Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
Zhenia
Post : 08 lip 2009 14:47
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


Być może jest to trochę idealistyczne, ale mniej więcej tak to wygląda ze strony prawnej i po części praktycznej.
Olinka pisze:
Słuzby majace na celu tego pilnowac sa niedołezne, ubogie, skorumpowane.

A może by się zastanowić, czemu tak jest? Zmienić to można relatywnie łatwo. Z mojej obserwacji wynika, że np. w Rosji w porównaniu z latami 90 poczyniony został ogromny postęp.
Większe wymagania dla kandydatów, podwyższenie płat, ulg dla funkcjonariuszy (nie opłaca im się wylatywać za korupcję z roboty, nie chodzi o kasę tylko ulgi np. przejazdów pociągiem, stracili by je bezpowrotnie), wymiana kadr na młodsze i ambitniejsze, obowiązkowe szkolenia co jakiś czas)
Olinka pisze:
Jestem za posiadaniem broni, w takim przypadku skorzystałabym by zmniejszyc zagrozenie dla mnie!!!

Co powiesz na TASER? Naprawdę skuteczna rzecz, widziałem jak działa
Olinka pisze:
Miałam nieprzyjemna okazje bronic sie przed gwałcicielem, na szczescie dla mnie znam kilka metod i umiałam je zastosowac, skutecznie, dodam ,ze mogłam zabic, nie zrobiłam tego, wezwałam policje

Szczerze współczuję.
Mi kiedyś życie uratował zwykły gaz łzawiący.
Kolega (notabene walczył w Afganistanie w 80ch, jest majorem Specnazu) mówi że odpowiednie użycie pudełka z solą natychmiast unieszkodliwia napastnika, lepiej niż gaz (nie sprawdzałem, na szczescie nie mialem okazji).
Broń może być wtedy skuteczna, jeśli się wie, jak jej skutecznie użyć.
Istnieje wiele innych rozwiązań dla samoobrony niż broń palna.
Wierzę Ci, że umiesz obsłużyć broń i posłużyć się nią mądrze i według zasad. Ale czy każdy będzie umiał?


*
 
Wigen
Post : 09 lip 2009 17:59
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1324
  • Dołączył: 30.01.2007
  • Skąd: Warszawa




*
 
Zhenia
Post : 09 lip 2009 20:10
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


No to kolejny etap dyskusji:
Broń dla samoobrony własnej czy do obrony kraju?
Do obrony kraju broni nie trzeba wydawać cywilom, można ją trzymać w magazynach i wydawać na szkolenia i dla kółek strzeleckich. I tak się robi w większości krajów. Wyjątkiem jest np. Szwajcaria.


*
 
Wigen
Post : 10 lip 2009 00:52
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1324
  • Dołączył: 30.01.2007
  • Skąd: Warszawa




*
 
Zhenia
Post : 11 lip 2009 01:27
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


"nie domagał się wprowadzenia w Polsce nieograniczonego dostępu do broni. Zaproponował jedynie, by pozwolenia na broń nie można było uznaniowo odmówić praworządnemu i zdrowemu na umyśle obywatelowi."
Zgadza się. Niemniej jednak trzeba znacznie zmodyfikować prawo i wyjaśnić wiele spornych kwestii.
http://czarownicazla.blox.pl/2009/01/Sp ... -bron.html
Niezbyt poważne źródło, wiem. Ale uważam że poglądy autorki są bardzo zbliżone do moich, dlatego umieściłem. Napisane prostszym językiem, niż ja bym napisał.
http://pilarski.net/tomasz/?page_id=7
Z tego artykułu pochodzi bardzo mądra myśl, a dokładnie:

Wprawdzie można dostrzec związek pomiędzy ilością broni posiadanej legalnie, a ilością popełnianych przestępstw lecz kierunek zależności wydaje się być zgoła inny. To stan zagrożenia obywateli widziany poprzez ilość popełnianych przestępstw stymuluje zapotrzebowanie na broń, głównie palną. Prawdziwe więc staje się stwierdzenie, że ilość wydanych pozwoleń, a co za tym idzie ilość posiadanej broni zależy od wzrostu ilości popełnionych przestępstw. Wzrost przestępczości powoduje bowiem zmniejszenie się poczucia bezpieczeństwa wśród obywateli. Nic więc dziwnego, że coraz to więcej ludzi chciałoby posiadać broń.

Wydaje mi się to mocnym argumentem.


