|
Starszy kapral |
|
-
Posty:
78
-
Dołączył:
25.12.2006
-
Skąd:
łódź city
|
Nie powiedzialbym ze klimacik, ktory faktycznie w tej grze jest boski... Ja grając w JA, zwracalem najwieksza uwage, a moze najbardziej rajcowal mnie ten ogrom mozliwosci. Po pierwsze, mozna grac sobie na luzie, walczyc, zdobywac miasta i robic co sie chce, i zawsze bawi to taK samo. Po drugie, fabula, jest naprawde ciekawa i chce sie poznac koniec. Po trzecie, ogrom broni, wyposazenia, mozliwosci laczenia.
Nie spotkalem dawno gry, w ktorym przyjemnosc z dzialania i myslenia az tak cieszy ; sam pamietam chwile gdy grajac myslalem jak ustawic zolnierzy by zrobic jak najwieksze szkody wrogowi.Ustawianie snajperow, zasadzki - wszystko MIODZIO
Wspomniana swoboda dzialania- wszystko, chyba wszystko, mozna przejsc roznymi drogami, ciagle cos zaskakuje i ciekawi. Gra po prostu wciaga
Muzyka, dialogi, dzwieki - oprawa muzyczna gry to arcydzielo. Muza swietnie dostosowuje sie do sytuacji, dialogi smiesza lub smucą, a dzwieki broni są tez niezlie wykonane.
Poza tym, wiecznie wszystko sie zmienia. W miare gry odkrywamy nowe sektory, sprzymierzencow, ogolem ludzi - kazdy z nich ma wlasna historie, a to przeciez wciaga , chcemy poznac historie tych ludzi , pomoc im. Ogrom tej gry po prostu przytlacza. Tereny zawsze sa inne, wrog zawsze zajmuje inne pozycje, mozna grac wiele razy, a zawsze bedzie to co innego, inne taktyki, strategie, walki.
No uwazam ze wystarczy
_________________
|
|