|
Pułkownik |
|
-
Posty:
2054
-
Dołączył:
25.06.2010
|
Rzeczywiście "szału nie ma" z twoimi głośnikami (25 W), ale i tak będziesz musiał słyszeć różnicę w dźwięku, a to za sprawą przede wszystkim wspomnianej funkcji crystalizer, dzięki której usłyszysz, każdy instrument w bardzo wyrazistej postaci (przetestuj to na zwykłej mp3). Jak będziesz miał problemy ze sterownikami w co bardzo wątpie to napisz.
Funkcja X-Fi 24-bit Crystalizer.
Jest to specjalna funkcja działająca w domenie częstotliwościowej. Algorytm dokonuje konwersji odtwarzanego dźwięku do formatu 24-bit/96 kHz, typowego dla DVD Audio. Następnie dokonuje analizy odtwarzanego dźwięku. Z utworów muzycznych stara się wyodrębnić poszczególne instrumenty, zwłaszcza te, które najbardziej utraciły na kompresji muzyki do formatu MP3 lub chociażby podczas 16-bitowego próbkowania. Na kompresji bardzo cierpią np. instrumenty perkusyjne (zwłaszcza talerze). Instrumenty wyodrębniane są z utworu, następnie algorytm 24-bit Crystalizer dokonuje próby odtworzenia pierwotnego kształtu fali (co przy 24-bitowej rozdzielczości może dokonać bardzo precyzyjnie), a w końcu podbija jej amplitudę.
Powyższy opis może wydawać się trochę zakręcony, ale efekt jest taki, że w utworach muzycznych wyodrębnione instrumenty (zwłaszcza perkusyjne) brzmią znacznie czyściej i wyraźniej. Wysokie tony są czystsze, bardziej nasycone, a bas głębszy. Różnica między oryginalnym utworem a poprawionym przez algorytm X-Fi 24-bit Crystalizer jest na tyle duża, że usłyszy ją każdy - nie trzeba być audiofilem o wyczulonym słuchu. Muzyka z włączonym trybem 24-bit Crystalizer naprawdę brzmi znacznie lepiej, a utwory MP3 nabierają zupełnie nowej postaci! Co prawda tego typu sztuczki nie odtworzą oryginalnej postaci utworu, a nawet nie zamienią jego brzmienia na poziom DVD Audio, ale poprawa jest bardzo znacząca. Ciężko to opisać, ale wystarczy posłuchać muzyki MP3 na karcie SB X-Fi z wyłączoną i włączoną funkcją 24-bit Crystalizer - ciężko potem wrócić do starej karty dźwiękowej!
Przy twoich głośnikach faktycznie jeszcze nie wiesz jak może brzmieć komputer. Ja zrobiłem całkowicie odwrotnie. Mam zwykłą zintegrowaną kartę dźwiękową Realtek i do nich dokupiłem głośniki Genius SW-HF 5.1 5000. One mają zaledwie 150 W, ale mniejszy pokój potrafią zamienić w prawdziwą salę kinową. Dźwięk jest potężny i krystalicznie czysty, a Subwoofer (ma 75 W) spisuje się fantastycznie. Podczas grania w Jagged Alliance 2 podczas wybuchu lub gdy wróg pada na ziemie czuje jak cały pokój mi wibruje. Głos oraz szelest chodu najemników jest tak wyrazisty, że myślisz, że oni są koło ciebie. Ale to jest i tak maksymalnie 20% tego co mógłbym uzyskać łącząc twoją nową kartę dźwiękową z głośnikami na przykład Logitech Z-5500. Także ja sam jeszcze nie wiem tak dokładnie jak może brzmieć profesjonalny dźwięk w warunkach domowych.
_________________
Poradniki Modera
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010 15:45 przez Starchris, łącznie zmieniany 2 razy
|
|