*
 
Stridingshadow
Post : 19 lip 2009 13:35
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Wybaczcie nieobecność, byłem potrzebny gdzie indziej, ratowanie żyć i takie sprawy :D
Zhenia pisze:
Druga sprawa: po co? Żeby w wypadku napaści wyjąć broń i zastrzelić włamywacza? Od tego jest Policja i uważam że ją trzeba usprawniać a nie wydawać broń ludziom.

Odpowiem cytatem: "Kiedy liczą się sekundy, policję od Twojego domu dzielą minuty", jeżeli państwo byłoby w stanie opłacić tylu policjantów żeby byli oni gotowi zawsze i wszędzie to nie byłoby potrzeby posiadania zezwolenia na broń, w polskich realiach policja nie ma na benzynę do interwentcji.

Zhenia pisze:
Jest to niemożliwe w obecnych warunkach, a jeśli kiedyś będzie, to prawdopodobnie do tego czasu nie dożyjemy.

Wspaniała postawa, podobną miał w XVIII wieku Lavoisier (na temat możliwości poznania struktury atomowej diamentu), taką postawą zdobywa się ośmiotysięczniki i nowe lądy. No dobra, dość sarkazmu, wybacz mi ale z taką postawą jak Twoja nadal siedzielibyśmy w kucki w ciemnych jaskiniach, jedli padlinę na zimno i żyli po 20-30 lat.

Olinka pisze:
Stridingshadow pisze:
W USA człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za każdy pocisk wystrzelony z karabinu czy pistoletu, jest odpowiedzialny za każdą cholerną śrucinę ze strzelby.

Pozwole sie nie zgodzic, byłam, strzelałam i nikt sie z niczego nie tłumacyzł. a a gospodarz był praworzadnym cżłowiekiem, do tego co jakis czas niealeko od domowej strzelnicy przejżdżał szeryf (mieszkał na sasiednim wzgórzu).

Wybacz Waćpani, nie zrozumieliśmy się, chodziło mi o to że jeżeli wypalisz z dwurury w stronę włamywacza w USA i choć jedną śruciną zranisz swojego sąsiada, to on może Cię pozwać o zadanie mu obrażeń i proces ten wygra. Jesteś odpowiedzialna za wszystko co wyleci z lufy broni zapisanej na Twoje imię.

Zhenia pisze:
Poza tym w walce na bliski dystans nie wybrałbym broni palnej. W starciach bezpośrednich najlepiej sprawdza się broń ostra (noże, maczety itp), a jeśli palna to automatyczna i krótka (np. Samopal 62 "Skorpion"). Trzymanie broni automatycznej w domu uważam za wykluczone.

Prawda, następnym razem kiedy drużyna włamywaczy napadnie na mój dom skorzystam z pm'u, wydaje mi się że w większości sytuacji (wg. pewnego amerykańskiego badania typowa strzelanina to mniej niż trzy strzały, mniej niż trzy metry, mniej niż 3 sekundy) wystarczy zwykły pistolet, może być o wysokiej pojemności, ew. zamiast pistoletu może być to strzelba, jednak eksperci są zgodni że starczy mieć mały rewolwer, EWENTUALNIE M1911A1.

Olinka pisze:
Piszesz bardzo idealistycznie i teoretycznie i w dodatku ze swojego pnktu widzenia.
Ja jestem kobieta.
Nie zamierzam wchodzic z włamywaczem w bliski kontakt.
Moje 10000000000 cos tam jest dla mnie cenne i ma pozostac u mnie.
Jesli ktos sie po nie włamuje to sam sie prosi.

Ciężko się nie zgodzić, nie po to człowiek pracuje na dom i rodzinę żeby ktoś go okradł i zostawił bez grosza przy duszy, pieniądze są mi potrzebne do życia (także do życia w takim komforcie na jaki sobie zapracuję) a moje życie jest ważniejsze od życia kogoś kto pogwałca moje prawa.

Zhenia pisze:
Co powiesz na TASER? Naprawdę skuteczna rzecz, widziałem jak działa

Powiem "Nie, wolę prawdziwą broń", Taser wystrzeli raz i trzeba go ładować, albo trafisz albo nie.
Działanie Taser'a jest ściśle związane z masą i składem ciała "ofiary" a także z jej stanem zdrowia, jeżeli kopniesz z Taser'a 120kg byka ze skłonnością do zaburzeń rytmu serca to prawdopodobnie go zabijesz, jeżeli postrzelisz 50 kg chudzielca w udo to on to najprawdopodobniej przeżyje.
Gdyby Taser był wystarczającym rozwiązaniem używałaby go także policja, tymczasem policja pozostaje przy broni palnej, powiem Wam nawet dlaczego:
-Bo broń palna ma większy zasięg.
-Bo każda broń palna wystrzeli więcej razy niż Taser
-Bo każda broń palna jest bardziej szybkostrzelna
-Bo każdą broń palną łatwiej przeładować
-Bo każda broń palna jest tańsza w eksploatacji niż Taser
-Bo za cenę Taser'a można kupić najwyższej jakości pistolet bojowy.
...więc po to przepłacać?

