie jeszcze z błota wystaje uszkodzony karabin. Wschodnia częśc kraju mocno zubożała, ponieważ wcześniej państwo stanowiło całość miasta nie przypominają tych z JA2, ale są to raczej zniszczone miasta na styl tych na zachodzie. Ponieważ jednak nie mamy ich mylić z Omertą to na pewno nie są to gruzy - raczej puste sklepy, bliżej rzeki gdzieniegdzie zburzony budynek. Między miastami jakieś ośrodki koncentracji wojsk na pozycjach obronnych.
O, tak sobie wyobrażam mniej więcej mapę i sektory w LS ;)
A jak Wy, po dawce tych kilku informacji od IS, wyobrażacie sobie najlepiej zapowiadającą się polską i jedną z najlepiej zapowiadających się światowych modyfikację?


*
  WWW
Len
Post : 05 lut 2008 20:08
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Generał broni
Generał broni
  • Posty: 4003
  • Dołączył: 02.06.2006


A ja na wstępie powiem, że strasznie zaskoczył mnie ten temat. Pozytywnie oczywiście :) I muszę zapytać - czy ktoś przypadkiem z IS nie opowiadał Ci o planach związanych z LS? :D Większość tego, co sobie wyobrażasz właśnie tak zaplanowałem: zachodnia część kraju wysoce rozwinięta, zaś wschodnia zniszczona, ale nie tak jak Arulco. Nie chcemy, żeby gracz się znudził zanim dojdzie do najlepszego ;)

Jedynie Twoja wizja rzeki różni się od mojej (zobaczyłeś wizję? :diabel:). W LS walki na brzegach rzeki nie będą możliwe, gdyż będzie ona na tyle gruba, aby nie można było przez nią przepłynąć. Więc samo dostanie się na zachodnią stronę będzie wyzwaniem i na pewno nie będziecie mogli sobie podróżować, raz tu raz tam kiedy tylko Wam się zachce :)


*
  WWW
Popuś
Post : 05 lut 2008 21:43
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży
  • Posty: 382
  • Dołączył: 01.06.2006
  • Skąd: I tak tu nie trafisz


Len pisze:
I muszę zapytać - czy ktoś przypadkiem z IS nie opowiadał Ci o planach związanych z LS?

Hmmm... taki jeden... Len na niego wołają... :P Po prostu na podstawie tej krótkiej Twojej wypowiedzi łatwo wiele rzeczy było wywnioskować, co z niemałą przyjemnością zrobiłem. Dlatego zaznaczałem, że to nie tamat dla sugestii, ale raczej szczegółowej analizy tych paru informacji, którymi IS karmi wygłodniałych fanów ;)
Len pisze:
W LS walki na brzegach rzeki nie będą możliwe, gdyż będzie ona na tyle gruba, aby nie można było przez nią przepłynąć.

No, ale rozumiem, że będą jednak sektory z brzegiem rzeki - jednym, bo jednym, ale jakieś chyba będą co nie ;)
Len pisze:
Jedynie Twoja wizja rzeki różni się od mojej (zobaczyłeś wizję?

:devil: :devil: :devil:
To mnie rozwaliło, ale Len, jeszcze ktoś się domyśli o co chodzi i focha strzeli na nas. Co my biedni wtedy zrobimy? :-D


*
  WWW
lukasamd
Post : 06 lut 2008 19:00
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 5321
  • Dołączył: 31.05.2006


A ja nie wyobrażam sobie tego kraju jako jednej części silnie rozwiniętej przemysłowo i z dużą ilością ludzi a drugiej zniszczonej i dosyć biednej. Dlaczego? To by się nie trzymało fabuły - jak słabiutka część państwa może walczyć z wielokrotnie silniejszą a wynikiem będzie remis?

Co do pomysłu z rzekami, zastanawiam się jak to zrobicie ale zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję że miejsca z przeprawami będą dobrze wyglądać (np. most kolejowy) i będą naprawdę silnie obstawione, albo jeszcze lepiej, będą się tam toczyć walki samoobrony z bardzo silnym wrogiem (elita).


*
  WWW
Pavcio
Post : 06 lut 2008 19:27
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 252
  • Dołączył: 17.07.2007


lukasamd pisze:
A ja nie wyobrażam sobie tego kraju jako jednej części silnie rozwiniętej przemysłowo i z dużą ilością ludzi a drugiej zniszczonej i dosyć biednej. Dlaczego? To by się nie trzymało fabuły - jak słabiutka część państwa może walczyć z wielokrotnie silniejszą a wynikiem będzie remis?


