Jagged Alliance Center - Forum

Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 162 ]  Przejdź na stronę   Poprzednia   1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna
Autor Wiadomość
mtl
Post : 13 maja 2010 16:01
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Podporucznik
Podporucznik
  • Posty: 954
  • Dołączył: 12.06.2006


1.x było dostępne w języku polskim - w instalatorze była możliwość wybrania polskiego. Zapewne 2.x też doczeka się spolszczenia, szczególnie, że cześć roboty została już zrobiona dla 1.x. Pytanie tylko, czy będą ze spolszczeniem czekać do wersji 2.1 (która wg. autora ma wyjść za ~2 tygodnie).

Też miałem problem z szybkim zapisem, ale u mnie zdarzył się 2 czy 3 razy, wyjście i wczytanie gry z menu zawsze pomagało.

_________________
"There are two kinds of people in the world, my friend.
Those who have a loaded gun and those who dig. You dig!"


*
 
Stridingshadow
Post : 03 lut 2011 20:08
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Gram od niedawna w trójkę, która ponoć nie zebrała wielkiego aplauzu ze strony fanów.
Przyznam, że przez długi czas właśnie to powstrzymywało mnie przed kupieniem gry.
Początkowo grało się dość opornie, ciężko było przywyknąć do nowych rozwiązań i mechaniki gry.
Potem się wciągnąłem.

Zwiedziłem dziś pewną lokację w grze, która przypomniała mi atmosferę tajemnicy i grozy, znaną choćby z F1.
Nie jest to zwykłe napięcie jak to, którego doświadcza się podczas lektury kryminału czy thrillera.
Nie jest to też zwykły strach, jakiego doświadcza się podczas oglądania horroru.
Jest to trudny do opisania element atmosfery pierwszego Fallouta.
Atmosfery obcego i groźnego, rządzącego się własnymi prawami świata, atmosfery tajemnicy.

_________________
Obrazek


*
 
Aver
Post : 03 lut 2011 21:53
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 259
  • Dołączył: 07.04.2010


W Falloutcie 3 świat to mocna strona gry, jest fajnie zrobiony i dlatego ta gra jest grywalna. Bo poza tym ma pełno minusów - żenujący system perków (90% opiera się na podwyższeniu jakiegoś skilla), niesamowicie niski poziom trudności nawet na "trudnym", tragicznie krótki główny wątek, przy czym nic nie zachęca do robienia pobocznych questów i odwiedzania innych lokacji (poza zwiedzaniem świata) bo gra ma skalowany poziom trudności, więc nieważne jaki masz sprzęt i level to i tak gra jest tak samo trudna. Można od razu z biegu zrobić główny wątek, a i tak nie będzie wyzwaniem.

No i ta walka....

Co nie zmienia faktu że dałbym mu 7-/10 więc tragedi nie ma. New Vegas już zasłużyło u mnie na 8+/10


Ostatnio zmieniony 03 lut 2011 21:54 przez Aver, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
GrU
Post : 03 lut 2011 22:15
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 258
  • Dołączył: 04.03.2008


właśnie argumentem do robienia pobocznych jest krótkość długiego, F3 jest jak z serią heroes, dla fanatyków "trójki" (w tym i ja) czwórka była niewypałem, tak jak każda kolejna gra (5 dobre choć to już nie ten heroes), dla normalnego gracza heroes4 nie ma nic złego w sobie, i to właśnie fanatycy f1i2 (w tym nie ja) zjechali tak ostro f3 który mi się osobiście podobał, w fallout3 był taki jeden quest, żeby nie spoilerować napiszę tylko że w długiej historii mojego grania nic mnie nigdy tak nie zdenerwowało.

_________________
Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić


*
 
Stridingshadow
Post : 03 lut 2011 22:25
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Aver pisze:
Bo poza tym ma pełno minusów - żenujący system perków (90% opiera się na podwyższeniu jakiegoś skilla)

Jak dla mnie, żenadą było we wszystkich dotychczasowych odsłonach to, że skill'e ćwiczy się powyżej 100% (a od F2 powyżej 200%).
Kiedy pierwszy raz grałem w F1, myślałem że podnoszenie skill'a powyżej 100% możliwe jest dzięki błędowi gry.
Przede wszystkim żenującym dla mnie było to, że w grając w F2 bardzo trudno było zmaksować jakąkolwiek umiejętność (lubię wyspecjalizowane postaci).
Uważam, że w F3 uczyniono krok ku nieco większemu realizmowi (przypominam, że w F1, F2 i FT: BoS standardową taktyką było strzelanie po oczach (ew. w głowę, jak strzelec był zielony, a cel daleki), w F3 to wcale nie jest takie łatwe, pomimo dobrej broni i maksymalnego poziomu umiejętności (a po oczach strzelać już się nie da).
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie wpakowanie komuś w F2 strzału z karabinu turboplazmowego prosto w wizjer hełmu, i wiążąca się z tym utrata zdrowia celu na poziomie ~20-30% było lekkim przegięciem.