Zhenia pisze:
Olinka pisze:
Słuzby majace na celu tego pilnowac sa niedołezne, ubogie, skorumpowane.


A może by się zastanowić, czemu tak jest? Zmienić to można relatywnie łatwo. Z mojej obserwacji wynika, że np. w Rosji w porównaniu z latami 90 poczyniony został ogromny postęp.
Większe wymagania dla kandydatów, podwyższenie płat, ulg dla funkcjonariuszy (nie opłaca im się wylatywać za korupcję z roboty, nie chodzi o kasę tylko ulgi np. przejazdów pociągiem, stracili by je bezpowrotnie), wymiana kadr na młodsze i ambitniejsze, obowiązkowe szkolenia co jakiś czas)

Abstrahując od argumentów Olinki, nieważne ile zapłacisz policjantom, oni nie będą dostępni zawsze i wszędzie, żadnego państwa nie stać na to żeby postawić jednego "krawężnika" na każdym rogu ulicy.

_________________
Obrazek


*
 
Zhenia
Post : 19 lip 2009 15:17
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


Stridingshadow pisze:
Wybaczcie nieobecność,

Wybaczam :)
Stridingshadow pisze:
w polskich realiach policja nie ma na benzynę do interwentcji.

Właśnie. I to jest główny problem.
Stridingshadow pisze:
wybacz mi ale z taką postawą jak Twoja nadal siedzielibyśmy w kucki w ciemnych jaskiniach, jedli padlinę na zimno i żyli po 20-30 lat.

A co proponujesz zrobić? Napisać petycję i zebrać podpisy? To już było robione. I skończyło się tak jak zawsze. Czyli niczym.
Stridingshadow pisze:
Prawda, następnym razem kiedy drużyna włamywaczy napadnie na mój dom skorzystam z pm'u,

No wtedy to nikt nie podskoczy :) A tak na serio w takiej walce pm to oprócz broni białej najlepsze rozwiązanie (patrz: oddziały AT). I nie pisałem że każdy powinien trzymać w domu pm. Napisałem o różnych możliwych rozwiązaniach.
Stridingshadow pisze:
jednak eksperci są zgodni że starczy mieć mały rewolwer,

Jacy? Link? Źródło?
Stridingshadow pisze:
Ciężko się nie zgodzić, nie po to człowiek pracuje na dom i rodzinę żeby ktoś go okradł i zostawił bez grosza przy duszy, pieniądze są mi potrzebne do życia (także do życia w takim komforcie na jaki sobie zapracuję)

Życie ludzkie, nawet włamywacza i złodzieja jest ważniejsze niż każda suma pieniędzy. Tak stanowi PRAWO. Jeśli masz zabić gościa, który chciał ukraść Ci pieniądze to jestem przeciwko. Jeśli jego celem jest zrobienie Tobie krzywdy albo Twoim bliskim, to masz prawo temu zapobiec, używając broni.
Stridingshadow pisze:
moje życie jest ważniejsze od życia kogoś kto pogwałca moje prawa.

Twoje życie jest tak samo ważne jak każde inne. Czy będzie to milioner, czy lump, włamywacz czy lekarz czy ktokolwiek, nie można powiedzieć że czyjeś jest ważniejsze. Są wyjątki, np. Prezydent, Generał itp, ale one raczej potwierdzają regułę.
Stridingshadow pisze:
Gdyby Taser był wystarczającym rozwiązaniem używałaby go także policja

I używa. Niekoniecznie polska Policja, ale w innych krajach jest używany. Jeśli nie TASER to paralizator. A jeśli nie paralizator to gaz, który można kupić za 30zł. Niektórzy będą się śmiać, ale gaz może uratować życie. Sam tego doświadczyłem
Stridingshadow pisze:
Abstrahując od argumentów Olinki, nieważne ile zapłacisz policjantom, oni nie będą dostępni zawsze i wszędzie, żadnego państwa nie stać na to żeby postawić jednego "krawężnika" na każdym rogu ulicy.