Pozwolę się wtrącić. To że kraj jest biedny, nie oznacza że musi mieć słaba armię- patrz Korea Północna. Mam nadzieję, że wybaczycie małe zejście z tematu :D


*
 
Popuś
Post : 06 lut 2008 19:37
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży
  • Posty: 382
  • Dołączył: 01.06.2006
  • Skąd: I tak tu nie trafisz


Lukas, nie wiem czy to było odnośnie mojej wypowiedzi, ale chyba tak, więc:

Cytuj:
Wschodnia częśc kraju mocno zubożała, ponieważ wcześniej państwo stanowiło całość miasta nie przypominają tych z JA2, ale są to raczej zniszczone miasta na styl tych na zachodzie.

Ponieważ zachód jest silniejszy to udało mu się zniszczyć część wschodnich miast - one kiedyś wyglądały tak samo jak te obecnie na zachodzie, ale w wyniku wojny czasy świetności mają za sobą. Nie chodziło mi o taką różnicę jak np. Włochy północne i południowe...

lukasamd pisze:
jak słabiutka część państwa może walczyć z wielokrotnie silniejszą a wynikiem będzie remis?

Liczy się determinacja ;)

lukasamd pisze:
Mam nadzieję że miejsca z przeprawami będą dobrze wyglądać (np. most kolejowy) i będą naprawdę silnie obstawione, albo jeszcze lepiej, będą się tam toczyć walki samoobrony z bardzo silnym wrogiem (elita).

Dokładnie. Choć jak Len wspominał
Len pisze:
Więc samo dostanie się na zachodnią stronę będzie wyzwaniem i na pewno nie będziecie mogli sobie podróżować, raz tu raz tam kiedy tylko Wam się zachce

Więc wyobrażam to sobie raczej tak:
Jakaś mocno obstawiona przystań, na jej końcu mała łódeczka z gościem, który nas może przeprawić na drugą stronę. Ponieważ jednak wojska zachodu nie będą chciały nas ot tak wpuścić musimy sprawę rozegrać po cichu, bo inaczej, powiedzmy wysadzą łódkę i jej kapitana. Musimy więc wybić ciiiiichutko całą załogę portu i wtedy możemy przepłynąć na drugi koniec. Ponieważ zas nie będzie mozna podróżować "raz tu raz tam" nasz kapitan zginie po dotarciu do celu :P (wiem, wiem, ogólnie wersja mało trzymająca się kupy, ale kto wie, kto wie... ;) ) Mogła by być jeszcze opcja, że najemnicy przejeżdżają pociągiem, ale zaraz po ich przyjeździe most zostaje zniszczony i nie mogą już tą drogą wrócić. Oczywiście tutaj byłby ten sam motyw - przejazd kolejowy jest silnie strzeżony, najlepiej umocnionymi przyczółkami po obu stronach.


*
  WWW
Len
Post : 06 lut 2008 20:18
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Generał broni
Generał broni
  • Posty: 4003
  • Dołączył: 02.06.2006


Popuś pisze:
Ponieważ zachód jest silniejszy to udało mu się zniszczyć część wschodnich miast - one kiedyś wyglądały tak samo jak te obecnie na zachodzie, ale w wyniku wojny czasy świetności mają za sobą.

Popuś dobrze kombinuje. Dodam jeszcze, że nikt nie powiedział, że część wschodnia nie została JUŻ zajęta przez wojska zachodnie.

Ogólnie rzecz biorąc fabuła nie da o sobie zapomnieć przez całą grę.


*
  WWW
nemrod
Post : 08 lut 2008 14:02
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy chorąży
Starszy chorąży
  • Posty: 603
  • Dołączył: 28.07.2006


Len pisze:
W LS walki na brzegach rzeki nie będą możliwe, gdyż będzie ona na tyle gruba, aby nie można było przez nią przepłynąć. Więc samo dostanie się na zachodnią stronę będzie wyzwaniem i na pewno nie będziecie mogli sobie podróżować, raz tu raz tam kiedy tylko Wam się zachce :)


Hmmm, troche to mi przypomina GTA gdzie trzeba bylo wykonac okreslona ilosc misji aby dostac sie do nastepnej czesci miasta.

lukasamd pisze:
To by się nie trzymało fabuły - jak słabiutka część państwa może walczyć z wielokrotnie silniejszą a wynikiem będzie remis?


Ha! Wlasnie ze moze. Korea polnocna gdzie dziadostwo komunistyczne panuje niesamowite a ludzie gloduja moze w kazdej chwili pod bron powolac 6 mln ludzi i tluc sie ostro z potencjalnie lepiej rozwinietymi armiami. Moze w LS pojawi sie jakis konflikt ideologiczny? Zderzenie kultur wschodu z zachodem? Ciepla wersja Zimnej wojny :devil: .

