Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Pablo1989
Post : 22 paź 2009 07:27
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Starszy kapral
Starszy kapral
  • Posty: 135
  • Dołączył: 27.01.2008
  • Skąd: Gdynia


Mój Ukochany pistolet z dzieństwa :)

Może dziwnie wygląda, ale jest w porządku, 20 Naboi w jednej wersji robiło wrażenie wtedy, albo tryb ognia automatycznego, wtedy Stieczkina pistoletu nie było.


:D Ci co oglądali Star Wars pewnie widzieli Blaster Hana Solo, to jest przerobiony właśnie Mauser C96, więcej nie wiem, po prostu duży pistolet :).

_________________
I Am SLIM!!!!!


*
 
Stridingshadow
Post : 22 paź 2009 15:35
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Widzę że teoria "wyższości Bolo" (ang. the Bolo supremacy) znalazła sobie kolejnego wyznawcę ;)

Mauser C96 był dość udaną konstrukcją ryglowaną przez krótki odrzut lufy, właściwie był jednym z pierwszych udanych pistoletów samopowtarzalnych.
Konstrukcja nie była jednak pozbawiona wielu wad:

-Magazynek usytuowany przed chwytem znacznie wydłużał broń oraz pogarszał jej wyważenie.
-Konstrukcja jako całość była dość ciężka.
-Pistolet C96 oraz jego warianty samoczynne jak M.712 "Schnellfeuer" miały względnie długą smukłą lufę. O ile nie stanowiła ona problemu w przypadku wersji samopowtarzalnych, o tyle szybko przegrzewała się w ogniu ciągłym.
-Warianty maszynowe C96 miały bardzo dużą szybkostrzelność (rzędu 1000/min) co skutkowało sporym rozrzutem w ogniu ciągłym.

Pistolet był najczęściej wydawany z drewnianą kolbą-futerałem, w wersji tej sprawdzał się bardziej jako lekki szybkostrzelny karabinek.
Dzięki lepszemu wyważeniu oraz możliwości wygodniejszego złożenia się do strzału, stosowanie kolby-futerału znacznie zwiększało celność i zasięg praktyczny broni (do ok. 100-200m).

Pistolet powstał w trzech głównych wersjach kalibrowych:
-7.63*25mm Mauser (wymienny z 7.62*25 TT).
-9*19 Luger
-.45 ACP/11.43*23mm

Nazwa "Bolo" pochodzi od wariantu C96 z lufą długości 99mm.
Na skutek Traktatu Wersalskiego, Niemcy nie mogły produkować pistoletów z lufą dłuższą niż 10cm.
Ta krótsza wersja zdobyła sobie uznanie bolszewickich wywrotowców (dzięki nieco krótszej lufie łatwiej było ją ukryć).

Głównymi producentami były firmy Mauser (Niemcy) i Astra (Hiszpania, bez licencji), ponadto wyprodukowano w Chinach sporo wariantów C96 na nabój .45ACP.

Chińskie kopie były o tyle ciekawe że w większości nie posiadały oryginalnych oznaczeń, a kopie oznaczeń niemieckich.
Oznaczenia te często zawierały błędy takie jak:
-"Wauser" zamiast "Mauser"
-"Odenborf" zamiast "Obendorf" (miasteczko w którym istniała fabryka Mauser, obecnie Heckler & Koch).
-Różne odwrócone litery.

Jedną z ostatnich wersji C96 był produkowany w ChRL pm którego oznaczenia już nie pamiętam :P
Był o tyle ciekawy że dostawiana kolba była jednocześnie pochwą na bagnet.

_________________
Obrazek


*
 
Zhenia
Post : 23 paź 2009 21:51
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


Jak na pistolet tamtych czasów, była to bardzo udana konstrukcja. Zarzucono jednak jej wytwarzanie w ciągu I WŚ ze względu na wysoki koszt produkcji.
Ponadto, C/96 to wersja "cywilna". Wojskowa miała oznaczenie C/12.


*
 
Stridingshadow
Post : 23 paź 2009 23:13
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Zhenia pisze:
Jak na pistolet tamtych czasów, była to bardzo udana konstrukcja.

Należy dodać że w owym czasie pistolety samopowtarzalne stanowiły raczej broń kieszonkową.
A to ze względu na brak ryglowania (co wymuszało użycie słabego naboju).

Rewolwery miały niezły zasięg i siłę obalającą, jednak pojemność bębna była ograniczona, a przeładowanie długotrwałe, mozolne i właściwie niemożliwe w sytuacji bezpośredniej walki.

Jedynym ówczesnym "prawdziwym rywalem" C/96, był pistolet Borchardt'a, jeszcze większy i gorzej wyważony, do tego równie drogi i zawodny.
Dopiero Lugerowi udało się zmodernizować konstrukcję Borchardt'a, i tak powstał pistolet Parabellum.
Jednak pistolet Lugera został wprowadzony na uzbrojenie po raz pierwszy w 1900 (Szwajcaria), następnie w 1902 (Kriegsmarine) i 1908 (Reichswehr), zatem długo nie stanowił konkurencji.

Inne konstrukcje, takie jak Roth-Steyr 1907, były pioruńsko drogie i trudne w produkcji.

Dopiero Browning 1903 prezentował lepsze rozwiązania niż C/96, ale jego pierwsza wojskowa wersja (M1911) została wprowadzona do uzbrojenia dopiero w 1919 ;)

Tymczasem C/96 posiadał aż 10 nabojowy magazynek (na owe czasy mega wypas), ładowany z łódki (co było tańszym rozwiązaniem), i korzystał z silnej amunicji 7.63*25mm lub 9*19mm.
Broń była celna i niezawodna, a możliwość dostawienia kolby zwiększała jej skuteczność (w odróżnieniu od pistoletu Borchardt'a który bez kolby był niemal bezużyteczny).

Była to zatem broń niezawodna, celna, zasilana dość silną amunicją z dużego magazynka oraz z możliwością szybkiego przeładowania.
Spora masa i nie najlepsze wyważenie były niewielką ceną za te wszystkie plusy.

_________________
Obrazek


*
 
Zhenia
Post : 24 paź 2009 17:53
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


To fakt, rewolwery w tamtym czasie były chętniej stosowane. Jednak pojawiała się gama pistoletów samopowtarzalnych, testowanych przez różne kraje. Takich, jak Browning M1900, Bergmann-Bayard M1910 (bardzo podobna do Mausera z wyglądu), pistolet Webley&Scott (bardzo nieudany), niezły pistolet Frommera, włoski modello 1910 itp. Jednak uznano (słusznie) że lepiej wybrać niezawodne rewolwery. Taki Nagant był używany do lat 50 w ZSRR a w armiach 3-go Świata używają go do dzisiaj. I sprawdza się.


*
 
Stridingshadow
Post : 25 paź 2009 07:02
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Zhenia pisze:
Taki Nagant był używany do lat 50 w ZSRR a w armiach 3-go Świata używają go do dzisiaj. I sprawdza się.

Prosty w obsłudze i niezawodny, co z tego że przeładowanie trwa i trwa, a siła obalająca jest do kitu ;)

_________________
Obrazek


*
 
Pablo1989
Post : 25 paź 2009 16:06
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Starszy kapral
Starszy kapral
  • Posty: 135
  • Dołączył: 27.01.2008
  • Skąd: Gdynia


Złaszcza Tłumik :) Całą lufę zakrywa, w tym pistolecie, Coś w stylu Pistoletu PB / 6P9.