Oczywiście że nie. Jednak swoimi działaniami Policja może przyczynić się do spadku przestępczości, prowadzić wzmożone działania prewencyjne itp. W niektórych państwach to działa, niestety nie w Polsce.


*
 
Jaahquubel
Post : 20 lip 2009 12:02
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Kapitan
Kapitan
  • Posty: 1154
  • Dołączył: 28.05.2007
  • Skąd: Z Trakony


Użycie broni palnej w sytuacji zagrożenia nie musi sprowadzać się do opróżnienia magazynka i umieszczeniu pocisków w czasce napastnika/napastników.
Obrona konieczna powinna mieć zakres odpowiadający zagrożeniu. Nie trzeba (i nie wolno) zabijać kogoś, kto przyszedł ukraść.
Inna sprawa to to, że nie zawsze wiadomo, po co ktoś np. się nam włamuje.


*
  WWW
Zbychu
Post : 20 lip 2009 12:15
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy kapral
Starszy kapral
  • Posty: 103
  • Dołączył: 07.11.2007
  • Skąd: Bytom


Dokładnie , nie wydaje mi się żeby zabicie napastnika ( lub nawet kilku napastników ) było konieczne , wydaje mi się że sam postrzał w np. nogę powinien taką postać obezwładnić , człowiek to istota czująca i choćby nie wiem jaki to był świr czy wyszkolony żołnierz raczej by odpuścił atak


*
 
Stridingshadow
Post : 20 lip 2009 17:09
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Zhenia pisze:
Stridingshadow napisał(a):
w polskich realiach policja nie ma na benzynę do interwentcji.

Właśnie. I to jest główny problem.

To nie jest mój problem, policja może sobie walczyć z przestępczością zorganizowaną, łapanie drobnych rzezimieszków itp. nie do końca leży w ich gestii jako niewspółmiernie praco i czasochłonne. Policja nie może zrobić niczego żeby ktoś nie kupił sobie łomu w Le*oy Merlin i nie zdecydował się zrobić małego napadu na moje mieszkanie.
Ja się o siebie nie boję, czuję się na siłach wypatroszyć każdego kto wlezie do mojego domu. Mimo wszystko prawo to prawo, dlaczego ja, trenujący szermierkę historyczną 23 latek miałbym mieć większe prawo do samoobrony niż ktokolwiek inny (np. 50 letnia bibliotekarka, emeryt, osoba chora na serce...)?
Problem jest w tym że nasz własny rząd nam nie ufa i nie chce nam dać realnego prawa do posiadania broni.

Zhenia pisze:
A co proponujesz zrobić? Napisać petycję i zebrać podpisy? To już było robione. I skończyło się tak jak zawsze. Czyli niczym.

Póki próbujesz masz szansę coś zmienić, kiedy nic nie robisz też masz szansę, przy czym w drugim wypadku spada ona do zera.

Zhenia pisze:
Stridingshadow napisał(a):
Prawda, następnym razem kiedy drużyna włamywaczy napadnie na mój dom skorzystam z pm'u,

No wtedy to nikt nie podskoczy :) A tak na serio w takiej walce pm to oprócz broni białej najlepsze rozwiązanie (patrz: oddziały AT). I nie pisałem że każdy powinien trzymać w domu pm. Napisałem o różnych możliwych rozwiązaniach.

To akurat miało być sarkastyczne, nie uważam żeby w jakimkolwiek statystycznie znamiennym odsetku zdarzeń cywile potrzebowali broni automatycznej.
Jeżeli chodzi zaś o broń białą i różne sztuki walki wręcz to przesadzasz Waść, nauczenie typowego obywatela walki pistoletem jest dużo łatwiejsze i mniej czasochłonne niż nauczenie go walki nożem, mieczem czy rękami i nogami.
Ponadto do walki wręcz i walki bronią białą wymagana jest kondycja i sprawność, ludzie niepełnosprawni, kobiety w ciąży i osoby starsze nie będą wywijać z półobrotu, typowy księgowy też nie musi być kumplem do bicia Chuck'a Norrisa a on, tak samo jak każdy, ma prawo do samoobrony.

Zhenia pisze:
Stridingshadow napisał(a):
jednak eksperci są zgodni że starczy mieć mały rewolwer,

Jacy? Link? Źródło?