Aver pisze:
gra ma skalowany poziom trudności, więc nieważne jaki masz sprzęt i level to i tak gra jest tak samo trudna.

To akurat ma swoje plusy.
Spotkałem 3 renegatów Bractwa Stali, postanowiłem sprawdzić, czy uda mi się pokonać choć jednego z nich.
Miałem karabin myśliwski, i pancerz bandytów.
Udało mi się skasować jednego kolesia, ale z resztą miałem marne szanse.
Nie ma takich sytuacji, że walisz z karabinu w nieosłonięte czoło, a tu nic, i nie ma sytuacji że bierzesz dziesiątki pocisków na klatę w skórze... i nic.

Dzięki rozwojowi postaci, można sobie ułatwiać walkę w jeden konkretny sposób, a dzięki skalowaniu poziomu trudności nie dochodzi do sytuacji, kiedy napotykamy wroga, który nie jest dla nas groźny, i którego możemy zwyczajnie olać.

Aver pisze:
Można od razu z biegu zrobić główny wątek, a i tak nie będzie wyzwaniem.

Nie chcę, żeby to zabrzmiało, jakbym bronił trójki (to i owo mogli zrobić lepiej), ale nie od dziś wiadomo, że większość erpegów można przejść przez speedrun.
Na youtube'ie są filmiki.

Aver pisze:
No i ta walka....

Nie tylko walka, ale także rozbrajanie pułapek, otwieranie zamków, czy hackowanie systemów komputerowych wymagają większego zaangażowania gracza.
Ma to spore plusy, m.in dzięki temu odzwyczajamy się łazić jak idioci nie patrząc pod nogi, bo najprostsza mina p.piechotna to dwie kończyny 'crippled', z czego przynajmniej jedna dolna ;)

GrU pisze:
fallout3 był taki jeden quest, żeby nie spoilerować napiszę tylko że w długiej historii mojego grania nic mnie nigdy tak nie zdenerwowało.

Mnie np. zdenerwowało szukanie 'rodziny' na zlecenie burmistrza Arefu.
Szukałem, i szukałem, i szukałem.
A potem to 'na wschód' okazało się znaczyć tyle co 'na północny wschód, całkiem daleko, za rzeką...'

_________________
Obrazek


*
 
Andrew Vysotsky
Post : 04 lut 2011 07:32
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Starszy kapral
Starszy kapral
  • Posty: 82
  • Dołączył: 21.10.2010


Ja w sumie grałem tylko w FT. Od innych wersji odrzuciła mnie etykietka RPG. Powiem szczerze, że atmosfera bardzo mi się podobała. Ten ciągle wyjący wiatr i inne klimaty... Jednak biorąc pod uwagę, iż to produkcja komercyjna, uważam ją za babola. Najbardziej wnerwiały mnie pokraczne ruchy moich bohaterów. Czołganie się to jakaś karykatura poruszania się. W porównaniu do JA od dwa w górę FT wypada baaardzo blado.

_________________
Obrazek
Ignorancja jest pychą, a pycha ignorancją.


*
  WWW
Stridingshadow
Post : 04 lut 2011 09:14
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Andrew Vysotsky pisze:
Najbardziej wnerwiały mnie pokraczne ruchy moich bohaterów.

IMHO to dlatego, że twórcy nie mogli się zdecydować, czy zrobić erpega, czy turówkę taktyczną.
Koniec końców dostaliśmy mocno okrojonego erpega z naciskiem na walkę (to się bodajże cRPG nazywa) bez konkretnego nacisku na taktykę.
Jeszcze do tego ten nieszczęsny miks dwóch systemów turowych, i jednego "real time".

W F1 podczas walki każda postać stała 'na luzaka' z opuszczoną bronią, chyba że była akurat atakowana (przyjęcie ciosu, bądź unik), albo sama atakowała.
Ten Pipboy na dole, jego dźwięki przy inicjacji walki bądź tury, to wszystko sugerowało nam 'oni mogą tak sobie stać, to tylko symulacja'.
Zresztą w jednym ze ze screenów wyświetlanych podczas ładowania F1 doskonale widać komputer osobisty (oczywiście retro) z wyświetlonym V.A.T.S.'em w którym widać Deathclaw'a.
Do czego zmierzam? Do tego, że o ile pseudo-symulacyjna oprawa F1 całkiem komponowała się w klimat, o tyle w FT nie miało to miejsca.

Jeżeli zaś chodzi o samą technikę animacji, to przypominam, że w JA2 postać porusza się w dwuwymiarze w jednym z ośmiu kierunków, podczas gdy w FT postaci nie chodzą 'po szynach', tylko od punktu do punktu (w JA2 czy F1/F2 poruszanie odbywało się po kratkach/hexach, co zmniejszało ilość kątów, pod jakimi ustawiała się postać do 8/6, z kolei w FT hexów nie ma, i postaci poruszają się na mapie pod dowolnym kątem).

_________________
Obrazek


*
 
Aver
Post : 04 lut 2011 14:36
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Sierżant
Sierżant
  • Posty: 259
  • Dołączył: 07.04.2010


GrU pisze:
właśnie argumentem do robienia pobocznych jest krótkość długiego, F3


No tak, tyle że w innych grach czuję się nagrodzony za zrobienie questa - "mam wyższy poziom mam teraz szansę z megazoidem". W F3 nawet jak zacznę grę i pójdę do megazoida to i tak go pokonam bo gra dostosuje jego statystyki do moich. W sumie odechciewa mi się wtedy rozwijać postać. ;)

Cytuj:
Nie tylko walka, ale także rozbrajanie pułapek, otwieranie zamków, czy hackowanie systemów komputerowych wymagają większego zaangażowania gracza.


Akurat o walce to pisałem w kontekscie minusu gry. Dzięki powszechnemu dostępowi amunicji i niskiemu AI wroga można po prostu stać i próć z karabinów maszynowych aż się zabije wroga. Idzie to sprawnie nawet mając niskie statsy w daniej broni, a jak już coś dziwnego się stanie i się oberwie to można zatrzymać grę otwierając ekwpiunek i uleczyć się na maksa.

Co do rozbrajania pułapek to nie wiem o co chodzi bo przecież wystarczy kliknąć na pułapkę i się rozbraja :P. Hackowanie komputerów i otwieranie zamków faktycznie jest całkiem całkiem, zwłaszcza te pierwsze.


Ostatnio zmieniony 04 lut 2011 14:38 przez Aver, łącznie zmieniany 1 raz

*
 
Stridingshadow
Post : 04 lut 2011 15:11
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Aver pisze:
Co do rozbrajania pułapek to nie wiem o co chodzi bo przecież wystarczy kliknąć na pułapkę i się rozbraja :P

Chyba, że to rdzawo-piaskowego koloru mina lądowa ukryta gdzieś w suchej trawie.
Rzeczywiście, wystarczy kliknąć, ale trzeba to zrobić nim wybuchnie (a miny w F3 są zbliżeniowe).
Ponadto w odróżnieniu od F1, F2, czy FT, w F3 trzeba każdą pułapkę znaleźć osobiście (a nie polegać na postaci).

_________________
Obrazek


*
 
Klepczar
Post : 04 lut 2011 23:24
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 150
  • Dołączył: 25.12.2007
  • Skąd: Pruszków


F2 uważałem za lepsze od F1.
dwójka (od której zaczynałem) jakoś pochłonęła mi stokroć więcej czasu niż F1 który po prostu mnie nie zachwycił.

FT Taktyka w świecie neuro cudo;]
tylko że gra na jeden raz, poza tym za często od taktycznego wejścia skuteczniejsze było wbiegnięcie całą ekipa...
nigdy nie nie nudziłem się tak bardzo by przejść tą grę ponownie.

F3 jestem fanem TESIII/TESIV więc jak dla mnie F3 to po prostu TESpostapo
(z małym krokiem wstecz - jako ze TESy uważam za rewolucję bo to porządny RPG tylko że... bez EXpów...)
(nawet grzybki użyli te same co w TESIV - nie wiem czemu ale jakoś strasznie mnie to uwierało)

F3 NV
miodzio, wreszcie nie można psioczyć za klimat, podstawowe F3 znosi z pierwszego uderzenia.
druga sprawa - w TESy zawsze gram postacią z umiejętnością alchemia, a tu weszło gotowanie, rusznikarstwo itp
NARESZCIE - czy to było takie trudne?! toć w TESIII już była alchemia, (a moderzy dodali i wykuwanie pancerzy)


*
 
Stridingshadow
Post : 05 lut 2011 00:33
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Klepczar pisze:
RPG tylko że... bez EXpów...

Jak to bez exp'ów?
Są exp'y za walkę, za korzystanie z umiejętności i za zadania.
Jedyne za co nie ma exp'ów, to zabijanie karaluchów.

_________________
Obrazek


*
 
Klepczar
Post : 05 lut 2011 10:38
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 150
  • Dołączył: 25.12.2007
  • Skąd: Pruszków


Stridingshadow pisze:
Jak to bez exp'ów?


może mało jasno sformułowałem zdanie:
F3/F3NV w porównaniu do TESIII/TESIV to krok wstecz bo w TESach expów nie było, a w Ftrójkach są.

W TES rozwijały się tylko te umiejętności z których korzystałeś.
co za tym idzie "złodziej nie musi już zabić smoka by podnieść poziom umiejętności otwierania zamków" - to cytat chyba z CDAction;p


*
 
Stridingshadow
Post : 05 lut 2011 11:21
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Awatar użytkownika
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 2260
  • Dołączył: 07.03.2009
  • Skąd: Bejrut


Klepczar pisze:
W TES rozwijały się tylko te umiejętności z których korzystałeś.
co za tym idzie "złodziej nie musi już zabić smoka by podnieść poziom umiejętności otwierania zamków" - to cytat chyba z CDAction;p

Uwielbiam takie rozwiązania.
Z jednej strony system exp'owy jest fajny, bo można podszkolić się w jakiejś umiejętności z bardzo niskiego poziomu.
Z drugiej strony jest do niczego, bo nie bierze pod uwagę aktywności postaci.
Np. grając obecnie w F3 staram się rozwiązać każdą rozmowę dyplomatycznie, często się skradam podczas walki, używam głównie broni palnej (choć na niższych poziomach używałem sporo broni białej, żeby oszczędzić amunicję), rozbrajam każdą możliwą pułapkę, naprawiam cały sprzęt przed sprzedażą, hackuje każdy dostępny terminal, i w miarę możliwości staram się otwierać wytrychem, co się da.
Do tego dość często handluję.
No i niestety nie mogę się rozwijać we wszystkich kierunkach, bo exp'ów na to nie starczy :/

_________________
Obrazek


*
 
lukasamd
Post : 05 lut 2011 14:33
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Pułkownik
Pułkownik
  • Posty: 5321
  • Dołączył: 31.05.2006


Pozwolicie że się wtrącę?

Stridingshadow pisze:
No i niestety nie mogę się rozwijać we wszystkich kierunkach, bo exp'ów na to nie starczy


Polecam spróbować Gothic 2: Noc Kruka. W porównaniu do G1 i czystego G2 tam musimy od samego początku zaplanować kim chcemy być - albo mamy umiejętności w jakiejś wąskiej dziedzinie, albo wszystkiego po trochu i faktycznie nie nadajemy się do niczego... tak pięknie podnieśli koszta rozwoju postaci (a opiera się na expach).

Klepczar pisze:
FT Taktyka w świecie neuro cudo;]
tylko że gra na jeden raz, poza tym za często od taktycznego wejścia skuteczniejsze było wbiegnięcie całą ekipa...
nigdy nie nie nudziłem się tak bardzo by przejść tą grę ponownie.


I tak i nie (przynajmniej jak dla mnie). Błędem jest podchodzić do tej gry jak do F1/F2, wtedy po prostu odrzuca bo to zupełnie coś innego.
Klimat Fallouta jednak tam znalazłem, pomimo że cały czas grałem w trybie "rts". Brakowało mi jednak tych dziwnie tajemniczych lokacji o których w wcześniejszym poście napisał Stridingshadow. Przykładowo taki Glow w Fallout 1... pierwszy raz przechodząc grę zachowywałem się tam bardziej jakbym grał w horrorowego FPSa aniżeli turówkę... no i to niesamowite zdziwienie gdy po "zwiedzeniu" całej bazy i wyjściu zginąłem (zapomniałem o rad-x i radaway).


*
  WWW
Klepczar
Post : 05 lut 2011 15:16
Cytowanie selektywne Odpowiedz z cytatem
Offline
Plutonowy
Plutonowy
  • Posty: 150
  • Dołączył: 25.12.2007
  • Skąd: Pruszków


lukasamd pisze:
I tak i nie (przynajmniej jak dla mnie). Błędem jest podchodzić do tej gry jak do F1/F2, wtedy po prostu odrzuca


dla tego użyłem określenia określenia "w świecie neuro" a nie fallouta,
ja do tego podszedłem jako do nowej gry, bitewniaka w postapo co mi się bardzo podobało.
doszukiwanie się klimatu z przed 10 lat zabija nowe gry,
patrzcie na dyskusje o F3 - standardowe zostało zabite "brakiem klimatu starego fallouta"

F3NV samo w sobie jest zajebiste klimat jako tako odratowany, doprawiony udaną mechaniką.
nic nie wróci nam wspomnień z przed ponad 10lat i nic temu nie dorówna.

to jak z Kobitą, tej pierwszej dla której oszaleliście i najlepiej wam wygodziła żadna kolejna nie dorówna...


*
 
Nowy temat Odpowiedz w temacie Przejdź na stronę   Poprzednia   1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna