Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2
Autor Wiadomość
micand1989
Post : 31 maja 2012 05:16
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Major
Major
  • Posty: 1585
  • Dołączył: 30.12.2010
  • Skąd: Łagiewniki Nowe


Stridingshadow pisze:
Dokładnie.
Mamy RPG- rucznoj protiwotankowyj granatamiot

A rocket-propelled grenade to jest określenie angielskie?

_________________
Obrazek
Obrazek


*
 
Stridingshadow
Post : 31 maja 2012 06:36
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


void pisze:
Polskie nazewnictwo pozwala łatwiej je opisać niż angielskie.

Lewis to dość specyficzna broń. Co prawda RKM, ale zasilany z magazynka talerzowego napędzanego nie sprężyną, a energią gazów prochowych przekazaną przez części broni.
W dodatku miał 'czynny' układ chłodzenia powietrzem, o spornej skuteczności.
Co ciekawe pusty Lewis waży więcej niż MG42 bez taśmy ;)

micand1989 pisze:
A rocket-propelled grenade to jest określenie angielskie?

Tia, to tzw. akronim wtórny.
Sowieci wymyślają granatnik, i nazywają go dla skrótu skrótowcem RPG-2 (tudzież 7).
Amerykanie poznają pierwszy naprawdę udany bezodrzutowy granatnik p.panc, i uogólniają jego nazwę jako nazwę całej rodziny broni.
Potem Amerykanie dorabiają uzasadnienie merytoryczne do zastosowanego już skrótu, a Rocket-propelled grenade całkiem dobrze pasuje.

_________________
Obrazek


*
 
Svean
Post : 09 sie 2012 08:27
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży
  • Posty: 389
  • Dołączył: 13.03.2009


Stridingshadow pisze:
Starchris pisze:
W JA2 występuje jeszcze słynny H&K 21.

[...]Uniwersalny karabin maszynowy, bardzo drogi, bardzo dobry, już nie produkowany.

Dodałbym jeszcze - (bardzo) ciężki. Do uniesienia - owszem, ale tachać gdzieś dalej to nieco masakra, a strzelanie z innej pozycji niż leżąca tym bardziej masakra.

A wracając do nazewnictwa - pewnie upraszczam, ale przyjęło się że odpowiednikiem anglojęzycznego LMG jest polskie RKM i odpowiednikiem HMG jest CKM.
UKM to niby w sumie poprawna nazwa, ale przy opisie modelu broni, a nie - nazwijmy to "konkretnego egzemplarza". Taki MG42 był produkowany zarówno w wersji LMG (na dwójnogu, jako broń wsparcia w składzie drużyn strzeleckich 5-8 osobowych, ew. rzadziej do wydzielonych 2-osobowych sekcji LMG), albo jako CKM (na trójnogu w drużynach 3-4 osobowych, gdzie wszyscy tachali, albo karabin, albo trójnóg, albo w miarę duży zapas amunicji), ew. jako broń pokładowa pojazdów (konstrukcja ze specjalnymi zaczepami). W sumie podobnie było z MG34, który pomimo że w wersji LMG występował znacznie rzadziej to jednak dzięki niemu niemieckie dowództwo zauważyło potrzebę modernizacji pod kątem przystosowania do użycia "ręcznego" (LMG) i stworzenia MG42.

_________________
Obrazek


*
 
Stridingshadow
Post : 09 sie 2012 19:20
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Svean pisze:
Dodałbym jeszcze - (bardzo) ciężki. Do uniesienia - owszem, ale tachać gdzieś dalej to nieco masakra

Jak każdy UKM.
Klasyki gatunku to FN MAG (11.8kg) i PK (9kg, PKM-7.5kg) i MG3 (10.5), przy nich H&K 21 wypada nieźle (7.9-8.3kg).

Broń maszynowa w takim kalibrze wymaga masywnej budowy, aby można było mówić o jakiejkolwiek celności, ponadto założenie, że lufa nie będzie RACZEJ wymieniana, to musi ona mieć dużą pojemność cieplną - a zatem masę.

Inaczej ma się sytuacja z WKMami, które stanowią broń stacjonarną, i stabilizuje je ciężki trójnóg/montaż obrotowy na pojeździe, co pozwala samą broń nieco odchudzić.

Svean pisze:
a strzelanie z innej pozycji niż leżąca tym bardziej masakra.

Funkcja kaemisty to nie robota dla ułomka.
Operator kaemu zazwyczaj jest największym chłopem w drużynie, a ciężką amunicję pomaga mu nosić reszta drużyny.

Dodam, że typowy UKM posiada przede wszystkim solidny dwójnóg, a raczej rzadko jakikolwiek chwyt przedni - z tej broni strzela się na leżąco/z wykorzystaniem oparcia, przede wszystkim żeby mieć szansę na jakąkolwiek celność na dłuższym dystansie.

Podobną krytykę można kierować pod celem broni wyborowej kalibru powyżej 7.62, i także w tym wypadku należy pamiętać, że nie jest to broń indywidualna, i nie strzela się z niej z 'wolnej ręki'.

_________________
Obrazek


*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2