_________________
.


*
 
Popuś
Post : 08 lut 2008 16:21
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży
  • Posty: 382
  • Dołączył: 01.06.2006
  • Skąd: I tak tu nie trafisz


Jeśli to Bałkany to może być konflikt na tle religijnym - np. zachodnia część to chrześcijanie (prawosławie, ewentualnie greko-katolicy), a wschodnia to islam... Albo odwrotnie... No bo w końcu z jakiegoś powodu bić się muszą... Tak, to mi ładnie pasuje do mojej wizji Last Stand :-D


*
  WWW
lukasamd
Post : 08 lut 2008 16:47
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 5321
  • Dołączył: 31.05.2006


W grach rzadko bierze się religię pod uwagę. Moim zdaniem lepiej znaleźć inną przyczynę - na Bałkanach ich przecież nie brakuje :P

Ciekawe natomiast o co chodzi z rolą Polaków - czyżbyśmy mogli spotkać np. jakiś polski kontyngent? :>


*
  WWW
Popuś
Post : 08 lut 2008 17:29
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży
  • Posty: 382
  • Dołączył: 01.06.2006
  • Skąd: I tak tu nie trafisz


lukasamd pisze:
Ciekawe natomiast o co chodzi z rolą Polaków - czyżbyśmy mogli spotkać np. jakiś polski kontyngent?

To Bałkany - tam Polacy walczyli, dzięki czemu znajdziemy wiele polskiej broni. Jakiś z polskich żołnierzy został i być może go będziemy mogli zwerbować. Len mówił, że nie będą przesadzać z polskością, więc szczerze wątpię w istnienie całego kontyngentu ;)
lukasamd pisze:
W grach rzadko bierze się religię pod uwagę. Moim zdaniem lepiej znaleźć inną przyczynę - na Bałkanach ich przecież nie brakuje

To, że nieczęsto się bierze religie pod uwagę do końca prawdą nie jest. Wszystkie gry, gdzie dobrzy Amerykanie biją złych terrorystów to nic innego jak wojna świata chrześcijańskiego i islamskiego...


*
  WWW
Premislaus
Post : 21 lut 2008 06:51
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy sierżant
Starszy sierżant
  • Posty: 291
  • Dołączył: 14.02.2008
  • Skąd: zachodnia Małopolska


Popuś pisze:
To Bałkany - tam Polacy walczyli, dzięki czemu znajdziemy wiele polskiej broni. Jakiś z polskich żołnierzy został i być może go będziemy mogli zwerbować. Len mówił, że nie będą przesadzać z polskością, więc szczerze wątpię w istnienie całego kontyngentu ;)


Podczas wojny w Jugosławii trochę Polaków służyło jako najemnicy. Niektórzy ideowo, bo Chorwacja jest katolicka, a Serbia dzieliła ten sam los co my podczas 2WŚ. Po stronie muzułmańskiej Bośni tylko za kasę. Hmm IS mogłoby dodać jakieś questy, z zabijaniem za pieniądze zbrodniarzy wojennych, którzy się schronili w tym kraiku. To by wyglądało jak terroryści w JA2, ze zmianą na zbrodniarzy, albo łowca głów by nam dawał zlecenia na terrorystów i zbrodniarzy. Z możliwością przekupienia nas przez zainteresowanych, podbiją cenę i napuszczą nas na zleceniodawcę ;-). Fajnie by było, jakby była animacja na silniku gry, że łowca głów zabija na naszych oczach złoczyńcę i odcina mu głowę, że np. w taki sposób go poznajemy, etc.

_________________
„Myśl, że państwo jest potrzebne do tworzenia prawa, jest tak samo mitem jak to, że jest potrzebne do dostarczania usług pocztowych lub policyjnych.”

prof. Murray Newton Rothbard


*
  WWW
emanuel
Post : 21 kwie 2009 22:13
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 209
  • Dołączył: 29.04.2007
  • Skąd: Warszawa/Zabrze


Jeśli mogę mieć jakąś uwagę to warto byłoby w modyfikacji wprowadzić jak najwięcej wątków pobocznych, żeby pewne zadania pojawiały się np. po wykonaniu innych, albo np. żeby jeden NPC mógł bywać w różnych miejscach w trakcie rozgrywki, albo żeby grało się dłużej - tworzyć misje tak, żeby wracać do tych samych lokalizacji co jakiś czas, nie tylko przy okazji zakupów, czy uzupełnianiu amunicji.

Dla mnie pewnym geniuszem (ale ogólnie to się nie znam), był świat np. Gothic 1 albo 2, gdzie mimo planszy która była ograniczona rozmiarami, cały czas wracało się do tych samych miejsc i rozmawiało z tymi samymi ludźmi którzy powierzali nam kolejne zadania itp. (co miało swoje uzasadnienie akurat choćby w pomyśle, że jesteśmy uwięzieni w krainie strzeżoną przez barierę przez którą można wejść ale nie można wyjść).

_________________
interiesno o czem dumajet kamandir... ;)
Obrazek
Obrazek


*
  WWW
Nowy temat Odpowiedz w temacie


cron