_________________
I Am SLIM!!!!!


*
 
Stridingshadow
Post : 25 paź 2009 22:33
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Pablo1989 pisze:
Złaszcza Tłumik

Tak nawiasem to Nagant dobrze współpracuje z tłumikiem dźwięku, stanowi on jeden z tzw. "rewolwerów gazoszczelnych", zwykłe rewolwery nie mogą być łatwo wytłumione.

_________________
Obrazek


*
 
Zhenia
Post : 25 paź 2009 23:59
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


Stridingshadow pisze:
"rewolwerów gazoszczelnych"

Stosunkowo mało jest takich konstrukcji, co mnie strasznie dziwi. Wystarczy zrobić konstrukcję wpychającą bębenek na lufę podczas napinania kurka. W efekcie nabój całą moc (energię) obraca w strzał.
Stridingshadow pisze:
Prosty w obsłudze i niezawodny, co z tego że przeładowanie trwa i trwa, a siła obalająca jest do kitu ;)

No cóż, nie wymagajmy za wiele od rewolweru z 19 wieku. Jak na tamte czasy, ta broń to również przełomowa konstrukcja, nie mająca odpowiedników. Podobnie jak Mauser C12 (C96)


*
 
Stridingshadow
Post : 26 paź 2009 00:13
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Zhenia pisze:
No cóż, nie wymagajmy za wiele od rewolweru z 19 wieku. Jak na tamte czasy, ta broń to również przełomowa konstrukcja, nie mająca odpowiedników.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą, otóż Nagant 1895 nie był jedynym rewolwerem gazoszczelnym.
Był za to jedynym przedstawicielem tej broni produkowanym na masową skalę w Rosji.
Inne rewolwery gazoszczelne to m.in Pieper czy Rast-Gasser.
Wbrew pozorom uszczelnienie rewolweru (rzeczywiście odbywające się przez dociśnięcie wylotu bębna do wlotu lufy) komplikuje konstrukcję, a zyski z tego są niewymierne.
Biorąc pod uwagę zasięg rewolwerów gazoszczelność nie ma praktycznie wpływu na zasięg, celność i moc pocisku, pozwala za to skutecznie wytłumić broń.
Spośród wszystkich rewolwerów gazoszczelnych Nagant korzystał z najsłabszej amunicji (nawiasem mówiąc specjalnie opracowanej z myślą o rewolwerze gazoszczelnym).
Oznaczenie 7.62*38R może być mylące, chyba że weźmiemy pod uwagę że pocisk nie wystaje z łuski.
Tak w ogóle to pocisk wystrzelony z Naganta ma energię wylotową 340J, podczas gdy pocisk naboju 9*19mm Luger ma ponad 500J.


Załączniki:
Komentarz: C/96 z dołączoną kolbą kaburą. Ten egzemplarz zasilany jest amunicją 9mm Luger ze stałego 10 nabojowego magazynka. Cyfra "9" na chwycie ma informować o innym niż standardowy (7.63*25mm) kalibrze, pochodzi od niej żargonowa nazwa broni "czerwona dziewiątka".
Red 9.JPG
Red 9.JPG [ 151.99 KiB | Przeglądany 1565 razy ]
Komentarz: C/96 ze skróconym chwytem pistoletowym i krótszą lufą, znany powszechnie jako "Bolo".
Bolo.jpg
Bolo.jpg [ 39.23 KiB | Przeglądany 1565 razy ]
Komentarz: C/96 z dołączoną kolbą/kaburą, egzemplarz samopowtarzalny na amunicję 7.62*25mm/7.63*25mm ze stałym 10 nabojowym magazynkiem
C96 Stock.jpg
C96 Stock.jpg [ 20.4 KiB | Przeglądany 1565 razy ]
Komentarz: M.712, wersja samoczynno-samopowtarzalna zasilana amunicją 7.62*25mm/7.63*25mm z wymiennych 10, 20 a nawet 40 nabojowych magazynków.
M.712.jpg
M.712.jpg [ 17.22 KiB | Przeglądany 1565 razy ]

_________________
Obrazek
*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie