Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3
Autor Wiadomość
Ming
Post : 29 sie 2010 14:32
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 153
  • Dołączył: 08.09.2008
  • Skąd: Staszów


Cytuj:
V-94 podobnie jak inne wielkokalibrowe karabiny są albo do zwalczania ludzi (siły żywej) z dużego dystansu (ponad 800m)

Silver Barret M82A1 bije na ponad 1000 m. Myślę ,że z lekkim czołgiem nie było by problemu, tak samo z transporterem itp. nie mówiąc już o helikopterze. Takie karabiny to prawie rusznice więc w Wildfire chyba nie przesadzili aż tak bardzo bo czołg M48 Patton nie jest czołgiem ciężkim lecz średnim.

_________________
Obrazek


Ostatnio zmieniony 29 sie 2010 14:32 przez Ming, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
Stridingshadow
Post : 29 sie 2010 15:34
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Ming pisze:
Silver Barret M82A1 bije na ponad 1000 m. Myślę ,że z lekkim czołgiem nie było by problemu

Wiesz, lekki czołg, to taki 7-TP, czyli coś, co ma cieńszy pancerz niż obecne transportery opancerzone.

Czołgi w JA2 to T-55 czy coś w ten deseń.
Karabinem się tego ugryźć nie da.

Już podczas IIWŚ wszystkie większe siły miały do dyspozycji granatniki p.pancerne (M1 Bazooka, Panzerfaust, Panzerschreck, PIAT).
Sowieci nie mieli wtedy granatników p.panc więc stosowali różne metody: od p.pancernych granatów kumulacyjnych po rusznice p.pancerne.
Z początku męczyli czołgi za pomocą jednostrzałowych PTRD, ale coś im nie szło, skoro poświęcili czas i środki na opracowanie i produkcję samopowtarzalnych PTRS (to tak nawiasem mówiąc bydlęcych rozmiarów SKSy zasilane bydlęcych rozmiarów amunicją ;) ).

Karabinem p.sprzętowym to można najwyżej zniszczyć sprzęt obserwacyjny czołgu/uszkodzić gąsienicę (ew. postrzelić kierowcę lub dowódcę, kiedy czołg jest bardzo daleko, a ci wyglądają przez włazy podczas jazdy) ale nie przebić pancerz.

Ming pisze:
Takie karabiny to prawie rusznice więc w Wildfire chyba nie przesadzili aż tak bardzo bo czołg M48 Patton nie jest czołgiem ciężkim lecz średnim.

Życzę Ci wszelkiej pomyślności w próbach przebicia się przez 12cm pancernej stali (lub nawet 20cm pancernej stali w przypadku wieżyczki T-55) za pomocą dowolnego karabinu przeciwsprzętowego dostępnego na rynku.

BTW: Pocisk B-32 naboju 14.5x114mm penetruje ok 3.2cm pancerza na 500m (uderzając pod kątem 90 stopni, co w przypadku wieżyczki jest niemożliwe), choć ma ~31700J energii początkowej (w porównaniu do 13500 - 18200J czyli połowy tego co wyżej w wypadku .50BMG.

_________________
Obrazek


*
 
Ming
Post : 29 sie 2010 18:59
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 153
  • Dołączył: 08.09.2008
  • Skąd: Staszów


Cytuj:
Czołgi w JA2 to T-55 czy coś w ten deseń.

Jestem w stanie przysiądz że czołgi w Wildfire to M48 Pattony. Mylny jest tylko przedni pancerz czołgu który jest w kształcie zwykłej prostokątnej płyty, co jest chyba niedopracowaniem. Dlatego czołgi wyglądają jakby były połączeniem M48 z wsześniejszym M47. Można by nawet powiedzieć, że to są M47 ale wieża jest od M48. Ale w żadnym wypadku nie są to T-55 ani żadne pochodne. Wystarczy spojrzeć na układ jezdny tych czołgów.
Cytuj:
7-TP, czyli coś, co ma cieńszy pancerz niż obecne transportery opancerzone.

Nie żartuj z 7tp, bo były to kiedyś jedne z najlepszych czołgów na świecie i były dumą naszego kraju. Tylko ich lilczebność i innowacja (w tym przypadku silniki Diesla do których brakowało ropy) przeważyła szalę zwycięstwa. Może 17mm pancerza nie jest imponujące ale jak na standardy czołgów lekkich z '39 to dużo.
Cytuj:
Życzę Ci wszelkiej pomyślności w próbach przebicia się przez 12cm pancernej stali (lub nawet 20cm pancernej stali w przypadku wieżyczki T-55) za pomocą dowolnego karabinu przeciwsprzętowego dostępnego na rynku.

Na broni palnej nie znam się tak jak Ty, więc sorry :okulary2:
Cytuj:
Karabinem p.sprzętowym to można najwyżej zniszczyć sprzęt obserwacyjny czołgu/uszkodzić gąsienicę (ew. postrzelić kierowcę lub dowódcę, kiedy czołg jest bardzo daleko, a ci wyglądają przez włazy podczas jazdy)

Zawsze coś :P


Załączniki:
bdxbrfg.JPG
bdxbrfg.JPG [ 14.43 KiB | Przeglądany 959 razy ]
m-48patton.jpg
m-48patton.jpg [ 93.81 KiB | Przeglądany 959 razy ]
t55_11.jpg
t55_11.jpg [ 65.14 KiB | Przeglądany 959 razy ]

_________________
Obrazek
*
 
Stridingshadow
Post : 29 sie 2010 19:08
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Ming pisze:
Jestem w stanie przysiądz że czołgi w Wildfire to M48 Pattony.

Dobrze więc, nie musisz zatem przebić się przez 20cm pancerza, a zaledwie 12, nadal bardzo wiele jak na możliwości karabinu p.sprzętowego.

Ming pisze:
Mylny jest tylko przedni pancerz czołgu który jest w kształcie zwykłej prostokątnej płyty, co jest chyba niedopracowaniem. Dlatego czołgi wyglądają jakby były połączeniem M48 z wsześniejszym M47. Można by nawet powiedzieć, że to są M47 ale wieża jest od M48. Ale w żadnym wypadku nie są to T-55 ani żadne pochodne. Wystarczy spojrzeć na układ jezdny tych czołgów.

Ja się na czołgach nie znam, jedyne co mnie interesuje w czołgach to ich niszczenie (czyt wysadzenie pod nimi parę kg TNT, bądź wpakowanie im granatu kumulacyjnego w tył).

Ming pisze:
Nie żartuj z 7tp

Nie żartuję, gdzieżbym śmiał, po prostu podałem je jako przykład czołgu lekkiego.

Ming pisze:
Może 17mm pancerza nie jest imponujące ale jak na standardy czołgów lekkich z '39 to dużo.

Nawet w '39 piechota mogła się przez to przebić (de facto czołg chronił tylko przed bronią ręczną do UKMu włącznie) wykorzystując granaty burzące.

Ming pisze:
Na broni palnej nie znam się tak jak Ty, więc sorry :okulary2:

Ależ proszę bardzo, ja się nie znam na czołgach, interesuje mnie w nich tylko stosunek tego ile mają gdzie pancerza, do tego ile pancerza może przebić głowica p.pancerna granatnika na wyposażeniu mojego oddziału ;)

Ming pisze:
Zawsze coś :P

Powiedziałbym bardzo wiele, ale żeby po trzech strzałach z karabinu p.sprzętowego czołg średni (czy tam główny, nie znam się) zamienił się w płonący wrak, to ostre przegięcie.

_________________
Obrazek


*
 
JollyBuszko
Post : 16 maja 2011 22:44
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Kapral
Kapral
  • Posty: 70
  • Dołączył: 21.03.2011
  • Skąd: Uciekinier z Wawy zamieszkały w Olsztynie . :)


Wyrzutnia M47 Dragon bardzo nie wygodna i bardzo nie poręczna . B 300 granatnik podobny do LAV a tylko lżejszy . Można też pobawić się z czołgami w " Powstanie Warszawskie " tylko nie pamiętam czy współczesne czołgi są aż tak nie odporne na środki zapalające .


*
 
DeanThomas
Post : 15 lut 2012 14:51
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy kapral
Starszy kapral
  • Posty: 85
  • Dołączył: 31.08.2008
  • Skąd: Staszów


Ming jestem zmuszony nie przyznać ci racji, gdyż czołgi w Wildfire to owszem Pattony ale nie M48 ale M60A3. Dałeś screeny czołgu M48A3 Patton 2, używanego w Wietnamie, M60 używa się do dziś w krajach słabiej rozwiniętych lub na spokojniejszych obszarach. Co nie zmienia faktu że to wciąż czołgi średnie, ale mające pancerz praktycznie nieprzebijalny dla karabinów typu V-94(nawet AS50 miałby z tym problemy, choć nie jest on bronią przeciwpancerną).


*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3