Jeżeli bierzesz udział w typowej strzelaninie, trwającej maksimum 3 sekundy, podczas której zostanie oddanych maks. 3 strzały, na odległość maksymalną 3m to wystarczy Ci broń o niewielkim zasięgu i pojemności magazynka/bębna (np. mały rewolwer).

Nie byłem w stanie znaleźć źródła reguły trójek więc spytałem znajomego z USA, Dona Olivera, autora strony The Box O' Truth.
Don swego czasu robił w miejscowej policji.
Oto tłumaczenie jego odpowiedzi mailowej na moje pytanie:

Nie słyszałem o tym badaniu ale wydaje mi się że przedstawione przez Ciebie kryteria są ogólnie całkiem prawidłowe (życiowe?). Wiem że średnia liczba pocisków wystrzelonych przez funkcjonariuszy policji podczas walki ogniowej wynosiła 5-6 strzałów, a ostatnio gwałtownie wzrosła do 10-12 strzałów. Jak Ci się wydaje, dlaczego? Jest to niewątpliwie spowodowane przerzuceniem się sił policyjnych z sześciostrzałowych rewolwerów na pistolety samopowtarzalne.

Ciekawy fakt: większość osób po strzelaniu nieświadomie zaniża liczbę wystrzelonych pocisków.

Czy krótkolufowy rewolwer jest w stanie stanąć na wysokości zadania? W większości przypadków zapewne tak. Jednak abstrahując od takich kwestii jak rozmiary broni, wolałbym mieć do dyspozycji większą pojemność magazynka i potencjalną celność ognia jaką oferuje broń samopowtarzalna. Jednakże, sam często noszę S&W Airweight .38 Special ze względu na jego małe rozmiary i łatwość ukrycia.


Jeżeli mi się uda to zalinkuję jakieś badania, tymczasem niech Wam starczy list od Don'a.

Zhenia pisze:
Życie ludzkie, nawet włamywacza i złodzieja jest ważniejsze niż każda suma pieniędzy. Tak stanowi PRAWO. Jeśli masz zabić gościa, który chciał ukraść Ci pieniądze to jestem przeciwko. Jeśli jego celem jest zrobienie Tobie krzywdy albo Twoim bliskim, to masz prawo temu zapobiec, używając broni.

Mylisz się, jeżeli jesteś głową rodziny, zarabiasz na swoją żonę, swoje dzieci, psa, kota i spłatę kredytu za samochód i kino domowe, to od Twojego życia zależy więcej żyć niż od życia włamywacza. Ludzie powinni być za siebie odpowiedzialni więc jeżeli włamywacz się włamuje pomimo faktu iż ma żonę, dzieci, psa kota i 2 kredyty do spłacenia to jest to jego sprawa a nie Twoja, nie można brać na siebie odpowiedzialności za wszystko i wszystkich, wystarczy za siebie i tego się trzymajmy.
Ponadto pragnę stwierdzić że nie jestem zwolennikiem zabijania złodziei, jednak gdybym zobaczył w swoim domu kolesia z łomem to wpakowałbym mu tyle kulek żeby sam nie wstał.
Jak najbardziej wyznaję zasadę współmierności obrony do ataku, jednak:
-Nie można wymagać od nikogo żeby miał na ścianie cały arsenał aby dobrać najbardziej współmierną metodę samoobrony.
-Powinno się chronić praworządnych obywateli a nie bandytów, bandyta nie powinien czuć się bezpieczny w moim domu, dlaczego gałgan ma się czuć u mnie bezpieczny a ja mam nie mieć do tego prawa?


Zhenia pisze:
Stridingshadow pisze:
Gdyby Taser był wystarczającym rozwiązaniem używałaby go także policja

I używa. Niekoniecznie polska Policja, ale w innych krajach jest używany. Jeśli nie TASER to paralizator. A jeśli nie paralizator to gaz, który można kupić za 30zł. Niektórzy będą się śmiać, ale gaz może uratować życie. Sam tego doświadczyłem

Taser jest mniej funkcjonalny niż pistolet, żadne siły policyjnie nie zastąpiły broni palnej TASER'ami. Paralizator wymaga sprawności podobnie jak broń biała, trzeba też uważać aby samemu nie zrobić sobie krzywdy, z gazu pieprzowego nie mogą korzystać osoby z wieloma chorobami układu oddechowego.

Zhenia pisze:
Stridingshadow pisze:
Abstrahując od argumentów Olinki, nieważne ile zapłacisz policjantom, oni nie będą dostępni zawsze i wszędzie, żadnego państwa nie stać na to żeby postawić jednego "krawężnika" na każdym rogu ulicy.

Oczywiście że nie. Jednak swoimi działaniami Policja może przyczynić się do spadku przestępczości, prowadzić wzmożone działania prewencyjne itp. W niektórych państwach to działa, niestety nie w Polsce.

Jakie działania prewencyjne? Chyba że chodzi Ci o płacenie ludziom pensji w zamian za obijanie się, ponieważ właśnie takie są powody przestępczości, cwaniaczki chcą tak zarobić żeby się nie narobić. To nie powieść "Nędznicy", ludzie w Polsce rzadko kradną chleb z głodu.

_________________
Obrazek


*
 
Zhenia
Post : 20 lip 2009 20:30
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


Stridingshadow pisze:
(np. 50 letnia bibliotekarka, emeryt, osoba chora na serce...)?

I właśnie takie osoby wyciągając broń stwarzają sobie zagrożenie.
Poza tym że mogą nie zdążyć i broń może zostać użyta przeciwko nim to ludzie NA PEWNO będą mieli duże opory przed strzelaniem do człowieka. To kwestia psychiki. Zresztą narkoman, który wlazł po telewizor żeby później znowu się naćpać po jego sprzedaniu widząc broń nie będzie tyle myślał ile osoba starsza czy schorowana. Zabierze pistolet i zrobi takiej osobie wielką krzywdę. OK, Ty zrobisz z broni właściwy użytek, ale nie każdy.

Może rozwiązaniem jest pozwolenie na broń ale z użyciem specjalnej amunicji (w Rosji się określa jako tępa, nie znam Polskiego odpowiednika), o wiele niższej wydajności? To by miało sens.

A propos artykułu lub linku to nie musisz nic podawać, to co przeczytałem wystarczy. Dzięki, bo fajnie jest poznać taką opinię eksperta.
Stridingshadow pisze:
ludzie w Polsce rzadko kradną chleb z głodu.

I z tym się jak najbardziej zgadzam.


*
 
Stridingshadow
Post : 20 lip 2009 21:54
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Zhenia pisze:
Stridingshadow napisał(a):
(np. 50 letnia bibliotekarka, emeryt, osoba chora na serce...)?

I właśnie takie osoby wyciągając broń stwarzają sobie zagrożenie.

Cytując Olinkę: "Wyciągając broń bądź gotów jej użyć". Ludzie starsi, chorzy i ogólnie mniej sprawni fizycznie mają takie samo prawo do samoobrony jak kandydaci na agentów BOR'u, to że nie możesz wywijać nogami jak Chuck Norris nie czyni Cię niezdolnym do skutecznego użycia broni palnej.

Np. taki Don jest dziadkiem, ze sporym brzuchem i kiepskimi oczami, testu sprawnościowego to on by raczej nie przeszedł ALE jeżeli chodzi o umieszczenie kilku strzałów w czyjejś klacie na odległość 10m nie miałby problemu, i o to chodzi.
Broniąc się nie strzelasz na 50 czy nawet 20m, bronisz się na maks 10m przed bandą ciapciaków która wyskoczyła zza rogu, na 50m możesz ich obejść.
Wiem że np. moja babcia nie byłaby w stanie skutecznie wykorzystać broni bo jej zawsze wszystko wypadało z rąk a teraz jest dodatkowo spowolniona, ALE to jest typ człowieka któremu nigdy nie dałbyś broni, i który nigdy nie skorzystałby z broni.
Ponadto, tak długo jak ktoś nie przejawia zachowań i tendencji świadczących o tym że mógłby on stanowić potencjalne zagrożenia dla otoczenia, tak długo nie można tej osobie odmawiać jej prawa do posiadania broni.
Jeżeli ta osoba nie zdąży tej broni użyć, to jest jej sprawa, może jej w ogóle nie kupować.
Nie można jednak odmawiać ludziom praw na podstawie jakiegoś widzimisie.
Nikt nie jest lepszy albo gorszy wobec prawa, jeżeli Polak ma konstytucyjne prawo do nietykalności i ludzkie prawo do życia, to powinien mieć jako konsekwencję tych dwóch praw prawo do obrony koniecznej.
Napastnik też może być Polakiem i posiadać takie same prawa ALE napastnik próbuje pogwałcić prawa osoby broniącej się, ze względu na wyższą potrzebę ratowania zdrowia i życia osoby atakowanej należy przełożyć prawa napastnika na drugi plan.

Wracając do kwestii ćpuna i osoby starszej, nie można generalizować, ale osobiście widziałem reportaż w którym dwoje dziadków poruszających się z prędkością muchy w smole, opowiedziało jak zostali napadnięci we własnym domku, i jedno podreptało po dwururkę z przełomu XIX i XX wieku.
Słysząc same słowa "Idź po broń" napastnicy uciekli.
Było to w jednym z tych hrabstw w których wymagana jest jedna sztuka broni na każde gospodarstwo.
Kiedy grozi Ci 5 lat za kradzież to nie brak Ci animuszu, kiedy zaś wiesz że gospodarz może mieć broń, może próbować Cię zabić, możesz musieć się bronić, to wiesz że możesz odpowiadać za morderstwo z premedytacją, a za to grozi najwyższy wymiar kary (:
To daje do myślenia.

Jeżeli zaś chodzi o amunicję o ograniczonej penetracji (czyli Glaser, amunicja której pocisk składa się bądź z plastikowego płaszcza wypełnionego workiem śrutu, bądź z plastikowego korpusu z zatopionymi śrucinami, amunicja ta nie penetruje tkanek), niestety efekt takiej amunicji jest ściśle związany z jej energią, tzn. trzeba co najmniej pocisku ze strzelby żeby kogoś skutecznie powalić (są np. takie pociski pistoletowe ale to pic na wodę).
Ponadto nie jest to amunicja w 100% bezpieczna (da się nią zabić, nie jest to także specjalnie trudne).
Ponadto jej działanie jest silnie związane z podatnością celu na ból, nie licz na to że zatrzymasz z tego ćpuna.

Zgadzam się jednak że w celach cywilnych powinno się używać amunicji półpłaszczowej (Hollow Point, Soft Point, Silvertip etc...) lub bezpłaszczowej (Lead) ze względu na zmniejszone ryzyko nadmiernej penetracji.
Polska policja używa amunicji pełnopłaszczowej (Full Metal Jacket/Ball) wbrew wszelkiej logice.

_________________
Obrazek


*
 
Zhenia
Post : 20 lip 2009 23:43
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 175
  • Dołączył: 09.05.2009


Polska policja używa amunicji pełnopłaszczowej (Full Metal Jacket/Ball) wbrew wszelkiej logice.
Jest to najpopularniejsza amunicja, stosunkowo tania.
Stridingshadow pisze:
Hollow Point

To akurat dosyć niebezpieczny rodzaj amunicji.
Stridingshadow pisze:
Np. taki Don jest dziadkiem,

Z takim dziadkiem podejrzewam ze i ja nie mialbym szans :) Nie o takich dziadków mi chodziło.
A wzrost zapotrzebowania na broń wzrasta proporcjonalnie z wzrostem poczucia zagrożenia, nieprawdaż?
A poczucie zagrożenia z realnym zagrożeniem. Sporo jest argumentów zam ale jest duży argument przeciw. Trzeba przygotować państwo na to, że ludzie będą mieli broń. To nie jest łatwe, o czym już pisałem.


*
 
Olinka
Post : 21 lip 2009 12:25
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 958
  • Dołączył: 26.08.2008
  • Skąd: A.I.M


Czytam argumenty i kontrargumenty w temacie posiadania broni a raczej upowszechnienie tej mozliwosci.
I Mysle, ze biorącym w tej wymianie zdan chodzi na pewno o bezpieczenstwo.
Zarówno własne jak i otoczenia, najbliższych, przypadkowych przechodniów itd.
Pozwole sobie na porównanie: z posiadaniem broni jest jak z posiadaniem psa.
Każdy chce go mieć ale juz nie każdy zdaje sobie sprawe z konsekwencji posiadania czworonaga w domu.
Bardzo dobrym testem na to czy na pewno jestem gotowy/gotowa do posiadania psa jest kupienie smyczy i przez tzy miesiace wychodzenie na spacer tylko z ta smycza trzy razy dziennie. Nie zaleznie od pogody i pory roku.
Dodac trzeba jeszcze weterynarza, szczepienia, lekarstwa odpowiednie jedzenie itd.
Tak samo jest z bronią.
Posiadanie jej wiaze sie z konsekwencjami.
Trzeba przejsc kurs nie tylko strzelania ale i obsługi broni, zabezpieczania jej.
Trzeba przejsc kur pierwszej pomocy lub ratownictwa medycznego.
Posiadac w pełni uzbrojana apteczke.
Dodałabym kurs samoobrony nie chodzi o sztuki walki ale o to jak i w co celowac i dlaczego!!!
Kurs lub prace w grupie z psychologiem tak by zobaczyc jak sie odnajde w sytuacji zagrazajacej mojemu zyciu lub zyciu najblizszych.

Mogłabym tak wymmieniac jeszcze.

Chyba nikt z nas tu piszacych nie uwazałby za słuszne posiadanie broni przez niepoczytalnych, młodocianych, niezrównowazonych ludzi.
A jednak to oni najczesciej te bron posiadaja, byc moze z kradziezy ale oni ja maja co w moim odczuciu zmienia szale na wadze przetrwania.
Oczywiscie na ich korzysc.

_________________
Pozdrawiam, Olinka

Moja mała "pasja"


*
 
Stridingshadow
Post : 29 lip 2009 20:53
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Zhenia pisze:
Polska policja używa amunicji pełnopłaszczowej (Full Metal Jacket/Ball) wbrew wszelkiej logice.
Jest to najpopularniejsza amunicja, stosunkowo tania.
Stridingshadow pisze:
Hollow Point

To akurat dosyć niebezpieczny rodzaj amunicji.
Stridingshadow pisze:
Np. taki Don jest dziadkiem,

Z takim dziadkiem podejrzewam ze i ja nie mialbym szans :) Nie o takich dziadków mi chodziło.
A wzrost zapotrzebowania na broń wzrasta proporcjonalnie z wzrostem poczucia zagrożenia, nieprawdaż?
A poczucie zagrożenia z realnym zagrożeniem. Sporo jest argumentów zam ale jest duży argument przeciw. Trzeba przygotować państwo na to, że ludzie będą mieli broń. To nie jest łatwe, o czym już pisałem.

Jeżeli chodzi o amunicję komercyjną to właśnie amunicja półpłaszczowa (Hollow Point) jest tańsza bo zużywa się na jej produkcję mniej surowca.
Tańsza jest tylko amunicja z nadwyżek wojskowych ponieważ jest produkowana wg. niższych standardów jakościowych oraz ma swoje lata.
Gdyby można było kupić amunicję HP z nadwyżek wojskowych (jak wiadomo na mocy Konwencji Haskiej użycie takiej amunicji na potrzeby wojny jest zakazane prawem międzynarodowym) to byłaby ona tańsza niż amunicja FMJ (Full Metal Jacket).

Teraz jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa:
Wybacz Zhenia ale się mylisz. Dlaczego?
Dlatego że jeżeli strzelisz do kogoś np. z Glock'a 17 na nabój 9*19mm Luger z amunicją pełnopłaszczową, to o ile nie trafisz w kość, występuje spora szansa że pocisk opuści ciało celu i poleci dalej stwarzając potencjalne zagrożenie dla osób trzecich.
Pociski HP wykazują dużo mniejszą penetrację ciał i przeszkód takich jak ściany itd... dzięki czemu znacznie lepiej się nadają do samoobrony na obszarach zaludnionych.
Ponadto, pociski HP obezwładniają skuteczniej, dzięki czemu możesz sobie pozwolić na oddanie mniejszej ilości strzałów w większym spokoju co pozwoli Ci zachować zimną krew, osiągnąć większe skupienie i zmniejszyć ryzyko ranienia osób trzecich.

Jeżeli zaś chodzi o post Olinki to zgadzam się w zupełności.
Ostatnio sobie pomyślałem że nie będzie bezpiecznie na drogach dopóki wykrywalność przestępstw drogowych się nie podniesie (wszyscy nagminnie łamią prawo, ewenementem jest dostać mandat.).
Jeżeli zaś chodzi o broń palną i przestępstwa związane z jej użyciem, to wykrywalność jest wysoka i ludzie dbają o to żeby nie mieć niczego na sumieniu.

Olinka pisze:
Miałam nieprzyjemna okazje bronic sie przed gwałcicielem, na szczescie dla mnie znam kilka metod i umiałam je zastosowac, skutecznie, dodam ,ze mogłam zabic, nie zrobiłam tego, wezwałam policje

Jestem za posiadaniem broni, w takim przypadku skorzystałabym by zmniejszyc zagrozenie dla mnie!!! Dla mnie nie dla gwałciciela.

Wybacz, nie doczytałem tego na początku.
Że tak powiem: should have killed them...
Takie bydło nie zasługuje na tym żeby oddychać (chyba że gazem bojowym).

_________________
Obrazek


*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna


cron